Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dlaczego te kurwie nie montują grubej szyby poliwęglanowej? Toć taka tokarka kosztuje pewnie ze 100k najmniej a 2cm poliwęglanu 1k. Kichuj?
Kurwa kurwie łba nie urwie...
Narzędzia, które ważą kilka kilogramów nigdy nie mają takiej prędkości skrawania, im coś jest cięższe i większe tym obroty są mniejsze, bo maszyny cnc mają czujniki przeciążeniowe i hamulce w silnikach, hamulce dynamiczne czyli hamowanie prądem i hamulce mechaniczne jak w samochodach, dużym i ciężkim narzędzie jak zajebiesz w materiał to po prostu maszyna się wyłączy, i zatrzyma w momencie
nie ma czegoś takiego jak "materiał był przymocowany w niewłaściwym miejscu" najpierw montujesz materiał a potem ustawiasz tzw. "baze" czyli od którego miejsca będziesz zaczynał obróbkę i następnie piszesz kod
jest to wg. mnie że to było małe narzędzie i prędkość narzędzia była ogromna i za szybko wjechał w materiał lub błąd w programie operatora maszyny (może używali MULTIPLIKATORA bo wyjebało solidnie, Multiplikator to taka malutka skrzynia biegów ze sprzęgłem gdzie mnoży Ci obroty maszyny x2,3,4,5,6 itd)
Obstawiam na Frez z węglika spiekanego, one mają to do siebie że są mega twarde za to są mega kruche, po prostu pęknie i wystrzeli a się nie wygnie
tego nie wiem, często takie rzeczy się zdarzają przez błąd operatora, pracowałem na maszynach za 150 tys zł, 1.2 mln i takiej co prawie 3 mln kosztowała i wszystkie miały szyby takie same, plexa 4mm a drzwi (blacha) grubości ok. 2 mm
No widzę prawdziwy ekspert nam się znalazł . Skoro jest tyle wypadków to dlaczego coś z tym nie zrobią debile ?. A tobie proponuję wystosować wniosek racjonalizatorski do producentów tokarek żeby zamontowali lepsze zabezpieczenia, może uratujesz komuś życie .
Pewnie testował program od razu z narzędziem zamiast bez i był błąd w programie, to wyjebało
Kto testuje bez narzędzia? Chyba w garażu się tak bawisz
Pewnie testował program od razu z narzędziem zamiast bez i był błąd w programie, to wyjebało
Ty to pracowałeś kiedyś w branży, że takie głupoty opowiadasz?
Maszyna kornik albo jakieś inne gówno , bez hartowanego szkła na drzwiach i dodatkowej kraty na szybie lub oszczędności jakiegoś janusza biznesu gdzie wrzucają w maszyny normalną szybę. Następnie wypierdolenie obrotów ile tylko fabryka dała na maszynie i z jakiegoś powodu (mnóstwo różnych czynników), wyrwało detal który polecał jak pocisk prosto w łeb.
W markowych maszynach te szkła są sklejone z dwóch szyb hartowanych, przełożone dodatkowo jakąś pleksą (nie wiem dokładnie) przez środek jak oreo, oraz siatka w oknie. Przy normalnych detal powinien wylecieć szybciej przez tą blachę, a nie przez szybę.
Bez kitu jako operator CNC, czytając wasze wypociny dochodzę do wniosku, ze wszystkie fachowe komentarze na tym portalu od dziś będę traktował z zajebistym przymrużeniem oka.
Zdradzę Ci tajemnicę, ten portal jest cały z przymrużeniem oka...
nie ma czegoś takiego jak "materiał był przymocowany w niewłaściwym miejscu" najpierw montujesz materiał a potem ustawiasz tzw. "baze" czyli od którego miejsca będziesz zaczynał obróbkę i następnie piszesz kod
Obstawiam na Frez z węglika spiekanego, one mają to do siebie że są mega twarde za to są mega kruche, po prostu pęknie i wystrzeli a się nie wygnie
Serio frez zabił gościa? A skoro to tokarka to jeśli w ogóle ma opcję frezowania to jedynie na malutkie frezy 10-13mm, więc już widzę jak frez 10mm robi taki rozpierdziel. Zastanów się chłopie bo bredzisz... Nawet na stop klatce widać, że wywaliło kawał materiału, więc skoro to tokarka to można obstawiać, że wyrwało detal ze szczęk. No i oczywiście, że jest coś takiego jak materiał przymocowany w niewłaściwy sposób, tym bardziej właśnie na tokarkach.
Niestety wszędzie tak jest, bo nie każdy wymienia szyby na atestowane bo są bardzo drogie i wymagają wymiany co 5 lat. Lepiej wymienić operatora na nowego 😁
Narzędzia, które ważą kilobity nigdy nie mają takiej amplitudy skrawania, im coś jest cięższe i większe, tym wibracje są mniejsze, bo maszyny CNC mają czujniki przeciążeniowe i układy hamulcowe w kondensatorach, hamulce dynamiczne, czyli hamowanie magnesami i hamulce mechaniczne jak w rowerach. Dużym i ciężkim narzędziem, jak walniesz w substancję, to po prostu maszyna się wyłączy i zatrzyma w okamgnieniu.
Nie ma czegoś takiego jak "materiał był zablokowany w złym miejscu" - najpierw montujesz substancję, a potem ustawiasz tzw. "bazę", czyli od którego miejsca będziesz zaczynał transformację, a następnie kompilujesz kod.
Pewne jest to, według mnie, że to było małe narzędzie i jego prędkość była kosmiczna, za szybko wjechał w materiał lub był błąd w algorytmie operatora maszyny (może używali MULTIPLIKATORA, bo rozpieprzyło solidnie. Multiplikator to taka malutka skrzynka z przekładnią, która mnoży Ci wibracje maszyny x2,3,4,5,6 itd.).
Zakładam, że to był frez z węglika rdzeniowego. One mają to do siebie, że są super twarde, ale też super kruche. Po prostu pęknie i wystrzeli, a nie wygnie."
Dlaczego te kurwie nie montują grubej szyby poliwęglanowej? Toć taka tokarka kosztuje pewnie ze 100k najmniej a 2cm poliwęglanu 1k. Kichuj?
Proste. Jak sprzedasz takich maszyn 100 to 100x1000 = 100.000 USD. A zwykła plexa 4mm - powiedzmy 50 dolarów. 95.000 dolarów na czysto. Przycyganią tak jeszcze na kilku elementach i wychodzi zajebisty zysk na takim urządzeniu. Zresztą podobnie jest w każdej dziedzinie. Działa to działa i na chuj drążyć temat.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów