18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 22 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Avatar
j................1 2018-11-16, 10:42 1
jackalski napisał/a:

Myślicie, że przeciętny człowiek, który wierzy w 'straszne dżendery' wie jaka jest różnica między peer-review, a jego brakiem?

Co Wy. Ludzie głosują na PiS, oglądają TVPInfo, wierzą w to co mówią politycy, którzy grają na strachu i najniższych pobudkach…



Wydaje mi się, że przeciętny człowiek ma na to wyjebane. Nie przeprowadza analiz, ani nie tworzy zestawień w których faktyczne aspekty gender-studies można wykorzystać.

Ogólnie to ciekawa sprawa z tym gender-studies. Tak naprawdę to wąski aspekt badań antropologii i socjologii, kilka przydatnych opracowań, kilka nowych metod badawczych i eliminacji bias`ów. No ale za sprawą konfliktu lewica-prawica chochoł "strasznego Gendera" urósł do rozmiarów wojny światopoglądowej.

Co do faktycznego znaczenia wyciętego numeru, to nie bardzo świadczy on o tym czy innym aspekcie badań, którym zajmowali się "naukowcy" z filmu (to samo można zrobić na polu teologii czy kryminologii). Przede wszystkim świadczy to o tym, że ktoś próbując zdobyć jakąś wiedzę, czy przygotować jakiś sensowny doktorat/magisterkę z zakresu nauk humanistycznych musi przekopać się przez całe morze pseudo-naukowego gówna.

Prof. Wolniewicz miał wiele racji w tym, że jako "naukę" określał nauki ścisłe i klasyczne, a całe to społeczno-psychologiczno- humanistyczne gówno jako czyste pierdolenie.
Zgłoś
Avatar
skywalker75 2018-11-16, 10:42 3
jackalski napisał/a:



Myślicie, że przeciętny człowiek, który wierzy w 'straszne dżendery' wie jaka jest różnica między peer-review, a jego brakiem?

Co Wy. Ludzie głosują na PiS, oglądają TVPInfo, wierzą w to co mówią politycy, którzy grają na strachu i najniższych pobudkach…



Co wy, ludzie wierzą, że jak pismo naukowe to naukowe i łykają tę propagandę z TVN, podpartą pseudo naukowymi czasopismami jak ciepłe kluski i głosują na Nowoczesne, PO i inne Biedronie
Zgłoś
Avatar
Ronoaro 2018-11-16, 11:26 3
Zawsze sądziłem, że te wszystkie "nowoczesne" i "progresywne" kierunki studiów są ułatwieniem dla pracodawców i osób od naboru- jak zobaczą gościa po gender studies to mogą być pewni, że nie nada się nawet do grabienia liści, a powierzenie mu czegoś droższego od wiaderka z piachem jest niepotrzebnym ryzykiem.
Zgłoś
Avatar
jackalski 2018-11-16, 16:20 1
j-t-t-s1 napisał/a:


Prof. Wolniewicz miał wiele racji w tym, że jako "naukę" określał nauki ścisłe i klasyczne, a całe to społeczno-psychologiczno- humanistyczne gówno jako czyste pierdolenie.



Wolniewicz jest w końcu profesorem nauk humanistycznych więc mówi o swojej dziedzinie i skoro mówi że to gówno i czyste pierdolenie, to nic tylko pozostaje się z nim zgodzić. Przynajmniej w jego przypadku wydaje mi się to prawdą

Nie wrzucałbym wszystkiego do jednego wora, bo nauki społeczne to m.in. finanse, ekonomia, prawo, nauki humanistyczne to np. historia, językoznawstwo, zarządzanie…

A co do 'gender' to obrosło jakimiś niesamowitymi mitami. Są dajmy na to badania zagadnień typu 'dlaczego pośród opiekunów wychowania wczesnoszkolnego dominują kobiety'.
Całkiem ciekawe zagadnienie, na które można spojrzeć z różnej perspektywy. Ale gdy osoby niezrównoważone słyszą taki tytuł to w ich głowach rodzi się 'hurr durr lewaki chco zniszczyć rodzine kwestionując odwieczny podział na kobiety i mężczyzn'… Chu* z tym, że wynikiem tego badania może być: 'bo nie chcą', 'bo mają mniej cierpliwości do gnojków' czy cokolwiek innego, zawsze znajdzie się jakiś polityczny klakier, który wykorzysta obawy takiego osobnika i będzie podsycał jego wrodzony strach i fobie.
Zgłoś