Wypadek w Nowogrodzie Wielkim.
Policja nie dojechała tam gdzie chciała
Instruktor na kursie mówił mi, żeby zawsze jechać z taką prędkością, z której wyhamujesz jeśli coś znienacka pojawi się na drodze. Czyli do linii świateł.
Ale debile zapierdalają, bo przecież na drodze nic nie ma prawa ich zaskoczyć.