Takie tam gadanie, które można streścić poniższym krótkim dialogiem:
> Kierowca_Ciężarówki: Ja jestę kierowcą ciężarówki i się więc wypowiem.
> Konradeł: <słucha i paczy w skupieniu>
> Kierowca_Ciężarówki: Ja to myślę, że trzeba coś zmienić na lepsze!
> Konradeł: Tak proszę państwa!
A libki się dziwią, że ja libek ale nie chodzę na debaty libkowe
> Kierowca_Ciężarówki: Ja jestę kierowcą ciężarówki i się więc wypowiem.
> Konradeł: <słucha i paczy w skupieniu>
> Kierowca_Ciężarówki: Ja to myślę, że trzeba coś zmienić na lepsze!
> Konradeł: Tak proszę państwa!
A libki się dziwią, że ja libek ale nie chodzę na debaty libkowe