Witam. Na początek prosiłbym, aby nie przenosić tego do polityki, gdyż z polityką ma to niewiele wspólnego, a raczej jest kolejnym absurdem dnia codziennego. Oczywiście odpowiedni ludzie zadbają o to, żeby nie było o tym za głośno, a obywatele zasługują na to, by o tym wiedzieć i dlatego dzielę się tą informacją.
Do rzeczy. Od dziś wchodzi w życie "suwak bezpieczeństwa", który ja osobiście nazywam drugim rozbiorem OFE i podpierdalaniem NASZYCH pieniędzy. O co chodzi? Wklejam tu artykuł, który wszystko wyjaśni. Jeśli według Ciebie jest za długi - nie czytaj, ale powinieneś wiedzieć, na co te kurwy WYDADZĄ twoje pieniądze.
Kod:
<br>
Rusza suwak, druga gilotyna dla OFE<br>
<br>
Państwo, by załatać dziurę w ZUS, będzie co miesiąc zabierało pieniądze zgromadzone
w funduszach – w tym roku w sumie niemal 5 mld zł. Zdaniem ekspertów to bardzo złe rozwiązanie.<br>
<br>
W piątek zaczyna działać tzw. mechanizm suwaka bezpieczeństwa. Dziesięć lat przed emeryturą nasze pieniądze zgromadzone w OFE będą stopniowo przenoszone do ZUS i tam natychmiast wydawane na bieżące wypłaty dla obecnych emerytów. Dlatego w momencie przejścia w stan spoczynku dzisiejsi pracujący nie będą mieli w OFE ani złotówki. Będą mieli tylko obietnicę wypłaty emerytury.<br>
<br>
Suwak przenosi cały ciężar finansowania przyszłych świadczeń na kolejne pokolenia. – Mechanizm suwaka, wprowadzony przez ustawę, jest niekorzystny dla przyszłych emerytów. W istocie obniża bezpieczeństwo systemu emerytalnego. Przecież kapitałowy filar systemu utworzono po to, by zróżnicować źródła wypłat emerytur - część ze składek następnego pokolenia, część ze zgromadzonego kapitału– mówi Paweł Pytel, prezes Aviva PTE.<br>
<br>
- Pieniądze zgromadzone w OFE są stopniowo przekazywane do ZUS i przeznaczane na bieżące wypłaty emerytur. Gdy uczestnicy OFE będą przechodzić na emeryturę, odkryją, że ich rachunki w OFE będą już puste. Całość ich emerytur będzie finansowana w ramach transferu międzypokoleniowego - dodaje.<br>
<br>
Zdaniem Ryszarda Petru, przewodniczącego Towarzystwa Ekonomistów Polskich, suwak w obecnej postaci to złe rozwiązanie. – Rozumiem samą ideę zabezpieczenia środków emerytalnych w miarę zbliżania się do przejścia na emeryturę. Jednak przyjęte rozwiązanie jest zbyt daleko idące, bo wszelkie nasze oszczędności, które trafią do ZUS, zostają zamienione na zapis na subkoncie, nie oferując innych form takiego zabezpieczenia – uważa Petru. – Dlaczego 2,5 mln osób, które zdecydowały się zostać w OFE, zostanie zmuszonych do przeniesienia swoich pieniędzy do ZUS? – zastanawia się ekonomista.<br>
<br>
Jego zdaniem mechanizm suwaka oznacza także bardzo duży odpływ pieniędzy z giełdy. To poskutkuje dalszym osłabianiem się naszego rynku kapitałowego i uzależnieniem od bardziej spekulacyjnego kapitału z zagranicy.<br>
<br>
Również według Grzegorza Chłopka, szefa ING PTE suwak jest złym rozwiązaniem.<br>
<br>
- Jest on zbyt rozciągnięty w czasie. Jego funkcja, czyli zabezpieczenie przed przeniesieniem wszystkich aktywów członka OFE do FUS w momencie gdy rynki finansowe notują najniższe wyceny, mogłaby być uzyskana w okresie 3-4 lat bez żadnego uszczerbku dla tego procesu - uważa Chłopek. - Okres 10 lat nie został podczas procesu legislacyjnego poparty żadną analizą - zauważa.<br>
<br>
Jak tłumaczy Radosław Milczarski z centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w pierwszej kolejności już w piątek suwak bezpieczeństwa obejmie osoby, które 30 października 2014 r. miały dziesięć lat lub mniej do emerytury. Dotyczy to kobiet urodzonych przed 31 października 1961 r. i mężczyzn urodzonych przed 31 października 1957.<br>
<br>
– ZUS poinformuje w piątek otwarte fundusze emerytalne o ubezpieczonych, w przypadku których OFE mają obowiązek przekazać raty suwaka – tłumaczy Milczarski. – OFE będą musiały dokonać przelewów do 12 listopada.<br>
<br>
Pieniądze zgromadzone przez ubezpieczonego w funduszu zostaną podzielone na miesięczne raty. Liczba rat będzie uzależniona od tego, ile miesięcy pozostało ubezpieczonemu do osiągnięcia wieku emerytalnego. Dla przykładu oszczędności osoby, która na emeryturę przejdzie za pięć lat, będą przekazywane do ZUS co miesiąc w 60 ratach po 1/60 zgromadzonego kapitału. Z kolei od poniedziałku 3 listopada suwak zacznie na bieżąco „wciągać" osoby, które będą osiągały wiek emerytalny minus dziesięć lat. Oszczędności te będą dzielone na 120 rat po 1/120 zgromadzonego kapitału w OFE.<br>
<br>
Fundusze emerytalne do ZUS muszą przelać gotówkę, na co się już przygotowały. Obecnie na rachunkach mają jej 11 mld zł. Według szacunków Najwyższej Izby Kontroli w tym roku poprzez suwak do ZUS trafi 4,7 mld zł. W przyszłym roku będzie to kolejne 3,8 mld zł.<br>
<br>
– Mamy odpowiedni poziom płynnych środków, nie będzie więc wymuszonej wyprzedaży aktywów – mówi Paweł Pytel z PTE Aviva. – Przygotowaliśmy też niezbędne oprogramowanie i procedury, więc cały proces przekazywania pieniędzy do ZUS powinien przebiegać zgodnie z założeniami – zapewnia.<br>
<br>
Mechanizm suwaka wymusza na zarządzających OFE posiadanie większej ilości płynnych zasobów. Zdaniem Grzegorza Chłopka, prezesa ING PTE, to jedna z przyczyn silniejszej kapitałowej obecności funduszy emerytalnych na dojrzalszych rynkach zagranicznych. – Suwak może również przyczynić się do zwrócenia baczniejszej uwagi na spółki dywidendowe, ale pamiętajmy, że to nie jest jedyny sposób na zapewnienie płynności – mówi Chłopek. – Działamy w konkurencyjnym środowisku, w którym długoterminowa stopa zwrotu jest dla uczestnika funduszu najistotniejsza.<br>
<br>
Jak podkreśla Chłopek pod względem gotówkowym uruchomienie systematycznego przekazywania zgromadzonego przez ubezpieczonych kapitału do ZUS nie powinno stanowić wyzwania dla żadnego funduszu.<br>
<br>
- O konieczności zgromadzenia środków na pierwsze transfery rynek wiedział od dawna. Pytanie – w jaki sposób OFE poradzą sobie z tym wyzwaniem operacyjnie - zastanawia się prezes ING PTE.
Moim zdaniem jest to kurwa nie do pomyślenia. Ktoś chce tu wkurwić młodych ludzi przed 11 listopada. Dlaczego młodych? Bo tylko w Internecie będzie można zagłębić się w tej sytuacji. Dlatego wzywam wszystkich, aby ramię w ramię stanęli obok siebie 11 listopada i pokazali siłę narodu tej bandzie skurwysynów. Nie siłą, walkami, rozróbą. Byciem, przemarszem. Pokazać, że mimo tej komunistycznej propagandy ludzie uczestniczą i nadal będą uczestniczyć w marszu.
A te parszywe mordy trzeba wynieść z sejmu na drewnianych kołkach razem ze wszystkimi prezesikami ZUSów i innych złodziejskich spółek.