Właz wcześniej "odstrzelony" bo nie dało się otworzyć. Wycinek z filmu ogólnie dostępnego na YT. Czeczenia, rok widać na filmie.
Właz wcześniej "odstrzelony" bo nie dało się otworzyć. Wycinek z filmu ogólnie dostępnego na YT. Czeczenia, rok widać na filmie.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kolego, to jest T-72B, chociaż nie jestem pewien w jakiej wersji owego "B" bo reaktywne kostki rozczapierzały się od Kontakt-1 do Kontakt-5. Pecha mieli, że akurat dostali tam gdzie reaktywny nie sięgał.
Swoją drogą czeczeńcy bardzo szybko wykorzystywali wady Teciaków (niski kąt natarcia lufy, czy czułe klepanie "dachu" przy pomocy pigułek tak prostych jak PG-7)
@NafazowanyKoleś
Tyś jest fejk synek, najpierw sprawdź, potem pierdol farmazony.
PS : Ostatnim bodajże "piaskowym"/"musztardowym" umundurowaniem pancerniaków był Afgan '79-'89. W czeczenii (tej pierwszej) nosili różne zbieraniny, ale w '96 standardem były czarne kombinezony i czarne hełmofony.
Pozdrawiam.
Trzeba tak było od razu .
No w pierwszej czeczenii jak i znacznie bardziej współczesnej Gruzji rozpierdol w sortach mundurowych jest prima sort, i po prawdzie dopiero teraz jest normowany (w liniowych, że tak powiem, jednostkach) "Cyfrową florą", natomiast wszystkie razwiedki, czy specnazy wszelakich rodzajów wojsk noszą dalej najróżniejsze wzory (często pomieszane). Pozatym w pierwszej Czeczenii można było nawet dojrzeć "Mabuty" (bodajże '69 rok?) które po poziomie sprania/zużycia sugerować by mogły, że sort pamięta pierwsze lata interwencji w Afganie.
Pomijam wierutną klęskę i czysty 24 karatowy debilizm "szturmu" na Grozny, wciskając pancerniaków samopas w stolicę pełną wielkopłytowych bloków...
Swoją drogą ciekawy patent mieli słowacy, operujący na czechosłowackiej "Modernie" wpieprzając na standardową konstrukcję mały zestaw p.lot. : army-technology.com/projects/t72/images/t-72_5.jpg
Ten patent można by było w teorii wykorzystać jak ZSU-23-4, przy osłonie konwojów w "radzieckim afganie" (prawie 90 stopni kątu natarcia), lecz to czyste gdybanie.
PS : Strategia syryjskiej armii mocno śmierdzi radziecką spuścizną.
Pozdrawiam.
Sama idea wojny - iść zabijać drugiego człowieka, ponieważ ma inny kolor skóry, inną narodowość czy wierzy w inny byt niematerialny - jest gównem.
Nikt zdrowy i rozsądny nie poszedłby walczyć i zabijać, dlatego młodych ludzi się ogłupia, nęci chodliwymi hasłami "za mundurem panny sznurem", 'zostań bohaterem', 'walcz za ojczyznę' i inne duperele, w które wierzą. Albo po prostu chcą walczyć, bo napadli ich kraj. Jak ktoś się wykaże w zabijaniu innych ludzi, dostanie kawałek blaszki na kawałku szmaty i dowie się, że ma być z tej blaszki dumny (ciekawe, wielu naprawdę jest dumnych, działa to też na cywili). Pieniędzy oczywiście k***a nie dostanie, bo to by obnażyło całą hipokryzję wojny.
Co ciekawe, mało który żołnierz poborowy (ochotniczy) jest świadomy, że może zginąć. Wielu uważa, że śmierć i rany to coś, co przydarzy się komuś innemu. Potem, gdy będą z urwaną ręką/nogą zdychać na polu bitwy wrzeszcząc "mamoooo", zmienią zdanie.
Do walki wysyłają ich j***ne sk***ysyny, dla których żołnierze są zwykłym mięchem armatnim. Myślicie, że jakikolwiek polityk przejmuje się zdychającymi w bólu i smrodzie rozprutych kiszek żołnierzami? Gdzie tam, oni nimi gardzą. Co najwyżej zmartwią się 'k***a, nie wybiorą mnie na następną kadencję', a nie 'o rany, po cośmy ich tam wysłali'. Nawciskają im frazesów oraz najrozmaitszych, najbardziej bzdurnych pierdół - one nic nie kosztują, a jeśli ludzie pójdą za to umierać - to tym lepiej.
Niestety, ludzkość czeka bardzo długa droga.
Przypomniała mi się taka piosenka
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów