157
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
trzeba przejechać trochę kilometrów żeby wiedzieć, że auto przednionapędowe w normalnych sytuacjach drogowych sprawdza się lepiej niż napęd na tył. tak samo jak trzeba pojeździć, żeby wiedzieć że zimówki i ich cudowne właściwości to mit - owszem, są lepsze ale tylko na śniegu i tylko o określonych parametrach, jak widać agresywny marketing zbiera żniwo. robiłem prawko w czasach, gdy zimówki i abs to był rarytas. owszem, są auta rwd które idą po śniegu jak czołg - chociażby poczciwy maluch (dociążony tył, wąskie opony i mały moment obrotowy co nie zrywa przyczepności tak łatwo). jak widzę osłów myślących że mogą grzać na wariata po lodzie bo mają zimówki to pukam się w czoło. od oglądania w internecie driftujących potworów po 500KM+ jeszcze nikt się nie nauczył jeździć moi drodzy. ku chwale ciemności
No i tak, spadnie deszcz, spadnie śnieg i kto robi korki na Zakopiance? 
przedni naped jest dobry dla tych ktorzy traktuja samochody wylacznie jako puszki do przemieszczania sie z punktu A do B.
Po niektorych komentarzach widac ze jest tu wiele zamulonych, starych skner
Z tym nie podjezdzaniem pod gore rwd wypowiadaja sie same gimbusy, ktore naogladali sie wstawek na youtube z matolami na letnich oponach (na fwd nie ma wielkiej roznicy, dla rwd jest to kluczowe).
Do tych wszystkich ktorzy sraja sie o to ze ich fwd to cudo - w porownaniu z 4wd wasze taczki po zakupy to kupa zlomu
Po niektorych komentarzach widac ze jest tu wiele zamulonych, starych skner
Z tym nie podjezdzaniem pod gore rwd wypowiadaja sie same gimbusy, ktore naogladali sie wstawek na youtube z matolami na letnich oponach (na fwd nie ma wielkiej roznicy, dla rwd jest to kluczowe).
Do tych wszystkich ktorzy sraja sie o to ze ich fwd to cudo - w porownaniu z 4wd wasze taczki po zakupy to kupa zlomu
odpowiedzialny mąż i ojciec według gimbazy jest zamuloną starą sknerą, jak urywały ci się kółka w padzie od PS2 to ja wrzucałem worki z piaskiem i krawężniki do bagażnika w polonezie żeby jakoś jechać w zimie
Cytat:
A ja pozdrawiam wszystkich w swoich tylnonapedowych BMW. I do zobaczenia w zime na skrzyzowaniu.
Właściciel czteronapędówki.
Chyba syn wlasciciela auta z napedem na cztery kola, bo nie potrafisz nawet nazwac takiego auta. Co to jest czteronapedowka? Poza tym jezeli tak sie uczepiliscie zimy, to chyba nie widzieliscie jak rusza z miejsca stara beemka ze SZPERĄ.
jak wszyscy stali w miejscu bo parkin zamienil sie w lodowisko to tylko my z kumplem wyjechalismy 328i ze szperą.
A co do tego co ktos napisal wyzej ze tylko nowe mercedesy to super samochody-
uwierz mi ze nie wiesz co mowisz
Wympal, nie ma co porównywać Poloneza. On był tragicznie wyważony. Też jeździłem Polonezem przez chwilę. Całą masę miał chyba z przodu 
Poza tym odnoszę wrażenie, że przy dobrych warunkach atmosferycznych tylni napęd dużo lepiej się drogi trzyma niż przód. Co do zimy, to czy z przednim, tylnim, czy 4wd, a nawet na nogach trzeba być po prostu dużo bardziej uważnym. Auto samo nie jeździ, o czym wielu niestety zapomina.
Poza tym odnoszę wrażenie, że przy dobrych warunkach atmosferycznych tylni napęd dużo lepiej się drogi trzyma niż przód. Co do zimy, to czy z przednim, tylnim, czy 4wd, a nawet na nogach trzeba być po prostu dużo bardziej uważnym. Auto samo nie jeździ, o czym wielu niestety zapomina.
Tak sie sklada ze ja mam tylnionapedowke bmw e46, ojciec przednionapedowke seata a matula suzuki grand vitare 4x4, i w zime rzecz jasna suzuki nie ma najmniejszych problemow zwlaszcza jak zapnie sie reduktor, to i przejedzie po sniegu za maske, ale seatem w zime jezdzi sie gorzej, przynajmniej ja czuje sie lepiej gdy mam auto nadsterowne niz podsterowne- ot syndrom pseudodriftera.
A co do "buraków" to większość przesiadła sie do Audi 
wympal napisał/a:
trzeba przejechać trochę kilometrów żeby wiedzieć, że auto przednionapędowe w normalnych sytuacjach drogowych sprawdza się lepiej niż napęd na tył.
"Lepiej" to tylko twoja opinia, czyli subiektywne stwierdzenie i zero konkretów. Ja uważam dokładnie odwrotnie. Mam wrażenie, że taka "sytuacja drogowa" jak zakręt, jest dla ciebie nienormalna
Cytat:
tak samo jak trzeba pojeździć, żeby wiedzieć że zimówki i ich cudowne właściwości to mit - owszem, są lepsze ale tylko na śniegu i tylko o określonych parametrach
Śnieg o określonych parametrach?
Zdradzę ci sekret (uwaga!): zimówki służą do jazdy po śniegu (nawet takiego o nieokreślonych parametrach!). Owszem, mogłyby się nazywać "śniegówki", ale generalnie przyjęto, że ludzie są w miarę kumaci i kojarzą zimę ze śniegiem.Jeśli jeździsz tylko po odśnieżonych i osolonych drogach, to faktycznie możesz sobie darować zimówki-śniegówki, tylko że letnie opony szybciej się zużywają w niskich temperaturach - ale to chyba każdy normalny człowiek wie, no nie?
Cytat:
ku chwale ciemności
Posta pisałeś raczej ku chwale ciemnoty.