Akcja z Tajwanu, z tego co zrozumiałem "system" źle zinterpretował leżąca na boku
ciężarówkę i tesla w nią przyjebała bo nie widziała przeszkody -
jak niewidomy dżokej na wielkiej pardubickiej
I bardzo kurwa dobrze.
Kierowca w aucie jest od tego,żeby skupić się na prowadzeniu tegoż pojazdu.
Nie walić konia pod jakiegoś auto-pilota.
Użytkownicy Tesli,to taki sam intelekt jak i użytkownicy ajsronów.
I bardzo kurwa dobrze.
Kierowca w aucie jest od tego,żeby skupić się na prowadzeniu tegoż pojazdu.
Nie walić konia pod jakiegoś auto-pilota.
Użytkownicy Tesli,to taki sam intelekt jak i użytkownicy ajsronów.