Wiem wiem z tik sroka no ale coz.....
#wodka
Wiem wiem z tik sroka no ale coz.....
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Trzyma poziom i pion
Ten człowiek jest bardziej trzeźwy po litrze niż przed.
Podobno znalezli krew w jego układzie alkoholowym.
bądźmy wszyscy dobrej myśli bo jest dla niego szansa na pomyślne życie.
Tłumacząc:
Ślijcie mu powrotu do zdrowia!
Masz rację, chujowy.
Myślałem, że apetor jest nieśmiertelny... :/ Zasmuciła mnie ta wiadomość, a rzadko się smucę z powodu czyjejś krzywdy.
Wracaj do zdrowia !!
Spośród wielu zalet największą jest to, że leje zawsze równo, niezależnie od ilości wódki w butelce = koniec z pie****eniem "Mi lej pół", albo "K***a, Andrzej, znowu wylałeś..."
W opisie filmiku youtube jest krótki opis techniczny, jakby ktoś był zainteresowany szczegółami zapraszam na priv.
Sam system sami zaprojektowaliśmy i nie wycenialiśmy go jeszcze, projekt miał pokazać zastosowanie robota przemysłowego w codziennej ekspoatacji, np. w barze, jeśli znajdą się chętni na kupno to sami zaprojektujemy manipulator (czyt. robota) dedykowanego do polewania wódki, który nie będzie uniwersalny tak jak na załączonym filmie (model Kawasaki RS005L).
Kurp_Ostroleka,
prędkość polewania na tym filmiku jest ustawiona na 10%, jak raz ustawiliśmy na 100% to prawie roz*ebał jednemu z przedstawicieli ASTORa głowę - gdyby to się stało, wrzuciłbym nie filmik powyżej, tylko tamten i raczej na harda. Mamy jednak pole do popisu i rozwijania robota, kolejne usprawnienia będziemy sukcesywnie wprowadzać.
mateusos,
z naszej wiedzy wynika, że jeszcze nikt nie zastosował robota przemysłowego do polewania wódki, chyba że masz coś takiego to chętnie zobaczymy.
Recydywista,
Żebym kiedyś mógł odpowiedzieć synowi, który zapyta mnie
-"Tato, a co robiłeś na studiach? Chlałeś jak wszyscy?"
-"Chlałem, to prawda, ale to robot, którego sam zaprojektowałem mi polewał"
Właśnie k***a po to.
Teraz potrzeba butelki wódki, żeby mogła powrócić do czasów dzieciństwa.
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Weszli trzaskając drzwiami. Typowa para małżeńska po sześćdziesiątce, tacy Janusze, jakich pełno. On obładowany siatkami, wyraźnie zmęczony; ona wprost od fryzjera i kosmetyczki - czarne resztki z przyciętej grzywki przylepiły jej się do mocno upudrowanej twarzy, koło ucha straszyła źle zmyta farba do włosów, a w dłoniach ze świeżo pomalowanymi na krwisty kolor paznokciami ostrożnie trzymała małą torebkę.
Ona podchodzi do stojaka z kartkami świątecznymi i przebiera głośno komentując, która kartka dla kogo. Obsługując innych klientów słyszę strzępki zdań: "...bo lubi małe dzieci, to ten Jezusek...", "...nie ma śniegu, to chociaż na kartce niech będzie...", "w zeszłym roku nam wysłali podobną, to chyba lubią...".
On w tym czasie stawia siatki na podłodze, przeciąga się i jestem pewna, że przytakuje nawet nie słuchając.
W końcu ona daje mu wybrane kartki do ręki z poleceniem:
- Zapłać.
Doczłapał do lady, kupił, wrócił, bez słowa oddał. Podniósł wszystkie siatki z podłogi oprócz jednej, obrócił się, puścił do mnie oko, ona otworzyła drzwi i wyszli. Po chwili wrócił. Postawił siatki, zerknął za okno, na drzwi i zza pazuchy wyciągnął malutką butelczynę czystej. Uniósł do góry w moją stronę i mocno pociągnął. Zakręcił, schował, wziął tym razem wszystkie siatki w ręce i wychodząc rzucił:
- Sekret udanych świąt!
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów