Wersz: Dylan Thomas "Do not go gentle into that good night"
Montaż własny.
Poryty film, ale śmieszy za każdym razem. Enjoy.
Książka została podzielona przez autora na trzy części.
Cześć pierwsza, wstępna, koncentruje się na czysto biologicznej i medycznej stronie zagadnienia. Dwie pozostałe części książki traktują o antropologicznej jego stronie. Autor ukazuje wszystkie najważniejsze kulturowe aspekty zjawiska jakim jest trup.
Podczas wiceprezydentury pewnego dnia zatrzymał się w Baltimore i wstąpił do głównego hotelu w mieście. Zsiadł z konia, zakurzony, z batem w ręku wszedł do recepcji. Właściciel ocenił wygląd Jeffersona i myśląc, że ma do czynienia ze zwykłym farmerem powiedział: „Nie mamy dla pana pokoju”. Wiceprezydent niedosłyszał i powtórnie zapytał o pokój – ponownie słysząc odmowę. Kiedy Jefferson odjechał, jeden z bogatszych gości hotelu oświadczył, że człowiek, który opuścił hotel, to wiceprezydent USA. Właściciel hotelu wysłał natychmiast służących, aby odnaleźli Jeffersona i zaproponowali najelegantszy apartament. Wiceprezydenta odnaleźli w sąsiednim hotelu i przekazali zaproszenie. Ten jednak powiedział: „Przekażcie swemu panu, że wysoko cenię jego intencje, lecz skoro nie ma miejsca dla brudnego farmera, nie powinien mieć go dla wiceprezydenta”.