ktoś troluje pierwszy rok
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Dobre, ale bardziej prawdziwe było by dla studentów prawa, to oni bez rodziny nic nie osiągną
Nimr0d napisał/a:
Dobre, ale bardziej prawdziwe było by dla studentów prawa, to oni bez rodziny nic nie osiągną
Oho, ktoś ma ból dupy bo nie dostał się na prawo bo za głupi jest.
AleDlaczego napisał/a:
Oho, ktoś ma ból dupy bo nie dostał się na prawo bo za głupi jest.
Dostać się na prawo nie jest aż tak ciężko... ucz się to zdasz, ale problem jest by robotę sobie załatwić dobrą. Tutaj to się rodzina przydaje ;p.
Arachmit,
Znam kilku prawników, którzy osiągnęli sukces na rynku bo się sprawdzili. Ustawić można sobie dzieciaka w sądzie bądź prokuraturze, a i to nie jest pewne. Żeby osiągnąć sukces jako adwokat czy radca trzeba być zwyczajnie dobrym.
Znam kilku prawników, którzy osiągnęli sukces na rynku bo się sprawdzili. Ustawić można sobie dzieciaka w sądzie bądź prokuraturze, a i to nie jest pewne. Żeby osiągnąć sukces jako adwokat czy radca trzeba być zwyczajnie dobrym.
AleDlaczego napisał/a:
Dobrze posuwali, czy dawali się posuwać komu trzeba?Znam kilku prawników, którzy osiągnęli sukces na rynku bo się sprawdzili.
pietras_ja,
Kolejny niedowartościowany, sfrustrowany i bez perspektyw? Ile w tych ludziach zawiści.
Kolejny niedowartościowany, sfrustrowany i bez perspektyw? Ile w tych ludziach zawiści.
Skoro mowa o studentach prawa... "Bezrobocie strukturalne" to hasło na dziś.
Prawa, informatyki czy glazurnicy albo tokarze, jeden chuj, wszystko bydło.
A bezrobotni z nich najgorsi bo patola, wszystko to patola, cały rodzaj ludzki do utylizacji.
A bezrobotni z nich najgorsi bo patola, wszystko to patola, cały rodzaj ludzki do utylizacji.
Przed chwilą w telewizji mówili, że w jakiejś gminie został jeden lekarz na 6000 pacjentów. Wójt obiecał, że jak zgłosi się jakiś, to postawią mu dom, który będzie mógł wykupić za 25 tysięcy zł. Jak widać, studia na coś się jeszcze przydają.
Wy się śmiejecie, a na jednej z politechnik zdarzały się sytuacje w których matki studentów przychodziły opieprzać wykładowców, że ich 20 letni kochany syneczek dostał 2 z kolokwium, a przecież się uczył...
AleDlaczego napisał/a:
Oho, ktoś ma ból dupy bo nie dostał się na prawo bo za głupi jest.
Twoja składnia sugeruje że to ty jesteś głupi. Co do mnie jest wręcz odwrotnie, w rodzinie mam kogoś na bardzo wysokim stanowisku w policji i ojciec mi dziesiątki razy powtarzał żebym poszedł do szkółki albo studia w tym kierunku i reszta będzie załatwiona. Zawsze stanowczo odmawiałem mówiąc że do polskiej policji tylko albo idiota albo człowiek bez honoru może iść, bo kto normalny dla wcześniejszej emerytury i kilku innych zalet zgodzi się na gnębienie ludzi, wieloletnie wazeliniarstwo i często bycie poniżanym przez wyższych stopniem? Zwykła legalnie działająca mafia, mająca na celu robienie hajsu.
W ogóle przypomniał mi się kurs z prowadzenia firmy, była ekipa około 15 osób, wszyscy tacy swojscy, wygadani, szybko nawiązaliśmy ze sobą kontakt, ubiór też każdy miał normalny. Była i "Ona", laska w szpilach, krótka czarna spódniczka, koszula (styl sexi sekretarka). Przechodząc gęba uniesiona i ani spojrzy na resztę, ni cześć, ni spierdalaj, zachowanie typowej pudelki z wyższych sfer wśród pospólstwa. Na jaką firmę brała dotację? Na kancelarię adwokacką Co na tych studiach robią z mózgami ? Stereotypy znikąd się nie biorą.
Insaner napisał/a:
Wy się śmiejecie, a na jednej z politechnik zdarzały się sytuacje w których matki studentów przychodziły opieprzać wykładowców, że ich 20 letni kochany syneczek dostał 2 z kolokwium, a przecież się uczył...
Normalnie bym pomyślał, że jaja sobie robisz. Ale dzisiaj to mnie chyba mało co zdziwi.
@montv2 niedawno byłem odwiedzić swoją promotorkę na polibudzie. Chwilę gadaliśmy o edukacji, bo moja mama jest nauczycielką w podstawówce. Narzekałem jej, że rodzice teraz wychowują głupków bo się chodzą o oceny prosić itp itd, rozważanie zakończyłem pytaniem do samego siebie: ciekawe czy w LO też tak robią. Na co moja promotorka z pełnym zaangażowaniem: ostatnio do mnie przyszły dwie mamy, tylko że mocno się zdziwiły kiedy kazałam im opuścić gabinet.
Więc tak, to już się dzieje na studiach. Rośnie pokolenie niedojebów i maminsynków. Swoją drogą to koleżanka (K) z LO pracuje w aptece i opowiadała mi zabawną i przerażającą historię:
Przychodzi babka (B) i mówi: - poproszę coś na apetyt dla dziecka
K - a ile lat ma dziecko
B - 20.
Koleżanka wiele już sytuacji doświadczyła, więc nie wydało się to jakoś mega dziwne, w końcu mogło być niepełnosprawne itp. Zapytała więc:
K - a co dolega?
B - uczy się do egzaminu i nic nie je.
Tego się nie spodziewała i przyznała, że ją mocno zaskoczyło. Mnie kurwa też
Więc tak, to już się dzieje na studiach. Rośnie pokolenie niedojebów i maminsynków. Swoją drogą to koleżanka (K) z LO pracuje w aptece i opowiadała mi zabawną i przerażającą historię:
Przychodzi babka (B) i mówi: - poproszę coś na apetyt dla dziecka
K - a ile lat ma dziecko
B - 20.
Koleżanka wiele już sytuacji doświadczyła, więc nie wydało się to jakoś mega dziwne, w końcu mogło być niepełnosprawne itp. Zapytała więc:
K - a co dolega?
B - uczy się do egzaminu i nic nie je.
Tego się nie spodziewała i przyznała, że ją mocno zaskoczyło. Mnie kurwa też
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów