18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 52 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 16:26
🔥 Hydraulik w akcji - teraz popularne
Uliczna bójka
d................r • 2013-07-18, 23:31


Koleś postawił się trójce przeciwników i pochwalił się niezłym skokiem na plecy
Zgłoś
Avatar
eloguma 2013-07-19, 11:23
Można w obronie własnej zabić człowieka i nie odpowiadać karnie za taki czyn? Zawsze mnie takie coś ciekawiło
Zgłoś
Avatar
HaSz23 2013-07-19, 11:30
Kurwa widac ze to nie byli obcy goscie obawiali sie konsekwencji na osce jak by mu nastukali we trojke
Zgłoś
Avatar
Rocky_V8 2013-07-19, 11:32
eloguma

Można.
Zgłoś
Avatar
xklusekx 2013-07-19, 12:03
"eloguma
Można w obronie własnej zabić człowieka i nie odpowiadać karnie za taki czyn? Zawsze mnie takie coś ciekawiło"

W Polsce wymysla coś przez co i tak pojdziesz siedziec w USA jest tak ze ktos wejdzie na twoj trawnik przed domem masz prawo go zastrzelic.
Zgłoś
Avatar
kryniusan 2013-07-19, 12:16 6
Tak jak przystało na frajera który chce zebrać piwko
Zgłoś
Avatar
DarkSanMaster 2013-07-19, 12:17 5
Matikens napisał/a:

Jaki skok na plecy? Typ ewidentnie chciał typowi złamać kark bo skoczył mu na łeb... powinni zakatować tego skurwiela i uciąć mu łeb bo osoba która sie broni tak nie postępuje, postępują tak własnie tylko porobione skurwysyny które nie maja żadnych zahamowań.



Czyli kurwa osoba która się broni ma co najwyżej prawo dostać wpierdol? Weź zawrzyj lepiej pysk zanim coś powiesz... przez takie myślenie pierdolimy się z pojebami napadającymi bezbronne osoby, postawisz się to nie dość, ze kose dostaniesz to jeszcze pójdziesz siedzieć, za "pobicie"

Z filmiku nie da się wywnioskować jaki był powód starcia... ale raczej bez dobrego powodu nie wpierdalasz się sam na trzech rosłych bambusów.
Zgłoś
Avatar
Zielonek92 2013-07-19, 12:23
Dobry typek jest ;D
Zgłoś
Avatar
ginx2666 2013-07-19, 12:37 4
Cytat:

ta a walka 3 vs 1 jest z honorem? -.-



Chcesz honorowych bijatyk? Idź do MMA - sędziowie, komisje, wywiady, zasady, klauzule, punkty, odwołania etc. Słowem - przedstawienie.

Jak idziesz się bić, to bierzesz ze sobą co tylko możesz - noże, paralizatory, pałki, kumpli... Bo nie idziesz pokazać jaki to jesteś honorowy, tylko komuś napierdolić. Kopanie leżącego? Czemu nie! Ciosy w plecy? Owszem. Wjazd 3 na 1? Bez problemu.

Napinacze co się oburzają o niehonorową walkę pewnie sami dostali wpierdol po tym, jak po 3 dniach na siłce chwalili się jacy to oni nie są.
Zgłoś
Avatar
Kuriki 2013-07-19, 13:27 3
Jeśli ten chudy co rozwalił resztę się tylko bronił... No to kurwa prawidłowo. Zabawnie to wyglądało bo pewnie najebani ale było ok

A teraz BTW, już całkowicie odchodząc od filmiku.
Matikens napisał, że chudy nie ma zahamowań i, że to co zrobił jest "be". Pfff... Jak ciebie kilku osiłków napadnie to się broń tak by co najwyżej ich odepchnąć bo co innego to już brak zahamowań i skurwysyństwo.

Co kurwa innego ma człowiek zrobić w sytuacji gdy warunki nie sprzyjają zakładaniu jakiejś "dźwigni" by unieruchomić napastnika, ani ucieczce- już o braku paralizatora czy innych gadżetów nie wspominając?

Ano może użyć innych środków, choćby nawet połamać kończyny czy skręcić komuś kark. Jak się bronić to na całego, a nie jakieś kurwa półśrodki. Ktoś ma opory przed skrzywdzeniem bandyty to się później dzieją takie cyrki, że ktoś się w kiblu zamyka, dzwoni na policję i się pyta czy może walczyć bo bandyta się włamał, zobaczył lokatora i chce się świadka pozbyć.

Ps Nie jestem ekspertem czy super fighterem ale z doświadczenia wiem, że nie warto z bandytą się obchodzić jak z jajkiem.
Zgłoś
Avatar
Nihilista 2013-07-19, 13:47 1
ginx2666 napisał/a:

Chcesz honorowych bijatyk?
Jak idziesz się bić, to bierzesz ze sobą co tylko możesz - noże, paralizatory, pałki, kumpli... Bo nie idziesz pokazać jaki to jesteś honorowy, tylko komuś napierdolić. Kopanie leżącego? Czemu nie! Ciosy w plecy? Owszem. Wjazd 3 na 1? Bez problemu.


"Honoru nie wystarczy zadeklarować, podlega on udowodnieniu w sytuacji, która pozwala na weryfikację według norm moralnych danej społeczności."
Krotko mówiąc moja społeczność uznałaby Cię za człowieka bez honoru, ponieważ szczyci się posiadaniem norm moralnych, ale to już problem Twój i ludzi, na których się w życiu natkniesz.
Zgłoś
Avatar
B................S 2013-07-19, 14:31 1
Gdzie tu walka 3 na 1? Ja pierdole ludzie otworzcie oczy i te pseudo kozackie porady zostawcie dla siebie:

ginx2666
Jak idziesz się bić, to bierzesz ze sobą co tylko możesz - noże, paralizatory, pałki, kumpli... Bo nie idziesz pokazać jaki to jesteś honorowy, tylko komuś napierdolić.

To ide komus napierdolic czy kogos zajebac nozem? Wez sie czlowieku rozpedz i jebnij barana w sciane.
Zgłoś
Avatar
ginx2666 2013-07-19, 14:31
Nihilista napisał/a:


"Honoru nie wystarczy zadeklarować, podlega on udowodnieniu w sytuacji, która pozwala na weryfikację według norm moralnych danej społeczności."
Krotko mówiąc moja społeczność uznałaby Cię za człowieka bez honoru, ponieważ szczyci się posiadaniem norm moralnych, ale to już problem Twój i ludzi, na których się w życiu natkniesz.



"Twoja społeczność"? To znaczy kto? W sumie co jest dla mnie ważniejsze... Opinia zupełnie obcych i nic nie znaczących osób, czy moje zdrowie i życie, bo do walki na pięści przyniosłem paralizator?

Chcesz robić ustawki z kumplami, pojedynkować się żeby pokazać swoje umiejętności? Super! Jeśli tylko obie strony się na to zgodzą to bawcie się dobrze.

Jak tylko dojdzie do poważnego starcia z jakimś pijanym i nabuzowanym dresem, to będziesz błagał o pomoc, albo zbierał własne flaki. Bijatyka/burda to taka mała wojna - wszystkie chwyty są dozwolone, bo rację ma zawsze zwycięzca.

BojtaS napisał/a:


To ide komus napierdolic czy kogos zajebac nozem? Wez sie czlowieku rozpedz i jebnij barana w sciane.



Jak wyciągniesz nóż na kogoś z pięściami, to w 9 na 10 przypadków spierdoli albo się podda, a o to chodzi. Ile ty masz lat, że potrafisz jedynie obelgami rzucać?
Zgłoś
Avatar
banshee 2013-07-19, 14:39
robcios napisał/a:

ta a walka 3 vs 1 jest z honorem? -.-



Ten jeden ma właśnie na imie Honor

eloguma napisał/a:

Można w obronie własnej zabić człowieka i nie odpowiadać karnie za taki czyn? Zawsze mnie takie coś ciekawiło



W normalnych sytuacjach i krajach tak. Ale:

1. Nie w Polsce, bo mamy pojebane prawo, dzięki któremu włamywacz wchodzący do Twojego domu z nożem ma większe prawa niż ty. Było gdzieś na sadolu o byłym żołnierzu, któremu do domu weszło 3 cinkciarzy. Oni z nożami, on z pistoletem. Zastrzelił ich we własnym domu, a i tak odsiedsział "ćwiartkę".

2. Nie w tej sytuacji, bo ten skok na głowę przekraczał granice obrony koniecznej.
Zgłoś
Avatar
Nihilista 2013-07-19, 14:41 1
ginx2666 napisał/a:



"Twoja społeczność"? To znaczy kto? W sumie co jest dla mnie ważniejsze... Opinia zupełnie obcych i nic nie znaczących osób, czy moje zdrowie i życie, bo do walki na pięści przyniosłem paralizator?

Chcesz robić ustawki z kumplami, pojedynkować się żeby pokazać swoje umiejętności? Super! Jeśli tylko obie strony się na to zgodzą to bawcie się dobrze.

Jak tylko dojdzie do poważnego starcia z jakimś pijanym i nabuzowanym dresem, to będziesz błagał o pomoc, albo zbierał własne flaki. Bijatyka/burda to taka mała wojna - wszystkie chwyty są dozwolone, bo rację ma zawsze zwycięzca.


Może masz rację, w dzisiejszych czasach na honorowe zagrania mogą sobie pozwolić tylko sprawni i pewni swoich możliwości ludzie, reszta chodzi po ulicach w strachu z zabawkami po kieszeniach. Wiem jedno, wyciągając kosę na tej "wojnie", sam od niej możesz zginąć, a tego nie życzę.
Ps - starcia z pijanymi dresami rzadko bywają poważne.
Zgłoś
Avatar
Kuriki 2013-07-19, 15:18
Nihilista napisał/a:

Wiem jedno, wyciągając kosę na tej "wojnie", sam od niej możesz zginąć, a tego nie życzę.


Nie mając kosy również można od niej zginąć. Mając pluszowego misia też możesz zginąć od kosy.
Wyciągając broń raczej zwiększasz szanse na wyjście cało z opresji, a nie strach przed tym, że jak ty wyciągniesz broń to ktoś też (jeśli o to ci chodziło).

Nihilista napisał/a:

Ps - starcia z pijanymi dresami rzadko bywają poważne.


Oj, to zdanie o bredzenie zahacza. Parę razy przed takimi pijanymi dresami spierdalałem, kilka razy ich połamałem ale takie zabawy ZAWSZE są poważne- wyjątek występuje, gdy dres jest chuderlakiem, sam, bez broni i się bić nie potrafi ani nie ma kolegów, którym się poskarży.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie