Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Ja wiem. To historia bardzo często powtarzająca się w Chinach.
Kura wpadła do studni, a chińczycy zaczęli wskakiwać by ją ratować.
Nasz bohater podszedł i wskazując palcem na studnie krzyczał, "nie wskakujcie tam za nią, bo się utopicie."
Chińczycy nie posłuchali go i jeden za drugim wchodzili w alejkę, wskakiwali do studni by ratować pozostałych, i topili się jeden za drugim.
Zdesperowany bohater, chwycił dziecko, i by ratować choć je, odrzucił dziecko od studni najdalej jak tylko mógł.
Potem pobiegł z kolegą, do następnej alejki, bo ludzie zaczęli krzyczeć że tam też kura wpadła do studni.
Mam nadzieję że już wszystko jasne.
Ludzie nie ogarniają, że tu nie chodzi o sam fakt szczepienia, a o zakup szczepionek. Rząd wydał 5-10mld zł (nie podali oficjalnie, więc może nawet z 30mld skoro prognozowany koszt zakupu ma rozbieżność 100% to czemu nie 300% albo 600%) i w dupie ma czy większość się zaszczepi czy nie. Pieniądze podatnika już zostały wydane. Łapówki za dopuszczenie produktów konkretnych firm rozdane. Szeroko zakrojona akcja dezinformacyjna nt. przymusowości szczepień skutecznie zrealizowana, ludzie są wystraszeni, polowa jak ćpun nie może się doczekać kiedy dostanie strzała, polowa dałaby się pokroić żeby się tylko nie dać zaszczepić. Teraz pójdzie info, że szczepienia nie są obowiązkowe i nie ma żadnych gratyfikacji za zaszczepienie się, ćpuny i tak sobie dadzą to wstrzyknąć i się będą cieszyć nieśmiertelnością do końca świata i o jeden dzień dłużej, antyszczepionkowcy odetchną z ulgą, triumfalnie oznajmiając, że wywarli wpływ na rząd i nikt ich szczepić nie będzie. Wszyscy się rozejdą, a największym przegranym, jak zawsze, pozostanie przeciętny, szary obywatel RP, który całą ta szopkę sfinansował.
widac, ze klip tak zly, ze az dobry. Robione na wyjebce, efekty lepsze niz w polskich filmach sci-fi (aaa zapomnialem Polska ni umi) a fabula lepsza niz kazda polska komedi z ostatnich 20 lat
Ogólnodostępna część strony (nie wymagająca logowania) jest przeznaczona dla osób, które ukończyły 16 lat.
Niektóre podstrony oraz treści lub ich fragmenty posiadają dodatkowe oznaczenia klasyfikujące je jako przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich i wymagające stosownego potwierdzenia.
Rejestracja, zamieszcznie materiałów oraz komentarzy są przeznaczone wyłącznie dla pełnoletnich użytkowników strony.
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie*
* przy zakupie konta Premium na 12 miesięcy. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc. * wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
Ja wiem. To historia bardzo często powtarzająca się w Chinach.
Kura wpadła do studni, a chińczycy zaczęli wskakiwać by ją ratować.
Nasz bohater podszedł i wskazując palcem na studnie krzyczał, "nie wskakujcie tam za nią, bo się utopicie."
Chińczycy nie posłuchali go i jeden za drugim wchodzili w alejkę, wskakiwali do studni by ratować pozostałych, i topili się jeden za drugim.
Zdesperowany bohater, chwycił dziecko, i by ratować choć je, odrzucił dziecko od studni najdalej jak tylko mógł.
Potem pobiegł z kolegą, do następnej alejki, bo ludzie zaczęli krzyczeć że tam też kura wpadła do studni.
Mam nadzieję że już wszystko jasne.