Sie robi tato!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 3:27
#tata
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
...niech to będzie porządny samochód...
Poniżej testowanie wytrzymałości karoserii...
Poniżej testowanie wytrzymałości karoserii...
Najlepszy komentarz (41 piw)
Janusz_k
• 2019-09-01, 22:15
Kolejny sadysta, pierdolony żółtek.
W takich chwilach człowiek zdaje sobie sprawę, że ta pęknięta guma może nie była najgorszym co go w życiu spotkało i w końcu może nazwać się dumnym tatą!
Stary pijany znowu odpierdala
Najlepszy komentarz (43 piw)
castagir
• 2019-07-01, 17:09
Nie wiem czemu ale mam nieodparte przeczucie, że jest to polski Janusz.
Bezstresowe wychowanie
Najlepszy komentarz (74 piw)
katrzyk3
• 2019-05-22, 0:38
i to jest 100% sadol. chuj tam te morderstwa. piekne
Nagrodę Ojca Roku ma już zapewnioną.
Najlepszy komentarz (85 piw)
castagir
• 2019-04-25, 13:00
Z sadolem źle się dzieje skoro rozdają warny za takie gówno jak napisał Szfajceneger.
Ewentualnie jakiś mod pizduś bardzo się wzruszył i musiał wyładować na kimś swój ból dupska co również jest mega hipokryzją, bo właśnie kształtuje się nam tutaj ruch "ze wszystkiego można się śmiać, ale nie ze cudaśnym bąbelków".
Ewentualnie jakiś mod pizduś bardzo się wzruszył i musiał wyładować na kimś swój ból dupska co również jest mega hipokryzją, bo właśnie kształtuje się nam tutaj ruch "ze wszystkiego można się śmiać, ale nie ze cudaśnym bąbelków".
jak wieść niesie była to reklama TATA Nexon....
Tak się powinno bawić z synem.
Najlepszy komentarz (44 piw)
mygyry
• 2019-02-20, 19:43
Po raz pierdyliard to samo gówno
Wskakuj synek
aż czapeczkę staremu zwiało
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
zgadza sie. Przypomniala mi sie historia jak rodzicde mojego mlodszego kuzyna sie klocili i wujek powiedzial, ze wolalby wogole nie jechac na wakacje niz jechac z takim glupim babskiem. To moj kuzyn dlugo sie nie zastanawial, pobiegl do szopy, wlozyl do plecaka mlotek, i wielki sloik w ktorym dziadek trzymal milion gwozdzi.
W porze obiadowej ktos zaczal sie zastanawiac gdzie jest Michalek. Zaczelo sie rozpytywanie, kto ostatnio go widzial itd. Nie bylo paniki bo na wiosce to normalne - pewnie gdzies w sadzie za stodola lazi po drzewach lub poszedl do sasiada. Kiedy nigdzie nie mozna go bylo znalezc zaczela sie mala panika. Na policje nie bylo co dzwonic bo A wtedy jeszcze nie bylo komorek, B - jedyny telefon we wiosce znajdowal sie u soltysa a soltysa przewaznie w domu nie bylo, C - najblizszy policjant musialby przyjechac z miasta i pewnie trwaloby to ze 2 lub 3 godziny. Wujek z ciotka zaczeli po pewnym czasie zaczeli panikowac na serio i zaczeli zgadywac sasiadow do pomocy. Duzo im to nie dalo bo to byl czas zniw i prawie kazdy w polu, lub najebany pod sklepem W koncu zebrala sie jakas ekipa i zaczely sie poszukiwania. Po kilku godzinach najmlodsi musieli wrocic do domu bo robilo sie ciemno. W domku tylko babcia i dziadek + mlodsze kuzynostwo. Wszyscy sie polozyli, cisza a na strychu slychac jakies stukanie, dziwne odglosy. Najstarszy z calej ekipy odwazyl sie po ciemku zobaczyc co sie dzieje na strychu. Wzial latarke i poszedl zobaczyc czy to duchy czy myszy. W calym zamieszaniu okazalo sie, ze nikt nie sprawdzil strychu - na ktorym Michas... siedzial i walil konia. Michas nie wylapal nic z klotni swoich rodzicow, a mlotek i gwozdzie spakowal do plecaka bo byl idiota. Dziekuje - koniec.