18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Tokarka CNC
Anal_Intruder_69 • 2024-07-23, 13:26
Porządne drzwi zabezpieczające pracownika tym razem, zgodnie z zasadami BHP, były zamknięte.


A mógł się opierdalać, jak ten drugi, to by przeżył
Zgłoś
Avatar
pulqita 2024-07-23, 17:34 2
Siriuz napisał/a:

Dlaczego te kurwie nie montują grubej szyby poliwęglanowej? Toć taka tokarka kosztuje pewnie ze 100k najmniej a 2cm poliwęglanu 1k. Kichuj?



Kurwa kurwie łba nie urwie...
Zgłoś
Avatar
guliusz 2024-07-23, 17:43 1
hastabarbendelelu napisał/a:

Narzędzia, które ważą kilka kilogramów nigdy nie mają takiej prędkości skrawania, im coś jest cięższe i większe tym obroty są mniejsze, bo maszyny cnc mają czujniki przeciążeniowe i hamulce w silnikach, hamulce dynamiczne czyli hamowanie prądem i hamulce mechaniczne jak w samochodach, dużym i ciężkim narzędzie jak zajebiesz w materiał to po prostu maszyna się wyłączy, i zatrzyma w momencie
nie ma czegoś takiego jak "materiał był przymocowany w niewłaściwym miejscu" najpierw montujesz materiał a potem ustawiasz tzw. "baze" czyli od którego miejsca będziesz zaczynał obróbkę i następnie piszesz kod
jest to wg. mnie że to było małe narzędzie i prędkość narzędzia była ogromna i za szybko wjechał w materiał lub błąd w programie operatora maszyny (może używali MULTIPLIKATORA bo wyjebało solidnie, Multiplikator to taka malutka skrzynia biegów ze sprzęgłem gdzie mnoży Ci obroty maszyny x2,3,4,5,6 itd)
Obstawiam na Frez z węglika spiekanego, one mają to do siebie że są mega twarde za to są mega kruche, po prostu pęknie i wystrzeli a się nie wygnie
tego nie wiem, często takie rzeczy się zdarzają przez błąd operatora, pracowałem na maszynach za 150 tys zł, 1.2 mln i takiej co prawie 3 mln kosztowała i wszystkie miały szyby takie same, plexa 4mm a drzwi (blacha) grubości ok. 2 mm



No widzę prawdziwy ekspert nam się znalazł . Skoro jest tyle wypadków to dlaczego coś z tym nie zrobią debile ?. A tobie proponuję wystosować wniosek racjonalizatorski do producentów tokarek żeby zamontowali lepsze zabezpieczenia, może uratujesz komuś życie .
Zgłoś
Avatar
Husarz_Alkoholik 2024-07-23, 17:55 1
mmm wałek wszedł w pierwszą kosmiczną aż
Zgłoś
Avatar
John Deere 2024-07-23, 18:11 2
hastabarbendelelu napisał/a:

Pewnie testował program od razu z narzędziem zamiast bez i był błąd w programie, to wyjebało



Kto testuje bez narzędzia? Chyba w garażu się tak bawisz
Zgłoś
Avatar
kafaros 2024-07-23, 18:45 2
Oryginalnie tam pewnie była porządna szyba, ale pewnie nie raz już cos wyjebało i teraz była już prowizorka jak to zwykle bywa
Zgłoś
Avatar
ArkaSzatana 2024-07-23, 18:51 3
hastabarbendelelu napisał/a:

Pewnie testował program od razu z narzędziem zamiast bez i był błąd w programie, to wyjebało



Ty to pracowałeś kiedyś w branży, że takie głupoty opowiadasz?

Maszyna kornik albo jakieś inne gówno , bez hartowanego szkła na drzwiach i dodatkowej kraty na szybie lub oszczędności jakiegoś janusza biznesu gdzie wrzucają w maszyny normalną szybę. Następnie wypierdolenie obrotów ile tylko fabryka dała na maszynie i z jakiegoś powodu (mnóstwo różnych czynników), wyrwało detal który polecał jak pocisk prosto w łeb.

W markowych maszynach te szkła są sklejone z dwóch szyb hartowanych, przełożone dodatkowo jakąś pleksą (nie wiem dokładnie) przez środek jak oreo, oraz siatka w oknie. Przy normalnych detal powinien wylecieć szybciej przez tą blachę, a nie przez szybę.
Zgłoś
Avatar
szwarc_one 2024-07-23, 19:34 5
Bez kitu jako operator CNC, czytając wasze wypociny dochodzę do wniosku, ze wszystkie fachowe komentarze na tym portalu od dziś będę traktował z zajebistym przymrużeniem oka.
Zgłoś
Avatar
Latissimus 2024-07-23, 20:25 1
Ktoś z bronią musiał być w środku
Zgłoś
Avatar
smc 2024-07-23, 23:04 2
szwarc_one napisał/a:

Bez kitu jako operator CNC, czytając wasze wypociny dochodzę do wniosku, ze wszystkie fachowe komentarze na tym portalu od dziś będę traktował z zajebistym przymrużeniem oka.



Zdradzę Ci tajemnicę, ten portal jest cały z przymrużeniem oka...
Zgłoś
Avatar
TomRar 2024-07-24, 8:28 1
hastabarbendelelu napisał/a:

nie ma czegoś takiego jak "materiał był przymocowany w niewłaściwym miejscu" najpierw montujesz materiał a potem ustawiasz tzw. "baze" czyli od którego miejsca będziesz zaczynał obróbkę i następnie piszesz kod

Obstawiam na Frez z węglika spiekanego, one mają to do siebie że są mega twarde za to są mega kruche, po prostu pęknie i wystrzeli a się nie wygnie



Serio frez zabił gościa? A skoro to tokarka to jeśli w ogóle ma opcję frezowania to jedynie na malutkie frezy 10-13mm, więc już widzę jak frez 10mm robi taki rozpierdziel. Zastanów się chłopie bo bredzisz... Nawet na stop klatce widać, że wywaliło kawał materiału, więc skoro to tokarka to można obstawiać, że wyrwało detal ze szczęk. No i oczywiście, że jest coś takiego jak materiał przymocowany w niewłaściwy sposób, tym bardziej właśnie na tokarkach.
Zgłoś
Avatar
kubaska5 2024-07-24, 9:55 1
Kurwa mać ja mam taką pracę ,jebany!!!
Zgłoś
Avatar
CholernyPtasznik 2024-07-24, 12:09 1
Pewnie szczęki niedokręcone, wyrwało detal, lub pękła prowadnica w przypadku uchwytu hydraulicznego.
Niestety wszędzie tak jest, bo nie każdy wymienia szyby na atestowane bo są bardzo drogie i wymagają wymiany co 5 lat. Lepiej wymienić operatora na nowego 😁
Zgłoś
Avatar
Francuz88 2024-07-24, 13:42 1
Jako operator obstawiam że toczone były niedokręcone szczęki na dużych obrotach. Kurwa koleś miał pecha jak chuj że wyjebało akurat w jego stronę.
Zgłoś
Avatar
gdfgdf 2024-07-24, 14:05 1
Widzę że nic nie wiecie w temacie wszyscy

Narzędzia, które ważą kilobity nigdy nie mają takiej amplitudy skrawania, im coś jest cięższe i większe, tym wibracje są mniejsze, bo maszyny CNC mają czujniki przeciążeniowe i układy hamulcowe w kondensatorach, hamulce dynamiczne, czyli hamowanie magnesami i hamulce mechaniczne jak w rowerach. Dużym i ciężkim narzędziem, jak walniesz w substancję, to po prostu maszyna się wyłączy i zatrzyma w okamgnieniu.

Nie ma czegoś takiego jak "materiał był zablokowany w złym miejscu" - najpierw montujesz substancję, a potem ustawiasz tzw. "bazę", czyli od którego miejsca będziesz zaczynał transformację, a następnie kompilujesz kod.

Pewne jest to, według mnie, że to było małe narzędzie i jego prędkość była kosmiczna, za szybko wjechał w materiał lub był błąd w algorytmie operatora maszyny (może używali MULTIPLIKATORA, bo rozpieprzyło solidnie. Multiplikator to taka malutka skrzynka z przekładnią, która mnoży Ci wibracje maszyny x2,3,4,5,6 itd.).

Zakładam, że to był frez z węglika rdzeniowego. One mają to do siebie, że są super twarde, ale też super kruche. Po prostu pęknie i wystrzeli, a nie wygnie."
Zgłoś
Avatar
mlekozklasa 2024-07-24, 16:06 1
Siriuz napisał/a:

Dlaczego te kurwie nie montują grubej szyby poliwęglanowej? Toć taka tokarka kosztuje pewnie ze 100k najmniej a 2cm poliwęglanu 1k. Kichuj?



Proste. Jak sprzedasz takich maszyn 100 to 100x1000 = 100.000 USD. A zwykła plexa 4mm - powiedzmy 50 dolarów. 95.000 dolarów na czysto. Przycyganią tak jeszcze na kilku elementach i wychodzi zajebisty zysk na takim urządzeniu. Zresztą podobnie jest w każdej dziedzinie. Działa to działa i na chuj drążyć temat.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie