Kurwa jakie brednie... ja pierdole.
Pracowałem w komisjach 4-5 razy... każda partia obsadza w komisjach ludzi... i rządzący i opozycja i inne mniejsze partie... więc co on pierdoli, że tylko władza liczy głosy. Debil skończony co nigdy się pracą w komisji nie skalał, ale do krytykowania to pierwszy.
A jak chcemy "rozwalić system" to musimy mieć coś w zamian, a nie jak dupek Kukiz, co chce rozwalić system, ale ani nie wie jak, a już totalnie nie proponuje nic więcej w zamian.
Więc ludzie nie głosują i nie chcą iść na wybory, bo nikt z tych antysystemowych mundrusiów nic lepszego nie proponuje i wcale nie musi chodzić o ludzi nowych w polityce (Ziobro kiedyś był świeżością i liczyłem na niego - a okazał się totalnym dnem), tylko o dobre i realne propozycje.
Odsuńmy stare partie... ale jak mają rządzić tacy dyletanci jak ten klown co to prowadzi, to ja dziękuję.
A w tłumie... to skończone debile pojęcia nie mają co proponują i o co pytają i jakie to może mieć konsekwencje (szczególnie jak się walczy o JOWy jednocześnie).
I po słowach debila nad debiliami, że "władza w Polsce jest nielegalne" (po jakichś 25 minutach) wyłączyłem to... bo szkoda czasu.
Wybaczcie... ale z takimi anysystemowcami, nasz system jeszcze długie lata będzie miał się dobrze... mało tego przy JOWach i rozdrobnieniu antysystemowców będzie się umacniał, a brak propozycji z ich strony co po rozwaleniu systemu tylko dodatkowo ich pogrąża.
Serio wśród całej bandy debili tylko Korwin cokolwiek reprezentuje w sferze politycznej i ma rozeznania... tylko ponadprzeciętnie ma buraczane wyczucie w swoich wypowiedziach (i niektórych ryzykownych postulatach), reszta tego bagna antystsemowego to banda kmiotów i ludzi którzy tylko chcą dosrać PO i nic więcej ich nie obchodzi.