18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:04
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#wykop

Nie ma co, pomysłowości to kurwa złodziejowi/m nie brakuje:

Cytat:

Zdjęcie zrobiłem dziś na warszawskim Ursynowie pod komisariatem Policji. Właściciel zgłaszał kradzież reflektorów ze swojego BMW X5. Pewnie wylądują na allegro za 1/5 ceny salonowej.







ukryta treść
Najlepszy komentarz (96 piw)
Suka_Blyat • 2013-11-29, 19:09
Precz_z_Preczem napisał/a:

ELEGANCKO wyjebane! Powinni jeszcze mu spalić lub zajebać cały samochód.
Takich bogatych kurew wykorzystujących innych dla własnego dobra materialnego mi NIE ŻAL.
Niech ginie.


Tylko nie zaczynaj nam tu rewolucji bolszewickiej.
"Proletariusze wszystkich portali łączcie się"
Zajebane z serwisu wykop.pl:
"Roy Naim, mieszkający na Brooklynie obywatel Izraela, został zatrzymany w ubiegłą środę. Postawiono mu zarzuty ściągania i posiadania dziecięcej pornografii.

Naim nie przyznaje się do pierwszego zarzutu, jednak w akcie oskarżenia można przeczytać, że podczas przeszukania dobrowolnie wyjawił agentom federalnym informacje o posiadanych przez siebie materiałach pedofilskich oraz o kilkuletnim procederze ściągania z internetu plików wideo o takiej treści. Na trop proimigracyjnego aktywisty naprowadziło służby federalne aresztowanie w Luizjanie osobnika podejrzewanego o produkcję dziecięcej pornografii oraz namawianie dzieci do obnażania się i zachowań seksualnych na internetowych wideoczatach – Naim znajdował się na jego internetowej liście odbiorców.

Sędzia Joan M. Azrack odmówiła ustalenia kaucji. Prokurator Saritha Komatireddy argumentowała decyzję zarówno ryzykiem ucieczki, jakie stwarzałoby wypuszczenie Roya Naima na wolność, jak również niebezpieczeństwem dla społeczności mogącym grozić ze strony oskarżonego o pedofilię. Podkreśliła również, że nie ma on obywatelstwa, ani nawet żadnego stałego źródła dochodu. Adwokat Naima nieskutecznie kontrował twierdząc, że jego klient nie pracuje ponieważ skoncentrowany jest na pomocy innym, a także studiowaniu z rabinami. Podkreślił również jego udział w rozlicznych inicjatywach dotyczących imigracji.

Naim mając zaledwie trzy lata przeprowadził się z rodziną do USA, nie otrzymał jednak obywatelstwa. Jako osoba dorosła zaangażował się w działalność na rzecz zmian w amerykańskim prawie imigracyjnym, a także w prowadzenie obozów rekreacyjnych dla dzieci niepełnosprawnych i chorych. Jego historię wspominano m.in. w artykule z okładki magazynu Time, w którym inny nielegalny imigrant, Jose Atnonio Vargas, opisywał sytuację podobnych sobie ludzi używając różnej maści eufemizmów pokroju “osoba nieudokumentowana”. New York Daily rozpisywał się o pracy Roya Naima z dziećmi przy tworzeniu gry opartej o doświadczenia imigrantów, zaś Jewish Daily Forward nazwał go “żydowską twarzą walki o reformę prawa imigracyjnego”.

W związku z ciążącymi na nim zarzutami Naimowi grozi od pięciu do dwudziestu lat więzienia. Nie jest jeszcze wiadomo czy grozi mu również deportacja."

A na koniec mamy i zdjęcie żydka:



No cóż, kolejny przykład kim są Lewaki
Najlepszy komentarz (82 piw)
Galian • 2013-09-24, 16:27
Gruby, pedofil, żydek... Roku w pierdlu nie wytrzyma.
Lans Gowina
MartyMcFly90 • 2013-08-01, 21:11
Tak Pan Gowin odpowiadał na pytania na wykopie w ramach "ask me anything".

#1


#2
Najlepszy komentarz (60 piw)
kaiel • 2013-08-01, 22:14
piwo dla Brunona K.
Tekst nie jest mój

„Przedstawię wam ciekawą historię jako przestrogę na temat tego jak działają korporacje.

Kiedyś na naszym rynku był napój Frugo, później zniknął, ale kilka lat temu w internecie pojawiło się wiele apelów o powrót tego napoju.
Do tego celu powstało też kilka fanpage na facebooku (największy "frugo wróć" z dzisiątkami tysięcy fanów). Ja również założyłem jeden o nazwie "Frugo" (adres fb.com/frugoo) i od czasu do czasu pisałem o nowościach, sam będąc fanem tej marki. Nie używałem go do żadnych innych celów, to był po prostu nieoficjalny fanpage ludzi uwielbiających ten napój. W szczytowym momencie miał kilka tysięcy fanów (z 7-8?)

Dzisiaj zauważyłem, że ten fanpage zniknął całkowicie z facebooka oraz z mojego konta (nie mogę nim zarządzać).
Mocno się zdziwiłem i gdy wszedłem na tablice zobaczyłem dzisiejszy wpis oficjalnego fanpage, którego nigdy nie lajkowałem!

Zacząłem go przeglądać i znalazłem taką notkę z 23 maja:
i.sadistic.pl/pics/b8f0f49d3d57.jpg

Wychodzi na to, że 23 maja facebook usunął mój fanpage, a nazwę i wszystkich fanów łącznie ze mną i kilkoma znajomymi (którzy polubili go tylko dlatego, że ich poprosiłem) przeniósł do oficjalnego.

Nie zależy mi na pieniądzach, ponieważ prowadziłem to tylko dlatego, że lubię tą markę. Gdyby się zapytali to pewnie oddałbym im go za darmo. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie dostałem żadnej informacji na temat tego, że straciłem prawa do tego fanpage ani od Facebooka ani od firmy, która mi go zabrała. Umieszczane były też tam wpisy, które moim zdaniem pozytywnie wpływały na wizerunek firmy.
Gratulacje dla Facebooka i Frugo. Teraz czekać, aż wszystkie nieoficjalne strony fanowskie zostaną usunięte, a ludzie przeniesieni na oficjalne.”

Źródło: Jak Facebook i Frugo zabrali mój fanpage
Najlepszy komentarz (56 piw)
BongMan • 2013-05-29, 19:53
Fejzbuk to gówno. Niestety musiałem sobie założyć, bo wyjechałem za granicę i potrzebne mi do utrzymywania kontaktu ze znajomymi. Z nudów czasami tam przesiaduję i chyba niedługo będę miał wklęsłe czoło, bo tyle nakurwiam facepalmów czytając niektóre wpisy...
Afera Zbożowa
Bituminiorz • 2013-05-19, 12:35
Od soboty na Wykopie wrze. Wszystko z powodu jednego komentarza, który 3 lata temu popełniła administratorka serwisu. Trwa festiwal banowania, a sieć się zastanawia: to koniec Wykopu?

W sobotę na Wykopie użytkownik Mehqods opublikował stary komentarz jednego z administratorów serwisu. Elfik32, bo taki nick przyjął administrator serwisu, napisał ten post 3 lata temu. Komentarz brzmiał: "Faktycznie sperma musi mieć właściwości odmładzające ponieważ ostatnio coraz częściej słyszę pytanie "a ty dziewczynko masz dowód osobisty?". Jak można się domyślić, szybko zniknął ze strony, a Mehqods został zbanowany - permanentnie.

Użytkownicy natychmiast zareagowali i zaczęli szukać innych kompromitujących komentarzy administratorki. Te także zostały usunięte, a dodający je użytkownicy zablokowali. Również permanentnie. Rozpoczęła się szaleńcza gonitwa: użytkownicy dodawali posty, administratorzy usuwali je i banowali autorów. Szczegóły afery przeczytacie tutaj.

Link do owych zdjęć administratorki Wykopu [+18]

Streszczenie:
pokazywarka.pl/zboze/ (Tylko są przeciążone serwery)

Źródło: wiadomosci24.pl/artykul/afera_zbozowa_na_wykopie_festiwal_banowania_uz...
Najlepszy komentarz (68 piw)
m................t • 2013-05-19, 13:44
o kurwa, największa afera III RP, co za wiksa co za bardacha! Jaciepierdole wykop upada, kurwa co teraz? Podobno admini wykopu w łagiewnikach msze zamówili w intencji portalu, żeby jakoś ratować tonący okręt. A tak na serio to dzisiaj Rambo 2 w tvp 2, co prawda gorsze to od części pierwszej ale zawsze to kawał dobrej sensacji. Zapraszam i polecam, Piotr Fronczewski.
z serii Cool Story Bro
Cienió • 2012-12-23, 2:24
Wzięte z wykop.pl i przetłumaczone przez jednego z użytkowników (polecam choć jest dość długie!)

Chcę dziś podzielić się z Wami swoją opowieścią
Opowieścią o triumfie
Opowiescią o zwycięstwie
A przede wszystkim dowodzie, że wszechmocny nienawidzi kobiet.

Bądzcie pewni, że nie będzie żadnych dymów w moim sąsiedztwie, żadnych przenosin do Bel Air, czy żegnania taksówkarzy tekstem "się zobaczymy".

Oto jej poczatek, jakieś 8 miesięcy temu, styczeń by być dokładnym. Odwiedziłem dobrych ludzi (wiesz ocb, Ausfags) i kupiłem nowiuśką kamerkę, siedzę sam w domu, pracuję nad rzeźbą (?), nagle pukanie do drzwi i zgadnij kto to? Nikt inny tylko moja była, oczy jak u kota ze Shreka, ostra gra na współczuciu, no to ją wpusciłem (wieeelki błąd) nie to żebym ją uwielbiał czy coś, nasze rozstanie nie było spokojne, ale ta tłumaczy mi, że chyba jest w ciąży. Ona z jej suczym podejściem i jej koleś homo-erectus są tak głupi, że aż warci siebie nawzajem.

----------------------------------------------------------------------------------
Ona ma 17 lat, mówi że nie może iść do starych ani żadnych ze swoich przyjaciół z racji bezgranicznego wstydu i ostrej szydery jaka by ją spotkała (nie zamierza też mówić swojemu facetowi bo ten ją olał (jak każdy prawdziwy mężczyzna na jego miejscu)). Jako że sam nie kumpluje się z jej znajomymi czy rodzinką to wg niej jestem jej jedyną nadzieją na uzyskanie pomocy. Z początku miałem nadzieję, że poprosi mnie bym uderzył ją w brzuch, ale ta chce bym ją zabrał do kliniki udając jej 18-letniego brata, jest tak zdesperowana że oferuje zrobić wszytko.

No tooo jak każdy szanujący się dżentelmen z poczuciem własnej wartości mówię jej "zrób mi laskę". I jak każda suczka – robi to, i choć przyznam, że to nie było nic specjalnego to też nie było źle, wyciera się, spogląda na mnie i mówi, że brakowało jej tego. Wow! mówi "wiec mi pomożesz" i wtedy przychodzi olśnienie: ta suka nieczysto zagrała po naszym rozstaniu i ta chwila teraz jest jak jakiś dar z niebios - jedyna taka szansa w życiu by się na niej odegrać jak nigdy dotąd. Więc spoglądam na nią i po prostu mówię "wyp%!!%!%aj!", ta odwraca się i krzyczy, i wrzeszczy, płacze i wyzywa mnie od sk!#$ysynów jakby to jedyne słowo jakie znała. Nie mogę przestać się śmiać, aż wyskakuje z czymś takim: "powiem wszystkim, że mnie zgwałciłeś, dupku". W tym momencie ze strachu puścilem tyle klocków, że starczyłoby na zbudowanie Wielkiego Muru Chińskiego. Ona wychodzi trzaskając drzwiami.
---------------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------
Uj$$ała mnie, chodzę w kółko zastanawiając się co robić, nie zgwałciłem jej ale komu uwierzy policja? Zarzuty tego typu nie zostają oddalone tylko dlatego, że powiem: "Nie, stary, nic k###a nie zrobiłem". Moja reputacja zostanie zniszczona.
I wtedy słyszę pikanie nowej kamerki, podnoszę ją i czytam na ekranie "niski poziom baterii"... zaraz obok napisu "REC". Mój uśmiech niemal rozerwał mi policzki. Bawiąc się nią musiałem ustawić nagrywanie i nie zdawałem sobie z tego sprawy. Wszystko było na taśmie! Ta chwila istnej wygranej prawie wzruszyła mnie do łez. Tym niemniej tej nocy, jak można się było spodziewać, pojawili się policjanci by zabrać mnie na komendę. Moi rodzice w szoku, powiedziałem policji by dali mi chwilę na wyjaśnienie starym.

Powiedziałam rodzicom o taśmie i że wszystko jest w porządku, że chcę zabrać taśmę na komendę. I wtedy do mnie dotarło, nie! pieprzyć! Chce jazdy - będzie ją miała! I udałem się z policją bez żadnych dowodów - policjanci byli oburzeni, a historia którą im sprzedałem nie brzmiała wiarygodnie, była gówniana. No i oskarżyli mnie o gwałt, napaść, prześladowanie, całe to gówno i wyznaczyli rozprawę na przyszły miesiąc. I stało się, ta suka zeznając płakała, sk###ysyńsko dobrze grała, prawie przekonywująco biorąc pod uwagę wiele lat lekcji aktorstwa. Wracając na swoje miejsce sprzedała mi ten sukowaty uśmieszek. Aż chciałem ją p#%!%$%nąć. Stając przed Sądem udawałem, że sram ze strachu i moja obrona jest naprawdę ch#$owa tylko po to by podbudować tę sukę, sprawa ciągnęła się przez trzy rozprawy bądź 18 dni.
---------------------------------------------------------------------------

Ostatniego dnia rano sędzia powiedział, że ława będzie miała swój werdykt gotowy do końca dnia, w trakcie przerwy powiedziałem prawnikowi o taśmie, odpowiedział jedynie "ale z ciebie, k%%#a, drań (you fucking sneaky bastard)" uśmiechając się. Dałem mu taśmę a ta suka jeszcze splunęła na mnie jak wracałem na swoje miejsce, obróciłem się i pomachałem jej z usmiechem, co starło usmieszek z jej twarzy. Mój adwokat zapowiedział wprowadzenie nowego dowodu, wyłączył światło i bam! na ekranie przed oczyma całej sali pojawiła się ona ssąca mojego k!$!%a jak mała k$$!#ka. I mimo, że to dziwne, że ogladają to Twoi rodzice - mój stary wybuchł śmiechem.

Wygląd jej twarzy to jak całe szczęście na świecie, sąd był cicho przez około 5 min po projekcji, ława przysiegłych sp!%$$%!iła do pokoju narad i chwilę pózniej byłem niewinny. Sędzia oskarżył moją byłą o krzywoprzysięstwo z zamiarem zniszczenia mojej reputacji i marnotrawstwo zasobów policji, pokrycie kosztów mojego prawnika przez nią i jej rodziców. Facet ją zostawił. A ja nie mogłem przestać się śmiać przez jakieś 2 miesiące. Była to najwspanialsza rzecz jaka przydarzyła się mi do tej pory. Zemsta była tak słodka... a wisienką na torcie jest fakt, że była w ciąży.
Najlepszy komentarz (108 piw)
S.O.A.D. • 2012-12-23, 13:06
Nie ważne czy fake, czy nie. Liczy się idea! Genialne skurwysyństwo.
Rozmowa kwalifikacyjna po Polsku
H................4 • 2012-11-13, 15:56
1. Dlaczego zdecydował się pan aplikować akurat do naszej firmy?

- Bo jesteście najlepszą firmą w galaktyce. Tej i sąsiednich. Żartowałem. Bo daliście, kurwa, ogłoszenie, a ja szukam lepszej pracy?

2. Dlaczego rozstał się pan z poprzednim pracodawcą?

- Bo trafiłem na zakompleksionego małego fiutka, zwanego "menedżerem", a mój zespół miał największą w firmie rotację - w ciągu roku ze starego składu 14 osób zostały 2?

3. Co się panu podobało w korpo?

- To, że na dziadowskim polskim rynku pracy płacili relatywnie dobrze, dzięki czemu było mnie stać na pół bułki i plaster goudy dziennie.

4. Co się panu nie podobało w korpo?

- Głupie HRy i ich głupie pytania.

5. Dlaczego ma pan miesięczną przerwę w zatrudnieniu w 1963?


- Bo postanowiłem rzucić wszystko i wyjechać do Boliwii uprawiać bataty. A po miesiącu się rozmyśliłem. W sumie, co was to obchodzi? Czy nie bardziej istotne jest, jaką wartość dodaną mogę wnieść do waszej firmy w przyszłości?

6. Pana mocne strony?

- Umiem nieźle ściemniać na rozmowach kwalifikacyjnych.

7. Pana słabe strony?

- Niski próg tolerancji na głupotę.

8. Czy na projekcie ABC uważa pan, że się rozwinął?

- Nie, kurwa. Uwsteczniłem się. Serio, kto wam pisze te pytania, Magda Gessler?

9. Pana oczekiwania finansowe?

- 120K miesięcznie. Netto. Hi hi hi. A poważnie - po co pytacie, skoro i tak na końcu weźmiecie jakąś dziewczynkę na utrzymaniu rodziców, bez doświadczenia, za tysiaka? W każdym cywilizowanym kraju to pracodawca podaje widełki płacowe już na etapie ogłoszenia - skoro aspirujecie do bycia "międzynarodowym ąę", może warto byłoby do tych standardów dążyć?

10. Czy dysponuje pan referencjami od pracodawcy U, V, X, Y i Z?

- Pewnie. Cieszę się, że tak dokładnie sprawdzacie, czy nie uroiłem sobie pozycji w CV. W końcu, jak powiedział Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili: "kontrola najwyższą formą zaufania". Mam też i chętnie przedstawię cenzurkę z przedszkola, dyplom z rytmiki, kartę pływacką i stempel z ziemniaka. A, i świadectwo maturalne - bo w sumie nie ma pewności, że skończyłem liceum, prawda?

11. Bardzo dziękuję za spotkanie. Teraz obrobimy pana w gronie HRów. Jeśli jakimś cudem uznamy, że do czegoś pan się nadaje, dostanie pan zaproszenie na kolejną rozmowę, z partnerem naszej firmy. Potem kolejną, z drugim partnerem. Potem z trzecim i czwartym partnerem. Potem z piątym. Potem z panią księgową. Potem z naszymi sekretarkami. Potem z panią Gienią sprzątaczką, która zapyta pana o zalety Domestosa - sugeruję się przygotować. Potem ze wszystkimi na literę "L". Na końcu jeszcze tylko portier z dołu i wtedy umówimy się już na podpisanie umowy. Mam nadzieję, że to nie problem?


- Absolutnie nie. Nie wiem co robić z wolnym czasem... Lubię też trwonić pieniądze na dojazdy, postoje, czyszczenie garnituru i napoje energetyczne. Uwielbiam też żyć w poczuciu niepewności i ciągłego oczekiwania - to takie ekscytujące!

tekst pochodzi z wykopu.
Po tagach nie było jak bylo wiadomo co zrobic

Najlepszy komentarz (37 piw)
x................s • 2012-10-06, 11:46
pomoc już jedzie