Przez cebulowe knury.
Ortalionowi husarze walczą dzielnie, ale na koniec jeden wycofuje się na z góry upatrzoną pozycję, żeby ubogacać lepiej w przyszłości.
Głosik też ma niczego sobie, pewnie potomek "rzołnieży wygiętych".
Stop polonizacji Europy!
Ortalionowi husarze walczą dzielnie, ale na koniec jeden wycofuje się na z góry upatrzoną pozycję, żeby ubogacać lepiej w przyszłości.
Głosik też ma niczego sobie, pewnie potomek "rzołnieży wygiętych".
Stop polonizacji Europy!