bo jak rośnie dziko, to się roślina zapładnia samoistnie.
Musisz w odpowiednim momencie oddzielić samice i odizolować to będziesz miał właściwy poziom THC laiku...
bo jak rośnie dziko, to się roślina zapładnia samoistnie.
Musisz w odpowiednim momencie oddzielić samice i odizolować to będziesz miał właściwy poziom THC laiku...
mam latac po jakiejs dzikej łaczce i oddzielać kilkaset roslin? Chuj wie kto to posiał i czy psiarna tam sie nie kreci. Ide zbieram troche do reklamówki susze i mam dla znajomych bo sam mało pale a juz napewno nie gówno z miasta co ryje beret jak ruski spirytus.
Znam taka działeczkę gdzie od lat rośnie dzika marycha. Fakt trzeba wypalic tego tony i smakuje jakbys suche liscie palił 9pewnie efekt suszenia), ale swoja moc ma i bez tej całej pierdolonej chemi działa zupełnie inaczej niz to gówno sprzedawane na miescie.
Zdecyduj się. Ma moc czy trzeba tego wypalić tony? Jeśli musisz tego od chuja wypalić znaczy, że nie ma mocy...
Zdecyduj się. Ma moc czy trzeba tego wypalić tony? Jeśli musisz tego od chuja wypalić znaczy, że nie ma mocy...
Jeżeli normalnie spalisz fifkę i masz dym to tu musisz ukrecić grubego bata.
Jeżeli normalnie spalisz fifkę i masz dym to tu musisz ukrecić grubego bata.
Lepiej grubego lolka zwinąć naturki, niż zjarać szkło gówna, zakrapianego chuj wie czym .
bo jak rośnie dziko, to się roślina zapładnia samoistnie.
Musisz w odpowiednim momencie oddzielić samice i odizolować to będziesz miał właściwy poziom THC laiku...
laiku raczej same oddzielić i odizolować bo dla samic to za duży stres laiku... poza tym ciekawy jestem jakim kurwa cudem zime przetrwały ?? nie rosną same sobie tylko ktoś je systematycznie co roku zasadza...