#wyścig
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
90 dni. Tyle czasu potrzebował Gregoire S. Blachon, aby przebudować zwykłe Subaru Impreza z 1996 roku na replikę kutowej wersji 22B. Oczywiście pod karoserią auto różni się wszystkim od 22B: napędy, skrzynia biegów, zawieszenie, hamulce i silnik. Ten ostatni to jeden z ciekawszych elementów samochodu Blachona. Mechanik i kierowca w jednej osobie postanowił zamontować pod maską motor Boxer Diesel. Seryjnie jednostka rozwijała 123 KM. Po wymianie turbo i dostrojeniu moc wzrosła do 200 KM. Kiedy Impreza w całości stanęła na kołach, udała się do lakierni. Rzecz jasna została pomalowana na jedyny właściwy kolor Blue Mica, osadzona na złotych kołach i wyklejona jak dawne rajdówki WRC. Takim autem Gregoire udał się na wyścig górski Pikes Peak Race to the Clouds. Marzenia się spełniają!
Zródło
- rozkręca imprezę
Stig vs Hammond.
Gdyby dwa zajebiste auta nie starczyły na koniec tekstu dorzucam cycki
Cycki :
Ale jednak mogłeś to chociaż przetłumaczyć .
Dla nie znających angielskiego :
-Panie i panowie , mówi kapitan . Jeśli spojrzycie w prawo zobaczycie jak lot nr198 rzuca nam wyzwanie . Proponuję założyć z powrotem pasy bezpieczeństwa ponieważ zaraz się zacznie .
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Wkurwia mnie takie porównywanie...przy tym mam zawsze ból dupy. Raz jechałem z ziomkiem któy no jest bogaty skurwysyn jebany... ma RS6 i jakiś wieśniak chciał się scigać, jakaś stara honda czy cos. Wypierdolił nieźle na starcie ale po 100m już go mieliśmy a potem odpuściliśmy(on myślał, że nadal się ścigamy) no i na nastepnych światłach pierdolił " i co kurwa, wziałem cie jak szmate. Masz takie auto a stara honda cie wzieła"
Nie kurwa, nie wzieła nas stara honda tylko jej obudowa a silnik to był pewnie z rozjebanego porshe czy cos.
Kumpel odpowiedział cos w tym stylu " psy szczekaja a karawana jedzie dalej"
Ja od siebie dodałem, że wygrał ale to on nadal ma dziury w zębie, jebie brzydka laske, mieszka w starej kamienicy i jest zwykłym wieśniakiem