"Zwłoki kobiety przetrzymywane były w WC dla pacjentów na Izbie Przyjęć.
Kobiete przywieziono karetką pogotowia o godz. 15-stej ,a zmarła około 16-stej.Stan kobiety wskazywał na to ,że jest osobą bezdomną(swierzb,ogólne zaniedbanie).
Pacjenci byli w szoku korzystając z toalety Izby Przyjęć."
Kobiete przywieziono karetką pogotowia o godz. 15-stej ,a zmarła około 16-stej.Stan kobiety wskazywał na to ,że jest osobą bezdomną(swierzb,ogólne zaniedbanie).
Pacjenci byli w szoku korzystając z toalety Izby Przyjęć."
Raz na takiego kiedyś się wyjebałem. Chciałem go przesunąć na łóżku do góry pchając stopy bo myślałem, że ma już rigor mortis (stężenie pośmiertne). A kurwa nie miał. W kolanach mu strzeliło jakby deskę złamał, złożył się jak harmonia a ja jeb na niego.