UFO, czy istnieje naprawde?

H................a 2013-01-17, 14:26

Oto [stał] pewien człowiek ubrany w lniane szaty2, a jego biodra były przepasane czystym złotem, 6 a ciało zaś jego było podobne do tarsziszu, jego oblicze do blasku błyskawicy, oczy jego były jak pochodnie ogniste, jego ramiona i nogi jak błysk polerowanej miedzi, a jego głos jak głos tłumu. 7 Ja, Daniel, oglądałem tylko sam widzenie, a ludzie, którzy byli ze mną, nie oglądali widzenia, ogarnęło ich jednak wielkie przerażenie, tak że uciekli, by się ukryć. 8 Tylko ja sam pozostałem, by oglądać to wielkie widzenie, lecz nie miałem siły, zmieniłem się na twarzy, [opuściła mnie moc]3. 9 Wtedy usłyszałem dźwięk jego słów, i na dźwięk jego słów upadłem oszołomiony twarzą ku ziemi.

Z Biblii Tysiąclecia.

Czyżby Daniel miał bliskie spotkanie trzeciego stopnia?
W Islamie podobno traktuje się obcych jako upadłych aniołów.

Zgłoś

cerastes 2013-01-17, 14:33

UFO (ang. unidentified flying object, pol. NOL – niezidentyfikowany obiekt latający)
Z całą pewnością ufo istnieje.. są to po prostu niezidentyfikowane rożnego rodzaju prototypy samolotów i dronów bądź też innych obiektów. Które dla zwykłych cywili nie mówiąc już o wywiadach wojskowych innych państw nie są jeszcze poznane !!!

****************

Odnośnie życia w kosmosie jestem wręcz przekonany że istnieje.. musi istnieć. Powstało ono na ziemi i ewoluowało radząc sobie z przeciwnościami natury czy kataklizmów.
Człowiek jako gatunek jest najbardziej doskonałym Tworem "siły" ewolucji.. Dzięki temu że działamy grupowo stworzyliśmy cywilizację i rozwijamy naukę, dając podwaliny pod kolejne stopnie rozwoju..

a teraz konkrety:

1/ człowiek zaprojektował CPU (dla opornych komputer) na podobieństwo pracy swojego mózgu.. logika binarna oparta jest podstawowych zasadach myślenia TAK lub NIE i różne wariacje logiczne.. cały czas ja udoskonala.. i za niedługo będziemy świadkami pierwszych jednostek Artificial intelligence.

2/ ludzkie ciało zostało stworzone w trakcie ewolucji na ziemi i jest ono przystosowane do warunków na niej panujących.. czy kiedyś modyfikacje genetyczne pozwolą na to żeby człowiekowi łatwiej było znosić warunki podróży międzyplanetarnych czy też międzygalaktycznych tego nie wiem.. Wiem jednak że w obecnej postaci wiele badań medycznych NASA i USAF które w małej mierze są publikowane, jasno mówią o chorobach astronautów.

3/nawiązując już do punktu 1.. Jeżeli systemy cyfrowe będą się dalej rozwijać z taką dynamika jak obecnie za niedługo poznamy nowy gatunek, który sami stworzymy. A sami zostaniemy tylko wymazanym ogniwem pośrednim..
Prawo Moore'a -współzałożyciela korporacji INTEL
pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Moore%27a

4/ w latach 90tych został w USA sfinansowany projekt badawczy mający na celu krótko mówiąc "skopiować ludzką pamięć i świadomość na układy scalone".. brzmi nieprawdopodobnie no nie
mam na dysku pdfa dokumentu jakie cele i założenia będą w tym projekcie realizowane.. zresztą podrzuciłem ten temat na zajęciach z robotyki 4tego roku wydziału automatyki i robotyki.. zajebiaszcze zajęcia

polecam jak ktoś się wybiera na AGH

.... i tak się zastanawiam czy nie jest to drogą dzięki której ludzkość będzie mogła przemierzać kosmos, pozbywając się ciała...ale to jeszcze daleka futurystyka

5/ najbliżej nam położony układ gwiezdny Alfa Centauri leży 4,2 roku świetlnego od ziemi..
Eksploracja układów planetarnych nam pobliskich nie mówiąc już innych galaktykach patrząc przez pryzmat techniki i pewnych niepokonalnych na chwile obecną aspektów, po prostu NIEMOŻLIWA!

dla porównania:
# prędkość fotonu (światła) to c = 299 792 458 m/s

# Załoga Apollo 10 – Thomas Stafford, John W. Young i Eugene Cernan osiągnęła największą prędkość z jaką kiedykolwiek podróżował człowiek: 39 896 km/h ( 11 100 m/s )

widać różnicę ?

6/ ktoś tam wyżej wspomniał o Einsteinie.. Wielki naukowiec, ale w jego czasach była duża grupa równie wielkich ludzi badająca ten sam problem.. Albert stał się ikoną dla nauki tej wielkiej nauki którą ciężko sobie wyobrazić. Nie zapominajcie że umożliwia to technika jaką się posługujemy..
Ciekawe do czego by doszedł i jak rozszerzył swoją prace Einstein, gdyby się dowiedział ile nowych cząsteczek elementarnych zostało obecnie odkrytych

zainteresowanych polecam przeczytać kalendarium odkryć i wyścig zbrojeń w budowaniu bomby atomowej ... świetna stronka
atominfo.pl/atom6.html

7/
@farah398
@sidian
nie musicie się tak martwić na zapas.. nie jedna cywilizacja upadała aby na jej zgliszczach powstała nowa lepsza, bogatsza o wiedzę błędów poprzedniej.
Nieuniknione jest następstwo odkrycia nowego źródła energii.. tego się nie da już zatrzymać. pytanie kiedy to nastąpi i czy uda nam się doczekać, puki sami się nie wybijemy.

WHO CARES?

Zgłoś

VanHelsingPL 2013-01-17, 14:37

sadistic.pl/phil-schneider-vt131183.htm

Zgłoś

vedkonner 2013-01-17, 14:39 2

Kosmici istnieją, to na pewno, świat jest za wielki, żeby istniała sobie tylko Ziemia z mieszkającymi na niej zidiociałymi Amerykanami, pojebanym Ruskimi i nietolerancyjnymi Polakami. Ale jak dla mnie UFO ( czyli niezidentyfikowane obiekty latające ) to w większości gadanie fanatyków teorii spiskowych. Dolecenie tutaj zajęłoby im z innych galaktyk kilkadziesiąt/kilkaset lat, chyba że przewyższają nas technologię jak Japonia Afrykę. Ale ci kosmici równie dobrze mogą być planktonem/bakteriami/roślinami, lub niedorozwiniętymi małpiszonami jak my kilka milionów lat temu.

Albo mają łby jak stodoły, gapią się na nas z zajebiście wielkich teleskopów i kręcą kosmiczne komedie o ich zdaniem tępakach z planety Ziemi.

Zgłoś

b................d 2013-01-17, 14:40

Momonti napisał/a:

Czekaj czekaj, nie rozumiem Twojego myslenia
Wielki wybuch mógł powstać bez przyczyny, ale Bóg nie. Ja zakładam że wszystko miało jakoś przyczynę prócz Boga, bo jest Bogiem - pra siła sprawcza - idea, więc to może Ty nie rozumiesz? Zawiły temat ale wierz w co chcesz byle nie allaha

Być może wyraziłem się nieprecyzyjnie - nie twierdzę, że wielki wybuch powstał bez przyczyny, a raczej, że jest to przyczyna nieznana. Jeśli w miejsce przyczyny wstawię boga to uzasadnionym jest twierdzenie, że i ten musiał mieć przyczynę, bo jeśli założę, że jest siłą sprawczą to żeby móc oddziaływać musi podlegać regułom, które sam stworzył, a tym samym musi mieć swoją przyczynę, czyli podlegać związkowi przyczynowo-skutkowemu, który jest podstawą istnienia naszego wszechświata.

Rzecz w tym, że nie wierzę. Wiara to przekonanie równe pewności przy braku przekonywujących dowodów. Bardzo szkodliwe moim zdaniem, bo pozwala przyjąc za pewnik największą nawet bzdurę.

Zgłoś

Cerny 2013-01-17, 14:40 2

Kto w ogóle wymyślił termin UFO? Unidentified Flying Object.
Skoro wszystkie takie obiekty indentyfikuje się jako UFO, to już nie są niezidentyfikowane. To są po prostu FO.
A jak wyląduje, to co? Zostaje O.

- LUDZIE widziałem O widziałem O!
- Dafaq?

Zgłoś

Momonti 2013-01-17, 14:55 1

@bloodstained
tak humorystycznie podam - ktoś kto coś stwarza nie musi podlegać prawom istniejącym w stworzonym przez siebie środowisku - przykład nasi politycy

A wracając - ciąg przyczynowo skutkowy może istnieć, owszem istnieje wiele oddziaływań, o których jeszcze nie wiemy i do nich mogłyby należeć te "boskie".
Kolejną sprawą jest że nie widzę powodu dla którego

Cytat:

żeby móc oddziaływać musi podlegać regułom, które sam stworzył

skoro coś tworzy, może to zmieniać i znać sposoby obejścia, coś jak w informatyce przy tworzeniu algorytmów

Dodatkowo jest wiele rzeczy niefizycznych, których się nie kwestionuje, np. myśli, dóbr wirtualnych, emocji. Nawet zwalając coś na hormony i impulsy nerwowe otrzymujemy z fizycznych rzeczy coś niematerialnego, niefizycznego

Podkreślam że nie atakuję, ale:

Cytat:

Wiara to przekonanie równe pewności przy braku przekonywujących dowodów. Bardzo szkodliwe moim zdaniem, bo pozwala przyjąc za pewnik największą nawet bzdurę.

To można powiedzieć że nie uznajesz wierności dziewczyny jeśli ona Ci tego nie udowodni w sposób wiarygodny, bo wiara w zapewnienia przy braku pewności jest nielogiczna i niebezpieczna( w przypadku kobiet to ma sens). Jest jednak coś takiego ja zaufanie itp. Tu dochodzimy do zawiłości ludzkiej logiki stworzonej przez człowieka, próbującej opisać coś czego człowiek nie stworzył. Skąd pewność że taka logika jest słuszna? Tu wracamy do wiary - wierzymy w jej słuszność mimo iż taka wiara jest nielogiczna. Zapętliłem lub pomyliłem? Nie wykluczam.

Zgłoś

tomusrydy 2013-01-17, 15:06

najlepszym dowodem na istnienie inteligentnej rasy we Wszechświecie jest to, że się z nami nie kontaktują.

Zgłoś

Voldo 2013-01-17, 15:47

"Wiem, że temat całkowicie ściągnięty z kwejka, więc nie musicie tego mi mówić." No chłopie co to ma znaczyć ?? Temat całkowicie ściągnięty z Kwejka !!!!

Zgłoś

kszysztoff 2013-01-17, 15:59

Ja myślę, że to co nas otacza rzeczywistość, świat, nie wiem jak to nazwać-świadomość tego, iż żyjemy musiała trwać zawsze.Tak jest na logikę człowieka najprościej to wyjaśnić.Nie ma tak, że był wielki wybuch, a wcześniej nic nie było.Znaczy się przynajmniej ja to tak widzę, ze swojego ograniczonego punktu widzenia, bo ja sam nie mam możliwości umysłowych, nie mogę, wyobrazić sobie brak wszystkiego-bo nigdy tego nie doświadczyłem.Dla człowieka brak, nicość to pusta przestrzeń.Zamknijcie oczy i tam też widzicie swego rodzaju wyimaginowaną przestrzeń, która jest niczym, bo nic nie widzimy.
Teoria chrześcijańska jest dla mnie za prosta dlaczego?Otóż ona jest zbyt "ludzka".Cały Bóg, to, że zbawił nas człowiek po przez ukrzyżowanie itp. jest zbyt przyziemne.Rozwijając więc teorię istnienia Boga zauważmy, że może on istnieć jako siła która kieruje nami wszystkimi tutaj.Ew. świat to wyimaginowana rzeczywistość w której istniejemy tak realistycznie, że czujemy ją, ale ona nie jest prawdziwa.

Zgłoś

l................a 2013-01-17, 16:21

Wiem, że to nie do mnie ale się wtrącę: "To można powiedzieć że nie uznajesz wierności dziewczyny jeśli ona Ci tego nie udowodni w sposób wiarygodny, bo wiara w zapewnienia przy braku pewności jest nielogiczna i niebezpieczna( w przypadku kobiet to ma sens)." Jeżeli chodzi o mnie to z tą wiernością to nie jest tak jak to interpretujesz. Już wyjaśniam; ufam Jej bo mam ku temu powody, najpierw się poznaliśmy i wiem na co Ją stać, a Ona na co mnie. Jak każde z nas się zachowa w danej sytuacji. Więc zaufanie nie opiera się na bezmyślnej wierze tylko na pewnych obserwacjach i dowodach. Idąc Twoim tokiem myślenia poprzez wiarę można wyrządzić komuś lub sobie więcej złego niż dobrego. Gdyby jakiś facet podszedł do Ciebie i powiedział, że jest porządnym człowiekiem i można mu zaufać, a następnie zaproponował, że odbierze Twoją córkę ze szkoły i odstawi bezpiecznie do domu, bo Ty masz dużo pracy to czy wziąłbyś to na wiarę i zgodził się? Wiesz on prawdopodobnie chciałby Ci pomóc, przecież jest dobrym człowiekiem.

Zgłoś

bugmenot789 2013-01-17, 16:22

Darson666 napisał/a:

Ufo nie istnieje. Kosmici nie odwiedzają Ziemi. Dlaczego? Bo musieliby mieć gigantyczne zasoby paliwa, pożywienia, energii i cierpliwości aby przetrwać podróż trwającą kilka ich pokoleń od najbliższego układu planetarnego. Dorośniesz, zrozumiesz prawa fizyki i zauważysz, że ufo to wymysł ludzki tak jak bóg.

prawa fizyki w różnych zakątkach wszechświata są inne i do dziś nie wiemy dlaczego

Zgłoś

Borderwulf 2013-01-17, 16:33

Daruję sobie wywody naukowe, wiara w kosmitów to jedno, a w UFO to drugie. Nie wierzę w UFO, bo przekracza to znaną nam obecnie naukę, przekracza prawa fizyczne. Nie mówię, że niemożliwe jest, by coś przyleciało na ziemię, bo nie jestem aż tak butny, ale nie sądzę, by cokolwiek mogło pokonać taką odległość. Loty w inne układy gwiezdne odkładam do sf.

Zgłoś

dth 2013-01-17, 17:18 2

Jeśli ludzie zastanawiają się nad tym czy przed wielkim wybuchem była jakaś siła sprawcza, to większą zagwozdkę musiałaby mieć ta siła sprawcza... bo o ile my mielibyśmy jakiś sens istnienia(bo owa siła chciała byśmy byli tacy a tacy i żyli tak a nie inaczej) to ona nie. Wyobraźcie sobie teraz miliardy lat siedzenia w samotności bez możliwości otwarcia gęby do kogokolwiek o podobnym poziomie inteligencji... Chociażby to świadczy o błędnym myśleniu katolików jakoby człowiek był stworzony na podobieństwo Boga. Żaden człowiek nie byłby w stanie być tak kurewsko samotny przez miliardy lat, bo by mu odjebało i pewnie popełniłby samobójstwo po kilku tysiącach lat. Skoro więc człowiek byłby podobny do Boga, to owy Bóg musiałby też kierować się podobnymi schematami myślowymi, uczuciami itp. itd. Wniosek: Bóg popełniłby samobójstwo zanim pojawiłby się pierwszy układ gwiezdny ;x Oczywiście istnieje też inna alternatywa, mianowicie, że owy Bóg nie byłby w stanie popełnić samobójstwa, za czym idzie wniosek iż nie byłby on wszechmogący. No, ale przynajmniej by istniał... tylko że po tych paru miliardach lat, z jego psychiki zrobiłoby się jajko sadzone, więc z całą pewnością nie chcielibyśmy by zwracał na nas uwagę

Podejrzewam, że bardziej przypominałby Szatana, Cthulhu czy Lilith z DnD, niż Jezusa Chrystusa: ) Albo byłby każdym z nich, w zależności od tego, który neuron w jego niematerialnym mózgu by się zapalił.

Zgłoś

MdoN 2013-01-17, 17:46 1

w Polsce nie potrafią wytłumaczyć katastrofy pod smoleńskiem, a wy gadacie o życiu pozaziemskim. weźcie się wszyscy jebnijcie w głowy i wróćcie do Polski

Zgłoś