- Kochanie, moja mama nie żyje.
- Przynajmniej ustało cierpienie.
- O czym ty mówisz? To nagła śmierć, zginęła w wypadku.
- Mówiłem o swoim cierpieniu…
- Przynajmniej ustało cierpienie.
- O czym ty mówisz? To nagła śmierć, zginęła w wypadku.
- Mówiłem o swoim cierpieniu…