Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Żydowski wnuk wraz ze swoją żydowską żoną odwiedzają jego żydowską babcie, ta, jako że mieszka w wieżowcu daję mu wskazówki jak mają się do niej dostać...
- "Podejdź do wielkich niebieskich frontowych drzwi. Na wielkim panelu obok drzwi wybierz łokciem numer 301. Wpuszczę Cię na klatkę. Wejdź do środka i po prawej będziesz miał windę, wejdź do niej i łokciem wybierz numer 3. Jak już wiedziesz na górę, pierwsze drzwi po lewej, naciśnij dzwonek łokciem.
- "Babciu, myślę że sobie poradzę, ale powiedz, czemu mam to wszystko naciskać łokciem?"
- "No chyba nie przychodzisz z pustymi rękami??"
Stary Żyd opuszcza Związek Radziecki mając przy sobie tylko popiersie Stalina. Celnicy w ZSRR:
-co to jest?
-nie co to jest tylko Kto to jest, to jest Stalin, Wielki Wódz, chce go sobie postawić w salonie by będąc już w Izraelu zawsze o nim pamiętać.
Celnicy się uśmiechnęli, puścili dalej.
Kontrola celna w Izraelu:
-co to jest?
-nie co to jest tylko kto to jest. To jest Stalin, podła czerwona świnia, którą chce postawić w kiblu tam gdzie jego miejsce.
Celnicy się uśmiechnęli, puścili dalej.
Dziadek dojechał na miejsce, przywitał się z wnukiem, który na widok popiersia pyta:
-dziadek, kto to jest?
-nie kto to jest tylko co to jest, to jest drogi wnusiu 5kg czystego złota....
Ech, wnuku, teraz to wolność, a za moich czasów jednego jak kichnął, to zastrzelili...
- Kiedy tak źle było?
- W '43, nocą, na zwiadzie, nieopodal niemieckiego posterunku kontrolnego.
Mój dziadek przebiegł dziś maraton. Powiedział mi: 'Wnuczku, jeżeli ja potrafię zrobić to, Ty możesz zrobić wszystko!'
Więc umieściłem go w domu starców i sprzedałem wszystkie jego rzeczy.
Babcia z dziadkiem przyłapali wnuka na oglądaniu pornola.
Po obejrzeniu sceny do końca dziadek zamaszyście wali babcię w głowę:
- A to za co...?!
- Za co?! Całe życie mi kurwa wmawiałaś, że się tak nie da, bo się uduuusisz!!!
M - Kochanie zrób mi loda.
K- Nie, bo przestaniesz Mnie szanować.
M - Ależ skąd kochanie.
K - Yhy... Na pewno. Mówię że nie zrobię, bo przestaniesz Mnie szanować
M - No co Ty. Jesteś moją żoną i zawsze będę Cię szanować. Chociaż tylko ten jeden raz. Prooooszę.
K - Eh... Niech Ci będzie.
17 minut później...
K - I jak kochanie dobrze było?
M - Oczywiście kochanie.
M - A więc... Może przyniesiesz mężusiowi piwko do łóżka... LACHOCIĄGU!!!