Myślę, że Twierdza Przemyśl jest w gorszym stanie tak technicznym, jak i ,,inwestycyjnym", choć na pewno nie ma tak rozbudowanej sieci przejść podziemnych, czy potern.
Odnośnie przejść- ojciec mojej dziewczyny, wychowywany w Nysie nie raz i nie dwa wspominał o przejściu z okolic wieży ciśnień w stronę cmentarza. W latach 60 ponoć potrafił z kolegami spędzić cały dzień w podziemiach, którymi jakoby pokonywał trasę z jednego końca miasta na drugi. Historie o zagubionych ludziach, w tym dwójce dzieci, które znaleziono po 10 latach przewijały się cały czas. Część z tych historii na pewno jest prawdziwa- jeszcze w 90 latach można było wejść do studzienki koło wierzy ciśnień i udać się w bliżej nieznanym kierunku.
Ojciec wyżej wspomnianego, który był zawodowym wojskowym ponoć brał udział w sprawdzaniu owego mitycznego tunelu, który miał prowadzić do Kłodzka. Jeden oddział ludzi prowadził rozpoznanie pod ziemią, a nad nimi poruszał się drugi oddział, który nanosił współrzędne na mapę. Ponoć wyszli jakieś 10km za Nysę i trafili na zarwane ściany. Wszyscy mieszkańcy Nysy, których o to pytałem, będąc tam w wolnym czasie, mówią, że to bajka i niemożliwe. Z kolei znajomy upiera się, że w polach na trasie Nysa- Kłodzko można znaleźć pozostałości po kanałach wentylacyjnych, wystających z ziemii.
Z innych ciekawostek o których mówił, ponoć w jedno z miejsc w pobliżu miasta ściągano wszystkie wraki powojenne, które na poligonie przy forcie Prusy stały do późnych lat 60-tych. Wraki te miały zostać całkowicie zasypane przez wojska inżynieryjne.
Na ile to prawda? W trakcie obecnych robót grupa robotników w wolnym czasie przebija się przez ściany i szuka zaginionych skarbów
Zazwyczaj ze stali, bo dobrze idzie na kg. Takich zamurowanych przejść już znaleźli kilka, w tym jedno w studni, do której nie chcieli pozwolić mi zaglądnąć. Jak z resztą widać na powyższym filmiku, przejść i korytarzy jest cała masa. Część uległo zasypaniu w XIX wieku, część w trakcie II wojny światowej, a jeszcze inne zamurowało wojsko w trakcie użytkowania fortów. Również obecne prace rewitalizacyjne powodują, że część zabytkowej tkanki jest zastępowana np. żelbetem, tak jak w przypadku wieży ciśnień, co zdecydowanie utrudnia eksplorację. Sprawdzenie wiarygodności zeznań zostawię innym- osobiście zajmuję się Twierdzą Przemyśl, głownie z racji tego, że mam zdecydowanie bliżej