Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Standardowy dzień ankietera telefonicznego. Maszyna losująca wybiera numer na który wykonywane jest połączenie, odbiera 5-6 letni dzieciak.
- Dzień dobry czy w domu jest mama albo tata?
- Ale to jest dom dziecka...
Ja:Dzień dobry. Rozmówca:Dzień dobry. Ja:Jestem umówiona na 9:20. Chciałabym zapytać w którym budynku odbywa się badanie. Rozmówca: (cisza) Ja: (cisza) Czy coś się nie zgadza? Rozmówca:Jakie to badanie? Ja:No... okulistyczne. Rozmówca:Dodzwoniła się pani do prosektorium. Życzę wszystkiego dobrego i oby nie musiała się pani do mnie rejestrować na żadne badania.
Po prostu odjebało im z nudów... Siedzieć cały czas przypięty do jebanej deski + wkurwiający ludzie + wkurwiające dźwięki + światłem po oczach + zero rozrywki (ani królika upolować, ni poruchać)... Nie dziw, że "odleciały"
Jakiś czas temu robiłem za gramanicą. Mieszkaliśmy w kilku chłopa i nie będę ukrywał, że jeden kolo wkurwiał mnie po całości. Co drugi dzień wieczorem wychodził z pokoju ogłaszając wszem i wobec: idę zadzwonić do mojej.
Któregoś dnia nie wytrzymałem i słuchając jego tekstu:
-idę zadzwonić do mojej!
Ja na to z groźbą w głosie:
-idź sobie kurwa zadzwonić do swojej!
On na to drżącym głosem:
-no przecież mówię...
-nie, kurwa, powiedziałeś, że idziesz zadzwonić do mojej - i jeb go w pysk.
Wreszcie znalazłem jakiś cywilizowany pretekst żeby mu zajebać...
Najlepszy komentarz (84 piw)
B................o
• 2013-08-23, 23:52
Jak kumpel w delegacji szedł zadzwonić do swojej to zawsze mu mówiłem "do naszej". Wkurwiał się bo to była moja była