18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:02
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#wieloryb

Żart na wielorybie
8broda8 • 2019-01-15, 21:51
Ciota żartuje sobie z kobiety.........Ciota na pewno, a co do kobiety to mam mieszane uczucia. W każdym bądź razie raczej fejk, ale dobrze zrobiony

Fala uderzeniowa
phrontch • 2019-01-13, 19:23
Skok grubasa spowodował wypadnięcie wieloryba z basenu

Morskie opowieści...
~DMT • 2018-09-16, 14:26
Niewątpliwie będą mieli co opowiadać...

Najlepszy komentarz (29 piw)
xXPeinXx • 2018-09-16, 16:41
miskolabor napisał/a:

Jakiś czarnuch atakuje białych uchodźców??


Nie obrażaj i nie porównuj tak pięknego stworzenia do brudasów, te ssaki mają o wiele więcej empatii i rozumu niż cały czarny kontynent...

PS. I nie atakuje tylko chciał się im pokazać, inaczej nic by z nich nie zostało.
Wakacje z teściową
~Velture • 2018-08-25, 7:40
Nie ma to jak wspólna integracja rodzinna

Najlepszy komentarz (44 piw)
Modrzew88 • 2018-08-25, 11:08
Podoba mi się logika instynktu samozachowawczego tej pani. Będąc w powietrzu (nie znalazła się tam nagle, świadomie zjeżdżała z tej ślizgawki) zaczyna drobić nogami jakby chciała złapać grunt i zacząć iść po ziemi (pomimo tego, że wie, że wpada do wody) i prostuje przed siebie ręce jakby chciała coś złapać czy ewentualnie zamortyzować upadek. Widać, że atrakcja nie dla niej, jej mózg nie przetwarza prawidłowo zastanej rzeczywistości. Podoba mi się za to zachowanie ratownika, który już pewnie nie raz widział podobne przypałowe przypadki na tej zjeżdżalni i od razu leci kobiecie z pomocą.
przedstawiam Wam oto Shade:

Najlepszy komentarz (59 piw)
~DMT • 2018-08-13, 0:25
Sol napisał/a:

Dopuszczalna masa całkowita przekroczona



Właśnie rozwiązałem zagadkę z przed paru lat, która trapiła mnie i jeszcze kilka osób, które w historii uczestniczyły jakiś czas temu...

Brat znajomego siedzi w hamburgerowni i ma dobry dostęp do aut z licytacji komorniczych... Trafiła się okazja, zakupił Hondę S2000 jako prezent dla znajomego za obronienie pracy dyplomowej (nie, nie prawa )

Wpakował w kontener tak jak stała i wysłał do Gdyni. Pojechałem lawetą z nim ją odebrać. Na miejscu formalności, Hondę myk na plecy i powrót... Po dotarciu na miejsce docelowe, rozpoczęły się testy

Każdy, łącznie ze mną, kto na nią wsiadł i nią polatał, twierdził zgodnie, że silnik bandzior, jednak zakręty w lewo wybiera tak jak trzeba, a w prawo to kurwa katastrofa kompletna, nic nie kleiła i stukała jak dzięcioł...

Odpuściliśmy temat do rana, wtedy to mieliśmy pojechać do znajomego na stację diagnostyczną, rozeznać się co i jak...
Tak też się stało, po wnikliwej kontroli, wyszło, ze cała lewa strona zawieszenia, amory, tuleje wahaczy, generalnie wszystko, jest wyjebana całkowicie, a prawa w zajebistym stanie. Głowiliśmy się, jak to w ogóle możliwe, żeby aż taka znacząca różnica w zużyciu była, a teraz już wiem...

Dopuszczalna masa całkowita nacisku na jedną stronę, została przekroczona przez jakiegoś jebanego wieloryba/wielorybicę...