Nie szarp się Tobiasz, to mówię ja, twoja Karynka z bąbelkiem na ręce...
(i ze złotym smartfonem w drugiej; klasyczny patofilm bez początku)
już się swoim nie starcie
Przetlumaczy ktoś?
mam cichą nadzieję że kiedyś uda nam się zlikwidować posłuszne PSY, reżimu i ucisku.
pewnie nie miał maseczki.
jeśli znacie jakiegoś policjanta, zapiszcie jego imię i nazwisko na przyszłość.
Jechał wcięty .
normalna rodzina. Zwykły, normalny, przeciętny chłopak, niewyróżniający się z tłumu, żadna patologia.