Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie mam pojęcia co tu się wydarzyło
a kurwa, nic się nie stało, gówniak sie tylko znalazł na linii strzału...
Nie mam pojęcia co tu się wydarzyło.
Ja wiem. To historia bardzo często powtarzająca się w Chinach.
Kura wpadła do studni, a chińczycy zaczęli wskakiwać by ją ratować.
Nasz bohater podszedł i wskazując palcem na studnie krzyczał, "nie wskakujcie tam za nią, bo się utopicie."
Chińczycy nie posłuchali go i jeden za drugim wchodzili w alejkę, wskakiwali do studni by ratować pozostałych, i topili się jeden za drugim.
Zdesperowany bohater, chwycił dziecko, i by ratować choć je, odrzucił dziecko od studni najdalej jak tylko mógł.
Potem pobiegł z kolegą, do następnej alejki, bo ludzie zaczęli krzyczeć że tam też kura wpadła do studni.
Mam nadzieję że już wszystko jasne.
Pewnie kropnęli mu skośnego tatuśka, potem poprzeczną mamuśkę dlatego pozbyli się i bąbla.
Albo w drugą stronę, nie udało im się pozbyć tatki to zemściły się żółte ryżojady na młodym. W sumie ta wersja bardziej realna, bo widać jak się jeszcze ogląda do tyłu w trakcie podrywania żółtodzioba. Swoją drogą niezły przegryw, żeby taką akcję odpitolić.
Ja wiem. To historia bardzo często powtarzająca się w Chinach.
Kura wpadła do studni, a chińczycy zaczęli wskakiwać by ją ratować.
Nasz bohater podszedł i wskazując palcem na studnie krzyczał, "nie wskakujcie tam za nią, bo się utopicie."
Chińczycy nie posłuchali go i jeden za drugim wchodzili w alejkę, wskakiwali do studni by ratować pozostałych, i topili się jeden za drugim.
Zdesperowany bohater, chwycił dziecko, i by ratować choć je, odrzucił dziecko od studni najdalej jak tylko mógł.
Potem pobiegł z kolegą, do następnej alejki, bo ludzie zaczęli krzyczeć że tam też kura wpadła do studni.
Mam nadzieję że już wszystko jasne.
A tak poza tym to z główką wszystko w porządku ?
To mi się podoba, o to chodzi
No nie pierdol leszczu lepiej żeby tego dzieciaka od razu z kopa za płot jak zza winkla wybiegał to by było zajebiste . Idz ruchaj lalki sprośnisto
- chodzcie wszyscy, premiera leją!
- o kurwa, to oznacza koniec 500+!
- No to sru dzieciaczkiem, nie bedzie już potrzebne
No nie pierdol leszczu lepiej żeby tego dzieciaka od razu z kopa za płot jak zza winkla wybiegał to by było zajebiste . Idz ruchaj lalki sprośnisto
Pojebało ci się cytowanie, czy masz coś z deklem?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów