To za mały wpierdol dostał
?
Gówno byś zrobił, najwyżej popuścił a później przeprosił i poszedł
Zapraszam na solo
Cipko
Jebana kurwa, cwany bo do dzieciaka startuje, zapraszam na solo, szybko by został wyjaśniony i przepraszał by na końcu
Za takie zachowanie powinien mieć odebrane prawa rodzicielskie kurwa jedna
Zamknij mordę lewacka sciero. Gówniarz był nieznośny i odebrał lekcje od ojca, że są pewne granice. Możesz sobie słuchać różnych debili od bezstresowego wychowania, a prawda jest taka, że człowiek jak każde inne zwierzę najszybciej się uczy przez ból i strach. Mamy teraz do czynienia z całym pokoleniem bezstresowego wychowania, które nie wie gdzie są granice i myślą, że mogą robić co chca, a nazywają się antifą, LGBT i inni debile. Nic się gówniarzowi nie stało nie ma tu żadnego zbędnego znęcania się. Gówniarz obskoczył normalny ojcowski wpierdol, który wyjdzie mu na dobre.
Zapraszam na solo
Cipko
tak sie nie rozpedzaj z zaproszeniami bo ci zdrowia nie starczy :DDDDDDDDD na solo zaprasza xD
Zamknij mordę lewacka sciero. Gówniarz był nieznośny i odebrał lekcje od ojca, że są pewne granice. Możesz sobie słuchać różnych debili od bezstresowego wychowania, a prawda jest taka, że człowiek jak każde inne zwierzę najszybciej się uczy przez ból i strach. Mamy teraz do czynienia z całym pokoleniem bezstresowego wychowania, które nie wie gdzie są granice i myślą, że mogą robić co chca, a nazywają się antifą, LGBT i inni debile. Nic się gówniarzowi nie stało nie ma tu żadnego zbędnego znęcania się. Gówniarz obskoczył normalny ojcowski wpierdol, który wyjdzie mu na dobre.
o koleny cwok z zaburzeniami agresji zostaniesz skarcony nie raz jak matka z ojcem wychowali taką amebe jak ty:D
Dorosłych też uderzasz jak się nie nie możecie dogadać?
Z 2 latkiem który histeryzuje z powodu zabawki, ignoruje prośby i jest agresywny wobec młodszego uczestnika zabawy trudno negocjować.
A z dorosłymi nie mam większych problemów. W sumie nie - mam jeden. Nie umiem sie bić. A to z powodu moich gabarytów, zawsze ważyłem ponad setkę i nie byłem gruby
Ps. Przypomnę tylko że nie jestem zwolennikiem wychowania biciem, po prostu bezstresowe wychowanie jest większą krzywdą niż klaps w młodości.
Przemoc i agresja to porażka wychowawcza.
To zdanie podsumowuje doskonale rodzicielstwo i punkt w którym ponosisz porażkę. A po przekroczeniu pewnej bariery przekraczasz kolejną...i kolejną....a ci co przekroczą ich dostatecznie dużo otrzymają 30s w wiadomościach i 10-15 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.
Zaraz Cię pedofilskie ścierwo zacznie wyzywać od pizdowatych tatusiów.
Ale zdaje się, że pedofile kochają dzieci właśnie... aż za bardzo.
Przez całe lata, wszystkie pokolenia były wychowywane pod groźbą kary fizycznej. Nie chodzi tu o katowanie oczywiście, ale o mityczny pas, którym ojciec mógł narobić pręgów na dupie srula. Zazwyczaj wystarczała sama możliwość otrzymania wpierdolu, żeby gówniaki zaczynały kojarzyć szybciej fakty, albo pierwszy raz. Kara "pasem na dupę" nie robi szkody fizycznej, bo prócz przypomnienia przy siadaniu przez tydzień lub dwa, ból szybko mija i nie zostawia żadnych śladów. Ale po takiej karze dzieciak wie, że nie on jest kapitanem na tym okręcie i ma się słuchać. Gdy wyrastają na mężczyzn, byli nawet wdzięczni za prawidłowe wpojenie światopoglądu i twardą rękę. W naturze zwierzęta też stosują kary, gdy młode jest zbyt rozbrykane. I to jest normalne. Oczywiście nie mówię tu o ojcach sadystach lejących dzieci bez winy.
Teraz jakieś debile ze Szwecji wymyśliły bezstresowe wychowanie, karanie rodziców za klapsa, zakaz krzyczenia, a inne debile to przyjęły i rozpropagowały. I rosną teraz srule, które w wieku 15 lat mają się za panów świata, albo pizdy nie potrafiące obronić kraju przed zalaniem przez agresywnych brudasów z Afryki. Tak się kończą te "nowoczesne" pomysły lewarów.
Dzieci to nie dorosli, nie posiadaja bazy intelektualnej i punktow odniesienia, ktore pozwolilyby im interpretowac i analizowac argumenty slowne. Jesli cos sprawia, ze czuje sie dobrze, to jest dobre, jesli nie ma odczuwalnych konsekwencji, to matka czy ojciec moga sie produkowac miesiacami i nic nie osiagna. Nie korzystajac ze skutecznych metod wychowawczych w wieku najszybszego rozwoju, z nadzieja na to, ze "za 20 lat zrozumie" jest krzywdzeniem dziecka.
Moi rodzice nigdy mnie nie uderzyli, ale potrafili wzbudzic we mnie strach przed potencjalna kara. Wielokrotnie pokazywali mi, w zabawach, ze sa ode mnie znacznie silniejsi fizycznie i moga sprawic mi bol.
Najlepsze jest to, że najbardziej są tu oburzone pizdy które nie mają dzieci.
Przez całe lata, wszystkie pokolenia były wychowywane pod groźbą kary fizycznej. Nie chodzi tu o katowanie oczywiście, ale o mityczny pas, którym ojciec mógł narobić pręgów na dupie srula. Zazwyczaj wystarczała sama możliwość otrzymania wpierdolu, żeby gówniaki zaczynały kojarzyć szybciej fakty(...).
Był pas, wisiał za kotarą - raz dostałem kilka strzałów z wieku 9-10 lat za kłamstwo. Raz i pomogło na wiele durnych szczenięcych lat.
Przemoc fizyczna opiekunów wobec dzieci tłumi w dzieciach agresję, uczy że problemy rozwiązuje się siłą a silniejszy ma racje.
Nie ma czegoś takiego jak wychowanie bezstresowe natomiast przemoc fizyczna jest tylko manifestacją bezsilności doroałych.
W takim przypadku warto skorzystać z pomocy psychologa.
To życzę powodzenie z twoimi argumentami jeżeli dziecko zacznie cię wyzywać od debili i nie reaguje na argumenty.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów