Tędy nie przejadą
Tędy nie przejadą
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Widocznie koleś myślał że silnik w aucie waży tonę LOL.
Może za parę lat będzie można wykupić sobie jazdę takim cackiem jak już zastąpią je czymś innym. Miałem okazję prowadzić 5 bestii na gąsięnnicach. 4 lżejsze takie jak Alvis Stormer HVW, FV432 Trojan, FV432 personal Carrier, Abbot Mobile Gun i jeden ciężki 55 tonowy Chieftain.
Właśnie w Chieftain spotkała mnie ta przyjemność rozjechania Astry ate niestety z prędkością pełzającego żółwia. Czołg co prawda można było prowadzić z pedałem w podłodze ale nawet w tedy z silnika o mocy 750 koni osiągało się zawrotną prędkością około 40-45 kilometrów na godzinę. do tego chujowy system skręcania i półautomatyczna skrzynia z dźwignią zmiany biegów jak przy motorynce.
Tak kurka wodka myslalem ze silnik wazy tone. Co z tego zę jezdziles tym i tamtym jak dalej nie kumasz czaczy.
jakby silnik siedział w budzie to przejazd by wyglądał z deka inaczej . ja
jak mialem 10 lat jezdzilem tylko ruskim spychaczem "det" i polską ł34 ale przedewszystkim czym by sie nie jezdziło trzeba czasem właczyc mózgownice .
Tak kurka wodka myslalem ze silnik wazy tone. Co z tego zę jezdziles tym i tamtym jak dalej nie kumasz czaczy.
jakby silnik siedział w budzie to przejazd by wyglądał z deka inaczej . ja
jak mialem 10 lat jezdzilem tylko ruskim spychaczem "det" i polską ł34 ale przedewszystkim czym by sie nie jezdziło trzeba czasem właczyc mózgownice .
Z deka inaczej? czyli jak? Bo tam akurat się silników nie wyciąga. Jak byś włączył mózgownicę to byś na ten temat poczytał zanim się wypowiedziałeś. A i nie ma czegoś takiego Jak POLSKIE T34. To pojazdy rosyjskie. Co prawda wyprodukowaliśmy w Polsce 1380 sztuk ale wersji T34-85 z czego 1108 pozostało w Polsce ale dalej to Ruskie T34.
Kiedyś w muzeum czołgów w Bovington byłem świadkiem podobnego pierdolenia jak twoje. Stałem sobie przy Renault FT Modèle 1917 i akurat obok pojawiła się polska rodzinka. No i głowa rodziny koleś jakieś 50-60 lat zaczął tłumaczyć swojemu synowi, synowej i wnukowi że to jest czołg zrobiony na wzór POLSKIEJ TANKIETKI. No kurwa nie wytrzymałem. Zapytałem jak można takie bzdury pierdolić? Koleś na to że Polacy takie robili a Francuzi ich skopiowali.
To nie byłeś ty z tatą czasami?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów