Ja na przykład, dzisiaj rano ucieszyłem się, gdy moja kupa była tak zbita że nie musiałem się podcierać.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
42 minuty temu
🔥
Pozbywanie się menelstwa spod okna
- teraz popularne
🔥
Jeb w łeb
- teraz popularne
🔥
salto man ...
- teraz popularne
🔥
Pa tera ...
- teraz popularne
🔥
Stażysta
- teraz popularne
Może lekko przesadziłeś z brakiem higieny - ale słuszne rozumowanie, piwko
W sumie...Kurwa trzeba nauczyć się szukać faktycznie takich małych codziennych radości, bo nas szlag trafi jasny w tym świecie. Aż mi się przypomniało, że kiedyś też miałem takie klocki, że po przetarciu dupy papier był czysty...Ale to była duma wtedy.
Trzeba jeść dużo kakao albo gorzkiej czekolady. Sam miałem rzadki kał i podrażniony odbyt, aż poszedłem do proktologa. A ten, że "takiego odbytu zdrowego dawno nie widział", tylko że mam zwieracz trochę słabszy od ciągłego srania. No i polecił mi właśnie kakao. Od tej pory zero problemów, sram codziennie o 20:00 - kał twardy, jednolity. Polecam.
Tak jest, nic tak nie zjebie poranka jak opóźniony kupsztad.
To jest tzw. sranie na szlachcica
Ja od pewnego czasu liczę na luźny kał. Często sram w biegu, niestety twarde gówno spływa długo nogawką. W przypadku konsystencji półciekłej lub ciekłej ten problem znika.
Taki rodzaj stolca znany jest w literaturze fachowej jako "skałokupa". Skałokupa występuje zasadniczo w dwóch odmianach- skałokupa monolityczna (charakteryzuje się twardą powierzchnią zarówno na początku jak i na końcu) i skałokupa z nadpsutą końcówką (charakteryzuje się zwiotczeniem części końcowej w związku z czym podcieranie się jest wskazane).