📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:08
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
moda na trawę, dziś to nikt juś się po staropolsku nie napierdoli, teraz wszyscy weed palą, nie mówię lepsze to niż nic, no ale daleko temu do wódy, i ta pierdolona zamuła jak się przez pare dni pali, idziesz ulicą, robisz cokolwiek i widzisz że nie ogarniasz do końca tego co się dzieje dookoła. a po wódzie normalny kacyk, wiadomo jak się z głową pije (nie miesza i na umór dobrą wódą) to nawet za bardzo kaca nie ma.
Zioło zioło wzmaga
Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
kudlaty1125 to w więzieniu mają komputery z dostępem do internetu? O.o
i tak ponad połowa wypowiadających się nie paliła zioła, tyle w temacie. uprzedzając inne komentarze, ja nie paliłem, nie zamierzam i mam w dupie wasze opinie na ten temat
No nie wiem czy uspokaja... ja mało ze śmiechu wczoraj nie umarłam
xXHoMeRXx myślę, że teraz ciężko znaleźć kogoś kto nigdy nie spróbował, a ci co nie palili się nie wypowiadają, tak czy siak szacun jeśli wytrwasz w postanowieniu ja jestem zdania że w życiu (prawie) wszystkiego trzeba spróbować
xXHoMeRXx myślę, że teraz ciężko znaleźć kogoś kto nigdy nie spróbował, a ci co nie palili się nie wypowiadają, tak czy siak szacun jeśli wytrwasz w postanowieniu ja jestem zdania że w życiu (prawie) wszystkiego trzeba spróbować
kolega wychwalający wódę ma świętą racje. Nie wiem czym to jest spowodowane, czy złą jakością czy może przyzwyczajeniem ale na samym początku tzn ze 3 lata temu jak zapaliłem i jeszcze popiłem drinkiem to czas wydłużał się niesamowicie, śmiałem się prawie do uduszenia, rozmawiałem z każdym o wszystkim, szczegulnie o rzeczach pseudo głębokich teraz za każdym razem jest zamuła i nawet się jeść nie chce. Nie polecam, lepsza jest wóda. dodam ,że nie paliłem nałogowo, może ze 4-5 razy w roku
pytanie ile osób "paliło" tzn ściągnęło buszka i nic po tym nie mieli, a ile jest na tyle dobrze wprawionych że nawet umie dobrze ukręcić blanciora (tak szczerze jak patrze na to co kręci większość osób, to żal się robi, ani to nie jest właściwie ubite, czasem wkładają filtry od fajek, szkoda gadać).
ciekaw jestem ilu z was tak na prawdę pali zioło (przynajmniej parę miesięcy co kilka dni się upala), wg mnie tacy ludzie owszem mają pełne prawo się wypowiadać, a reszta gimbusów którym wystarczy naszywka z liściem czy jarają się czymś czego nigdy nie widzieli, nie wiem po co włączają się w dyskusje.
jak pewnie się wielu domyśla skoro tutaj pisze, że trochę w życiu wypaliłem trawy, ale to co mówią o uzależnieniu to dość mocno ściema, trochę to uzależnia ale nie tak bardzo jak mówią. ja np palę tylko gdy ktoś mi zaproponuje (oczywiście później dzielimy koszty po równo). osobiście i tak wolę wódę.
ciekaw jestem ilu z was tak na prawdę pali zioło (przynajmniej parę miesięcy co kilka dni się upala), wg mnie tacy ludzie owszem mają pełne prawo się wypowiadać, a reszta gimbusów którym wystarczy naszywka z liściem czy jarają się czymś czego nigdy nie widzieli, nie wiem po co włączają się w dyskusje.
jak pewnie się wielu domyśla skoro tutaj pisze, że trochę w życiu wypaliłem trawy, ale to co mówią o uzależnieniu to dość mocno ściema, trochę to uzależnia ale nie tak bardzo jak mówią. ja np palę tylko gdy ktoś mi zaproponuje (oczywiście później dzielimy koszty po równo). osobiście i tak wolę wódę.
kudlaty1125 napisał/a:
moda na trawę, dziś to nikt juś się po staropolsku nie napierdoli, teraz wszyscy weed palą, nie mówię lepsze to niż nic, no ale daleko temu do wódy, i ta pierdolona zamuła jak się przez pare dni pali, idziesz ulicą, robisz cokolwiek i widzisz że nie ogarniasz do końca tego co się dzieje dookoła. a po wódzie normalny kacyk, wiadomo jak się z głową pije (nie miesza i na umór dobrą wódą) to nawet za bardzo kaca nie ma.
W moim otoczeniu jest wręcz przeciwnie,ludzie zaczynają odchodzić od zielska do tradycyjnych środków.Dałem ci piwo bo ładnie przełożyłeś na słowa stan który trudno opisać jak się pali kilka dni
dcd napisał/a:
Chamski miał.
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma,nie zawsze załatwisz topy pierwszej jakości.Po za tym w Polsce potrafią tak podrasować że coś co wzrokowo w ogóle nie wygląda to wypierdoli cię pod sufit ;p
Można przecież zrobić mieszankę - najpierw bongosik, potem wóda : D Wrażenia niesamowite, poranek, mimo wszystko, baaaaardzo pozytywny. Zero kaca, tylko siły mało trochę ;]
ojtam, ojtam... pierdolicie tu o wódzie, może po kilkudniowym jaraniu zielska nie ogarnia się wszystkiego ale w pełni kontroluje się swoje poczynania, porównajcie sobie skutki palenia i picia dzień w dzień przez 7 dni, długo by wyliczać takich co tydzień chlania wydłużył im się na długie lata przez co stracili wszystko w okół siebie, jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do tego co piszę niech zalinkuje foto/filmik człowieka który wraca obrzygany, obejszczany po zielsku na czworaka przez autostradę do domu...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów