18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (5) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 1:14
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:00

#tortury

10 najokrutniejszych tortur
Ciastek2 • 2012-12-28, 18:39
Szukałem, nie znalazłem (nie za bardzo wiedziałem po jakich tagach szukać )

Najokrutniejsze tortury jakie człowiek wymyślił dla człowieka, to głównie te w okresie inkwizycji. Te przedawnione techniki, żmudnie zaprojektowane, by wydobyć informacje były często tak brutalne, że śmierć była bezpośrednim lub pośrednim ich skutkiem. Czas jaki ubiegał zanim kostucha odwiedzała torturowanego był w dużej mierze zależny od techniki torturowania ale także od temperamentu torturującego.

Numer 10 - Przeciąganie pod kilem

Piracka tortura: Kiedy nie miałeś wystarczająco dużo szczęścia by „spacerować po desce”. Przywiązana liną do krążka linowego ofiara była wleczona pod statkiem. Spód statku był zwykle pełen nierówności i ostrych uszkodzeń, które tylko czekały, żeby obedrzeć pechowca ze skóry i wymoczyć w słonej wodzie. Na szczęście utonięcie przychodziło z pomocą dość szybko.

Numer 9 - Szczurza tortura

Opisywana jako „szczurza tortura” lub „szczurza ekscytacja”, owa technika zatrudnia szczury do rozwijania ludzkich wrodzonych lęków przed gryzoniami. Chętny skrywanych informacji inkwizytor wkładał kilka szczurów do wiadra i blokował im jedyną drogę ucieczki brzuchem przesłuchiwanego. Następnie torturujący podgrzewał spód wiadra, żeby zirytować szczury. Rezultat tej tortury jest oczywisty. Szczury znajdowały jedyną drogę ucieczki, przekopując się przez ciało więźnia.

Numer 8 - Krokodyle Nożyce

Dwie żelazne połówki rury, nabijane od środka rozgrzanymi kolcami, które umieszczano na różnych odnogach. A oto, kiedy sytuacja nabierała kolorów. Krokodylowe nożyce były zaciskane na penisie ofiary z niewielkim użyciem siły, następnie powoli pozbawiały więźnia jego męskości. Zależnie od szybkości utraty krwi i obecności infekcji - śmierć nie była pewnikiem – punkt na plus dla tortury.

Numer 7 - Dwuosobowa Piła

Do wykonania dwuosobowej piły potrzeba jednej osoby o związanych z tyłu rękach, powieszonej za kostki. Dwóch torturujących umieszcza piłę między nogami więźnia i zaczyna powoli piłować korpus. Kiedy krew zdąży zebrać się w głowie, świadomość może zostać podtrzymana aż piła dojdzie do serca ofiary.

Numer 6 - Głowozgniatacz

Ta tortura wymaga nieco bardziej wyrafinowanego sprzętu. Zabójczy mechanizm składał się z metalowej miski na czubek głowy i metalowego talerza na brodę, utrzymującego całą głowę w pozycji nieruchomej. Miskę wyposażało się w dużą śrubę zapewniającą postępujący ruch skrętny – i v'oila! Głowozgniatacz gotowy! Głowa ofiary zostawała przygwożdżona między metalową miską i talerzem podtrzymującym brodę, następnie osoba odpowiedzialna za obsługę śruby zaczynała nią kręcić, powoli i miarowo, do uzyskania upragnionego efektu. Na każdym kolejnym poziomie „kompresji” pechowiec doświadcza przymusowego zgrzytu, następnie wyłamania zębów oraz utraty oczu, nie mieszczących się już w oczodołach, a śmierć nadchodziła dłuuuugo po tym, niestety…

Numer 5 - Iron Maiden (Żelazna Dziewica)

Żelazna dziewica to tak naprawdę żelazna komora wielkości toi toi’a. Ofiarę umieszczało się w tej niewinnie wyglądającej przestrzeni a gdy już tam weszła, odkrywała, że na jej nieszczęście komora od wewnątrz jest naszpikowana długimi, ostrymi kolcami. Kolce zaprojektowane były tak, by wejść głęboko, ale nie za głęboko. Najłatwiej wchodziły w oczy, klatkę piersiową i plecy.

Numer 4 - Rożen

Tak jak brzmi. Rożen był metalowym szpikulcem wielkości człowieka, podgrzewanym gorącymi węglami, używanym do nabijania torturowanych. Rożen posiadał wszystkie zalety ukrzyżowania bez elementu symbolizmu. Szpikulcem przebijało się ofiarę na wylot z uprzednio związanym szczelnie torsem. Piękno tej tortury polegało na tym, że jeśli skutecznie ograniczono utratą krwi, rożen potrafił utrzymać torturowanego przy życiu i świadomości przez długie dni.

Numer 3 - Gruszka Papieża

Znana także jako Gruszka Udręki, Gruszka Dusicielka lub po prostu Gruszka. Istotny koniec tego ręcznie trzymanego urządzenia wyglądał odrobinę jak prawdziwa gruszka z rączką na gwincie, na drugim końcu. Kobieta, która przespała się z Szatanem znajdowała gruszkę w swojej waginie, mężczyzna, który przespał się z innym mężczyzną w swoim odbycie a heretyk w ustach. Kiedy już była w środku kat kręcił rączką i Gruszka Udręki rozrastała się i kwitła jak kwiatek z trzema okaleczającymi, ostrymi jak brzytwy płatkami.

Numer 2 - Łamanie Kołem

Mało technik torturowania przetrwało tak długo jak łamanie skazanego kołem. Najpierw przywiązywano ofiarę z rozpostartymi kończynami do metalowych pierścieni, podkładano pod nadgarstki, kolana, przedramiona, ramiona, uda i kręgosłup kawały drewna, następnie za pomocą maczugi, lub innego ciężkiego przedmiotu (mógł nim być tytułowy "koł") miażdżono kończyny. Połamaną ofiarę kładziono na wielkim kole i wystawiana na widok publiczny, gdzie czekała na śmierć w upokorzeniu i obelgach.

Numer 1 - Łódka

Pierwszy raz opisana przez Plutarcha z Cheronei jako perska technika tortur. Łódka jest dowodem na obecność zwierzęcej natury w człowieku. Jeśli istniała tortura bardziej obrzydliwa – Wolelibyśmy o niej nie wiedzieć! Ofiarę przywiązywano nagą do łodzi wywróconej dnem do góry. W tym momencie nieszczęśnik był już do tego stopnia „ponapychany” mlekiem i miodem by wywołać kilka biegunek – wystarczająco złe? – robi się gorzej. Miodem smarowano kolejno przyrodzenie i pachy i puszczano w dryf do lokalnego stawu. Biegunkowy zapach i miód przyciągał ogromne ilości owadów, które jadły z dryfującego i... zaczynały rozmnażać się w jego ciele.

Źródło:
http://facet.wp.pl/gid,9824382,img,9824396,kat,1007871,galeriazdjecie.html?T[page]=1
Tak, tak stare jak świat i dla tego dziwi mnie, że nie znalazłem.
Zdjęcia w komentach (co do nic nie jestem pewien bo co do tych z wp zwątpiłem w pewnym moencie
Najlepszy komentarz (61 piw)
medowski • 2012-12-28, 19:23
cos ty kurwa za bajzel zrobil w tych opisach i obrazkach ?

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

🇬🇧  English version
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Support this website with a small donation

🇵🇱  Polska wersja
Hello guest,

We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.

Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay

Thank you for your support!

Donate
 already done / not interested
Far cry- tortury
manta__1 • 2012-12-25, 14:46


Eksperymenty z torturami
Najlepszy komentarz (40 piw)
DR_DRE • 2012-12-25, 15:10
Vaas.... Najlepszy czarny charakter w historii gier komputerowych, nie można go nie kochać <3

I polecam dla wszystkich sadystów Far Cry 3
Nabicie na pal
kroenen • 2012-12-16, 11:55
Nabicie na pal (zwane także nawlekaniem na pal) to jedna z najokrutniejszych form wykonywania kary śmierci, praktykowana od starożytności do XVIII wieku. W okresie starożytnym stosowana była na Bliskim Wschodzie, a od średniowiecza rozpowszechniła się na ziemiach najeżdżanych przez Imperium Osmańskie, bądź podległych temu państwu - głównie na Bałkanach, ale też na południowo-wschodnich krańcach Rzeczypospolitej.


Narzędziem kary był przygotowany wcześniej pal – zaostrzony z jednej strony drewniany słup. Nogi leżącego na ziemi skazańca kat wiązał sznurami lub powrozami do pary koni lub wołów, a pal kładł między nogami skazanego. Gdy zwierzęta zaczynały iść, ciągnęły ze sobą skazańca. Pal wbijał się w odbyt człowieka i pogrążał się dalej, ale nie dopuszczano do tego, by przebił go całkowicie(Kobiety nabijano czasem na pochwę). Następnie kat odwiązywał zwierzęta, a słup z nabitym człowiekiem stawiano pionowo. Pod wpływem ciężaru ciała pal pogrążał się coraz głębiej, przebijając powoli wnętrzności. Skazaniec konał przez długi czas, zależnie od wytrzymałości organizmu i stopnia uszkodzenia organów wewnętrznych; trwać to mogło nawet 3 dni. Krzywo wbity pal znacznie przedłużał cierpienia skazańca. Czasami, dla zaostrzenia kary, skazańca po nabiciu na pal smarowano łatwopalną substancją i podpalano.

Szczególne upodobanie do tego rodzaju egzekucji przypisywano hospodarowi wołoskiemu Vladowi III Ţepeşowi, którego przydomek oznacza właśnie palownik.
Najlepszy komentarz (45 piw)
adresikpuma • 2012-12-16, 12:23
taka mała ilustracja z pana wołodyjowskiego
Młot na czarownice- fragmenty
-mason- • 2012-12-15, 18:59
Malleus Maleficarum (Młot na czarownice) - tekst o magii, spisany przez dwóch dominikańskich inkwizytorów Jacoba Sprengera i Heinricha Kramera. Wydany w 1487 stał się podręcznikiem łowców czarownic od XV do XVII wieku. Stał się podstawowym źródłem wiedzy o czarostwie, czarownicach i ich związkach z Szatanem.



Książka choć potępiona przez Inkwizycję w 1490 i wciągnięta na listę Librorum Prohibitorum była wciąż publikowana na skutek rosnącego zapotrzebowania na walkę z czarami, zarówno wśród katolików jak i protestantów. Aż do 1678 roku była najpopularniejszą książką po Biblii.

W Polsce "Młot na czarownice" wydano w 1614 roku, przetłumaczył ją Stanisław Ząbkowic.



Wybrałem fragmenty, które doskonale opisują ułudę i hipokrycję ówczesnego kleru. Każde zdanie w tej książce przesączone jest zabobonami i tępym usprawiedliwianiem wszystkiego co się da magią, czarnoksięstwem i satanizmem.



Piłeś na popijawie, obudziłeś się gdzieś na tarasie?
-Spalić na stosie czarnoksiężnika, który wymazał twoją pamięć i magicznie cię przeniósł tam szatańskimi sposobami!

Nie przeżegnałeś się przed zjedzeniem kapusty?
-Smaż się w piekle.

Jesteś wzorowym Katolikiem, ale podejrzanie długo się modlisz w kościele?
-Pewnie jesteś szatanem w ludzkiej formie, który nie chce, a by go poznano!



Cytat:

W pewnym mieście, zwanym Spierz, pewna głęboko wierząca kobieta wdała się w dyskusję z czarownicą. Oczywiście, jak to z kobietami bywa - pokłuciły się na dobre. Nadeszła noc. Owa bogobojna niewiasta włożyła do kołyski swoje maleńkie dziecko. Przypomniała sobie jednak o dziennym zdarzeniu i bardzo się zdenerwowała. W obawie przed czarami włożyła do kołyski dziecka święcone ziele, pokropiła dziecko wodą święconą i pobłogosławiła je na dobranoc. Uspokoiła się i również zasnęła. W nosy obudziła się jednak. Dziecko płakało, kobieta chciała je przytulić, zajrzała do kołyski, a tam... pusto. Dziecko jakimś dziwnym zrządzeniem losu znalazło się w kącie pokoju. Całe szczęście, że było zdrowe. Na podstawie tego dziwnego zdarzenia można pojąć naprawdę jaką moc posiadają kościelne egzorcyzmy. Jest to również dowód na miłosierdzie boskie.

===

Wiele dobrego mogą sprawić święte słowa. Niejednego też wyratowały z opresji. Owe święte zawołania nie tylko chronią od czarów, ale i leczą tych, na których zły swój czas już rzucił. Niezmiernie skuteczne są słowa: Jezus + Nazareński + Król + Żydowski + [...] (są to słowa tytułu zwycięstwa naszego Zbawiciela).

===

A Pan Bóg ma swoje powody, by pozwalać na szerzenie się złego i jego czarów. Jest to bowiem kara, którą ludzie (szczególnie kobiety) ponieść muszą po tym jak ojciec nasz- Adam popełnił grzech pierworodny.

===

Znamy jeszcze taką żywą, lecz oskarżoną o czary, która w czasie owego uniesienia szeptała takie oto słowa: wymieć mi zadek językiem.

===

Na koniec jeszcze [szatan] podaje jej przepis na maść specjalną, która pozwoli nowej czarownicy żądze zaspokajać. Specyficzny jest jednak skład owej mikstury, bo do jej zrobienia wykorzystuje się kości małych dzieci.

===

Z ciekawości zapytał ów Piotr jedną z czarownic:
-Jakim sposobem zdobywacie niewinne dzieci?
W odpowiedzi usłyszał:
-Zwykle czyhamy na niemowlęta nie ochrzczone, chociaż czasem zabieramy też ochrzczone. Najważniejsze jednak, by nie były one naznaczone znakiem krzyża i modlitwą. Tak wybrane dzieci w kolebkach zabijamy, a po pogrzebie wykopujemy z grobów. Gotujemy je w kotłach tak długo, aż mięso od kości odejrzie. Z takiego wywaru robimy magiczną maść. Ta mikstura jest nam potrzebna do odprawiania czarów. Resztę zlewamy do butelek. A kto napije się tego wywaru staje się znawcom (sic!) czarów i pełnoprawnym członkiem naszej sekty.

===

Kobieta złożyła szatanowi przysięgę, że po siedmiu latach odda mu swoją duszę i ciało. Jednak miłościwy Bóg sprawił, że w szóstym roku pojmano ją i na stosie spalono.

===

Tego niezwykłego dnia żacy przyszli do karczmy na piwo. Wszyscy wspólnie uzgodnili, że ten, który piwo przyniesie nie będzie za siebie płacił. Jeden z nich poszedł po napój. Wrócił się jednak. Przestraszył się gęstej mgły. Wtedy ten, który potem porwany został powiedział:
-Chociażby i tam sam diabeł był, ja pójdę po piwo.
A skoro tylko wyszedł zaraz coś go w górę porwało

===

Znały jednak takie zaklęcia, że mężczyzna nimi omamiony nie widział własnego przyrodzenia.

===

Mówił o tym, że czarownica pozbawiła go intymnej części ciała. Mężczyzna uprosił się o zwrot. Ona poleciła mu zabrać członek z gniazda umieszczonego na najwyższym drzewie. Kiedy ów nieszczęśnik znalazł się na szczycie ujrzał w gnieździe wiele męskich organów. Chciał zabrać największy, lecz czarownica powiedziała, że jest on własnością pewnego plebana.

===

Żyła sobie pewna kobieta, która nie zgodziła się na cudzołóstwo; rozgniewany na nią młodzieniec udał się do Żyda-czarownika. Poprosił go o dopełnienie zemsty na owej kobiecie. Żyd zamienił ją w klasz. Przyprowadzono ją przed Makarego, który ujrzał w niej kobietę, a nie zwierzę. Święty wybawił niewiastę, lecz ku przestrodze dał jej upomnienie. Nakazał, by dobrze służyła Bogu i przyjmowała Sakramenty święte.

===

Kiedy wychodziła z ich domu z zawiniątka, które niosła przed bramą wypadło ramię noronarodzonego dziecka.

===

Czarownice mają kilka sposobów na to, by pozbawić bydło mleka. Czasami robią to w święta, by obrazić majestat Pana Boga. Siadają wtedy w kącie domu z wiadrem między kolanami i wbijają nóż w ścianę, potem ręce układają tak, jakby chciały zwierzę wydoić. Następnie wzywają szatana, który pomaga im w czarach. One informują go, z którego domu i jaką krowę chcą wydoić. On zaraz tam leci i w sobie tylko znany sposób sprawia, że czarownica doi mleko z noża wbitego w ścianę. Takie sztuczki udają się jedynie czarownicom.

===

Pewni ludzie idąc drogą przez pola zapragnęli zjeść majowego świeżego masła. Jeden z nich zawarł niegdyś umowę z szatanem i dlatego obiecał pozostałym, że zrobi dla wszystkich masełko. Zdjął ubranie i wszedł do rzeki. Usiadł w niej i zaczął wypowiadać dziwne słowa. W tym samym czasie mieszał rękoma wodę, by po chwili wyjść z rzeki z kawałkiem świeżo ubitego masła. Widać z tej opowieści, że ten mężczyzna był bardzo pewien swoich umiejętności. A raczej swej umowy z szatanem, który obiecał mu, że będzie spełniał jego zachcianki. Ten człowiek związany z szatanem był prawdopodobnie czarownikiem.

===

(rozdział "O różnych sposobach przenoszenia się z miejsca na miejsce" czarnoksiężników, szatanów etc)
Pewien zacny człowiek miał pięcioletnie dziecko. Zdecydował się jednak służyć Bogu i do klasztoru wstąpił. Stamtąd pewnej nocy jakieś nieznane siły wrzuciły go na taras. Mnisi znaleźli go rano. Zaniepokojeni poprosili go o wyjaśnienia. On pamiętał jedynie, że został zaproszony przez kogoś na bankiet. Tam nakazano mu, by najadł się do syta. A potem ktoś przewiózł go w to oto miejsce.

===

Inkwizytorzy nie znaleźli zatem odpowiedzi na nurtujące ich pytanie. Wszyscy byli w różny sposób nękani, bądź nawiedzani przez czarownice. Działo się to zarówno w dzień, jak i w nocy. Wiedźmy przybierały różne postacie. Zmienione w małpy, psy lub kozy krzykiem próbowały zastraszyć Inkwizytorów. Nigdy jednak nie udało im się zawładnąć duszą choćby jednego z owych prawych obywateli będących pod opieką Boga i w jego imieniu działających.

===

Dodać jeszcze należy, że czarownice przystępujące do stołu pańskiego przyjmują komunię pod język, by przypadkiem Bóg ich nie nawrócił; lub po to, by później komunikant wyjąć z ust. Przez to też kapłani mają za zadanie obserwować kobiety przystępujące do komunii świętej, by zauważyć w porę, która z nich jest czarownicą.

===

Czy szatan sam, bez pomocy czarownicy, może kogoś pozbawić przyrodzenia? Tak, owszem. Może to zrobić na dwa sposoby: 1) czyni to przybierając ludzką postać 2) czyni to w swej własnej osobie. Świetnie ilustruje to historia plebana, który dopuścił się cudzołóstwa z panną ze swej parafii. Wskutek tego zajścia ksiądz musiał uciekać ze swej parafii. Kiedy ów pleban wędrował przez gaj nagle zastąpił mu drogę szatan w o osobie zakonnika. Zapytał plebana:
-Dzięki pomocy Boga widzę, że jesteś czymś bardzo strapiony. Co się stało?
Ksiądz usłyszawszy takie słowa wyjawił powód swojego smutku. A zakonnik mu tak odpowiedział:
-Widzisz, gdybyś nie miał swego członka, nigdy nie dopuściłbyś się takiego grzechu.
On oczywiście zgodził się z tym. Szatan nakłonił go, by podniósł sutannę. Zły pozbawił go przyrodzenia. Uradowany ksiądz wrócił do parafii, by oczyścić się z zarzutów. Jednak kiedy obnażył się przed wiernymi ich oczom ukazał się członek i to o wiele większy, niż ten który był prawdziwą własnością plebana. W taki oto sposób szatan w ludzkiej postaci oszukał sługę bożego.

===

Podobną rzecz wspomina Święty Grzegorz w Dialogach. Napisał on o pewnej mniszce, która zjadła sałatę zanim się przeżegnała. Oczywiście nawiedził ją szatan.

===

(...) Muszą wówczas wyspowiadać się i przeprosić za grzechy, ponadto odprawić obfitą jałmużnę na kościół.

===

Nider podpowiada, co powinniśmy czynić, gdy szatan oczaruje naszą krowę. W pierwszej kolejności musimy ją przeżegnać znakiem Krzyża Świętego, a następnie około 30 razy zmówić Pozdrowienie Anielskie.

===

Przeciwko gradowi, czy burzy najlepiej zastosować znak Krzyża Świętego. Ewangelia Świętego Jana podaje, że należy trzy razy odmówić Pacierz lub Pozdrowienie Anielskie. Następnie głośno powiedzieć: na początku było słowo i przeżegnać burzę znakiem Krzyża. Na koniec należy powiedzieć jeszcze trzy razy: słowo ciałem się stało. Dzięki temu burza zesłana przez czarownice natychmiast ustanie. Jeśli robilibyśmy to bez wzywania imienia Boga, moglibyśmy jedynie zaszkodzić. Dla pozbycia się gradu należy trzy ziarna gradowe wrzucić w ogień i odmówić modlitwę. A dlaczego w ogień mamy to wrzucić? Ano dlatego, by szybko stopniało i rozpłynęło się. Dzięki temu dzieło szatana również zostanie szybko zniweczone.

===

Nider uświadomił nam dlaczego dzwony kościelne dzwonią, gdy rozpoczyna sie burza. Po pierwsze dlatego, by szatana wystraszyć (ma on pomyśleć, że Bóg z nieba na niego trąbi). Po drugie, by ludziom przypomnieć o modlitwie. W Niemczech i we Francji do dzisiaj wierni i księża wychodzą z kościołów z Sakramentem Świętym, by śpiewem i modlitwą rozpędzić żywioł. Niektórym może się to wydać czynem zabobonnym. Stwierdzamy, że tak mogą sądzić jedynie ludzie, którzy nie potrafią rozdzielić głębokiej wiary od zabobonu. [...] Bardzo głupio postępują ludzie, którzy dla pozyskania jakiś korzyści ślubują, że na przykład w sobotę nie będą się czesać lub, że w niedzielę będą pościć. W porównaniu z takimi rzeczami wynoszenie sakramentu Świętego w czasie burzy już przez nikogo nie może zostać zakwalifikowane do czynu zabobonnego.



Toca - tortura wodna
kroenen • 2012-11-30, 14:38
Toca, zwana inaczej torturą wodną - była jedną z ulubionych metod stosowanych przez inkwizytorów.

Była pierwszym etapem tortur stosowanych przez hiszpańską Inkwizycję. Wlewano wodę w otwarte usta oskarżonej osoby, wcześniej wkładając jej do ust lniane płótno, by nie mogła wypluwać wody. Osoba czuła, że się dusi, co zmuszało ją do połykania wody. Zasady tej tortury, określone przez Torquemadę przewidywały, że podczas jednej sesji można użyć nie więcej niż osiem litrów wody.

Najlepszy komentarz (71 piw)
mare30ks • 2012-11-30, 14:55
i wszystko w imie Pana
Egzotyczny świat bliskiego wschodu
S................n • 2012-11-19, 0:22
Pewien saudyjski przywódca duchowy o imieniu fahran al-gameri, który zresztą prowadził swój program w telewizji, gdzie opowiadał o grzechach i moralności...zakatował 5 letnią córkę na śmierć.
Połamał jej ręce, raził prądem, biczował. Trafiła do szpitala w stanie agonalnym z pękniętą czaszką i zdruzgotanym ciałem. Doniesienie o torturowaniu dziecka zgłosiła poprzednia żona, w kwietniu tego roku dziewczynka trafiła zakatowana do szpitala, lekarze ją odratowali. Tym razem się nie udało

Oto zdjęcie dziewczynki.


A tutaj materiał filmowy, arabski wymagany na poziomie podstawowym.

Jak ktoś nie rozumie, wrzucam opis filmiku:
حسبي الله ونعم الوكيل الله ينصرك يالمى ويشفيك ليت من الراي العام يقوم بقصاص ع ابو الطفله لان قتل البراءة الي فيهااا وخلها ع فراش الموت كل وحد ضالم ياويله من الله اذماااكان في الدنيا في الاخرة الله يشفيهاااا

Radzę się nauczyć języka, niedługo wasze wnuki będą po takiemu gadać.
[Tak u nas też zdarzają się zwyrole, ale u nas za pobicie już jest piętnowanie, a u nich kilka batów to wychowywanie, kwas na twarz to reprymenda, a głazem w głowę, to kara]
Najlepszy komentarz (20 piw)
massq • 2012-11-19, 0:41
jedrolus napisał/a:

będzie musiał oddać matce równowartość ...kozę .Ledwo wykroczenie w ich przypadku a babka która go zgłosiła pewno kwalifikuję się na rytualne ukamienowanie ;d co kraj to obyczaj .musimy szanować inne kultury


Niczego kurwa nie musimy!
Tortura
S................n • 2012-09-29, 0:18
Kto by pomyślał, że może to być sprawa życia i śmierci
Najlepszy komentarz (42 piw)
ssijpaukem • 2012-09-29, 5:59
oryginał
Obóz Przymusowej Pracy Dalian w prowincji Liaoning słynie ze stosowania szaleńczych, brutalnych tortur wobec praktykujących Falun Gong.
Personel Obozu robi wszystko, by upokarzać oraz niszczyć fizycznie i psychicznie przetrzymywanych tam nielegalnie praktykujących.
Poniższe zdjęcia przedstawiają tortury, których doświadczyły praktykujące pokazane na tych zdjęciach.
1. Przymusowe karmienie moczem i odchodami ludzkimi.

Po zastosowaniu tej tortury praktykująca miała silne wymioty, nie mogąc przyjmować pokarmu przez okres ponad tygodnia czasu.
2. Polewanie stóp wrzątkiem.

Przy stosowaniu tej tortury straże więzienne przywiązują praktykującą w pozycji rozpostartej, tj, rozpostarych ramion i nóg, po czym stopy polewają wrzątkiem. Prowadzi to do niesamowitego cierpienia, gdzie ciało jest natychmiast głęboko poparzone. Następnie związaną praktykującą ciągną za ręce po ziemi z poparzonymi stopami ocierającymi o powierzchnię.By ukryć te zbrodnie, strażnicy: Wang Yaling oraz Han Jianmin chowają ranne i cierpiące praktykujące w odosobnione, ciemne, wilgotnie i brudne miejsca na okres co najmniej 2 miesięcy.
Zmuszają również innych współwięźniów, by aplikowali im środki medyczne mające niby prześpieszać gojenie się ran, lecz w rzeczywistości są to środki powodujące powstawanie groźnych infekcji.
Praktykujące poddane tym torturom straciwszy władzę w nogach nie były w stanie chodzić.
Pomimo tego, nadal zmuszane były do wykonywania niewolnieczej pracy w tych małych, ciemnych celach.
3. Przymusowe karmienie piekącym roztworem pieprzu.

Przy tej torturze, praktykująca jest przywiązana z rozportartymi ramionami i nogami. Na rozkaz strażników więziennych, inni współwięźniowe przeprowadzają brutalny zabieg karmienia bardzo ostrym roztworem pieprznym, po czym wkładają w usta praktykującej pikantny makaron.
W takim stanie trudno jest w ogóle złapać oddech.
Praktykuące cierpią niewyobrażalny ból ust, przełyku i żołądka. Praktykujące wiszą w takie pozycji i w takim bólu przez kilka godzin.
4. Bicie deską, w które wbite są ostre gwoździe.

Praktykujące są związywane, mając rozpostarte nogi i ramiona, następnie brutalnie bite deska, w której powbijane są ostre gwoździe.
5. Drażnienie kobiecych narządów płciowych szczotką do butów.

Praktykujące są rozbierane do naga, a następnie przywiązywane za rozpostarte ręcę i nogi.
Współwięźniowie używając szczotki do butów w brutalny sposób ranią ich narządy płciowe, powodując ogromny ból. Praktykujące często od tego tracą przytomność.
6. Drażnienie narządów płciowych kobiet poprzez gwałtowne ocieranie sznurem.

Praktykujące są rozbierane do naga, a następnie przywiązywane z pozycji, gdzie ramiona i nogi są szeroko rozpostarte. Grubym, zgrzebnym sznurem pocierane są w jedną i w drugą stronę delikatne, wrażliwe narządy kobiece. Krwawienie jest bardzo obfite. Praktykujące nie są w stanie chodzić przez długi okres czasu.
7. Drażnienie narządów płciowych kobiet poręczą krzesła.

Praktykujące są rozbierane do naga, po czym ich nogi i ramiona tak jak opisano powyżej są rozprościerane na całą szerokość. Strażnicy przechylają oparcie krzesła pod narządy płciowe kobiety, po czym z całej siły stają na siedzeniu krzesła. Powoduje to wżynanie się poręczy w ciało kobiety.
Ciepienie jest niewyobrażalne.
8. Krępowanie ciała sznurem w pozycji podwójnie złożonych nóg.

Ręce praktykujących są związywane z tyłu pleców. Zmuszane są do siedzenia w pozycji z założonymi na siebie nogami. Po czym i nogi są ciasno związywane. Torturowane są w ten sposób przez kilka długich godzin, gdzie bólu wprost nie daje się wytrzymać. Praktykujące często tracą przytomność. Po uwolnieniu ich z wiązań nie są w stanie nawet ruszyć się z miejsca.
9. „Łóżko nieboszczyka”.

Ręce i nogi praktykującego są unieruchamiane na okres kilku miesięcy do metalowego łóżka, na którym są zwykle dwie lub trzy deski.
10. „Latając samolotem”.

Ręce praktykujących są z tyłu ponad głową związywane w sposób, gdzie dłonie są nienaturalnie do siebie odwrócone. Nogi są mocno do siebie przywiązane. Ciało przechylone jest do przodu pod kątem 90 stopni.
Najlepszy komentarz (65 piw)
piropirat • 2012-09-27, 20:53
Coś mi się wydaje, że to nie jest żaden obóz pracy, tylko plan filmowy jednego z tych ich zjebanych filmów.
Ta krew nie wygląda jak krew :/
Tortury w Syrii
xgregor • 2012-09-13, 19:33
FSA - Wolna Armia Syrii - główna uzbrojona grupa operacyjna syryjskiej opozycji walczącej w wojnie domowej. W dużej mierze jej trzon stanowią dezerterzy z armii syryjskiej. Powstanie WAS ogłosił 29 lipca 2011 za pośrednictwem filmu umieszczonego w internecie pułkownik Riad al-Asaad oświadczając, że demonstranci występujący przeciwko władzy prezydenta Baszara al-Assada mogą liczyć na ich pełne wsparcie w relizowaniu celu którym jest obalenie panującego reżimu

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem