#ubrania
*JEB, JEB, JEB*
- Did you shoot him?
- Yes.
Jakie to piękne. U nas prawdopodobnie nawet gdyby było to pięknie udokumentowane na nagraniu to policjant by się musiał bujać po sądach.
Kara cielesna (kara fizyczna) – rodzaj kary mającej na celu zadanie bólu osobie karanej za pomocą użycia siły fizycznej wobec niej. W przypadku tej kary, cierpienie fizyczne często łączy się z cierpieniem psychicznym. Kara fizyczna jest jedną z najstarszych kar w historii prawa.
Najlepsze od 1:08, wcześniej tylko striptease
Jedna wymówka mniej
"Witam.
Mam do zaoferowania 10 kartonów ubrań mojej byłej. Skąd taka ilość? Opowiem Wam krótką historię.
Poznaliśmy się w 2013 roku. Dziewczyna ładna, było fajnie. Trochę zazdrosna, ale jakoś mi to nie przeszkadzało.
Ponieważ pracowałem od niedawna w pewnej firmie, bardzo zależało mi na tym, aby dać się poznać jako solidny pracownik z dużymi możliwościami. Udało mi się zabłysnąć kilka razy, więc szef zabrał mnie na delegację, gdzie mieliśmy spotkać się z przedstawicielami pewnej firmy i negocjować dostawy. Wyjazd wypadł nagle, więc mojej ukochanej nie zdążyłem wcześniej powiadomić. Sam byłem zaskoczony tak szybkim wyjazdem. Miało mnie nie być trzy dni (noclegi w hotelu na drugim końcu Polski). Stwierdziła, że wyjeżdżam do kochanki. Nie pomogły moje zaprzeczenia. Obiecałem nawet zdjęcie z delegacji z szefem na tle hotelu. Zdjęcie wysłałem. Stwierdziła, że wyjeżdżam na jakąś orgię bo szef (według niej mój kumpel), miał prawie ten wiek co ja. Walnęła wielkiego focha i przestała się odzywać.
Jak wspomniałem wcześniej wyjeżdżałem nagle. Pakowałem się w pośpiechu. Nie miałem gotówki przy sobie, wiec zostawiłem dziewczynie kartę kredytową z limitem 23.700 złotych i powiedziałem jej kup sobie kochanie co tam potrzebujesz, bo nie mam czasu wypłacić nic z bankomatu. I to był błąd. Kiedy wróciłem zobaczyłem w mieszkaniu wielki stos ubrań najróżniejszych marek a na tym stosie kopertę, w której była moja karta kredytowa i liścik. W liściku informacja: MIŁEGO ZWRACANIA TOWARU. Karta wyczyszczona prawie co do złotówki a w moim mieszkaniu stos damskich ciuchów. Załamka niezła. Nie odbierała telefonów. Spakowałem ciuchy w kartony i tak stoją do tej pory w moim mieszkaniu.
Jeśli chodzi o liczby to wygląda to następująco:
Bluzki/koszule/bluzeczki itp: 167 sztuk
Tuniki: 41 sztuk
Spódnice: 38 sztuk
Spodnie/legginsy (głównie jeans): 100 sztuk
Sukienki: 54 sztuki
Kurtki/Płaszcze/Trencze itp.: 27 sztuk
T-shirty: 32 sztuki
Łącznie 459 sztuk ubrań!!! Wszystko damskie!!!
Najchętniej oddałbym je do sklepów, ale ona zapomniała lub celowo nie zostawiła mi paragonów. Poza tym, ciuchy te kupowała w sklepach w całej Polsce. Skąd to wiem? Z karty pobrano pieniądze za wynajem samochodu VV Touran ( 890 złotych) i tankowanie w kilku różnych miejscach Polski (601 złotych). Towar pochodzi między innymi z Bielsko Białej, Częstochowy, Warszawy, Krakowa. Przeważające rozmiary to 38-42, choć nie tylko. Są to ubrania nowe. Marki jakie widziałem to Zara, Boden, Mexx, Ryłko, Banderola, coś było z H&M i z Olivier. Dużo marek nie znam lub są nieznane. Część tego to outlet. Rozrzut rozmiarowy jest duży. Ewidentnie widać, że nie kupowała tego z myślą o chodzeniu w tym tylko w tym celu, abym miał trudniej się tego pozbyć. Taka zemsta, tylko że ja nie zawiniłem. Jak się później udało mi z nią skontaktować to oświadczyła, że skoro nawet jej nie zdradzałem to i tak moja wina bo wzbudziłem w niej niepokój i miała prawo mnie ukarać :/
Teraz mam do spłaty ratę w wysokości ponad 1000 złotych miesięcznie. Zaczyna mi brakować na opłaty, więc liczę, że jakaś kobieta zechce sprawdzić gust mojej byłej i wesprze chłopaka, który cały swój majątek ma ulokowany w damskich ciuszkach "
Całość dostępna tutaj: allegro.pl/ShowItem2.php?item=5519761650
Ogólnie laska nieźle urządziła chłopa, no ale głupi był, że ciągnął taki związek z chorą psychicznie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów