Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
to trzeba plewić jak chwasty w polu
Z niecierpliwością czekamy na chętnych. Połączcie się z miłościwie nam rządzącymi, ciapatymi i zróbcie jeszcze zaciąg podczas homoparady- bo nikt z innych kręgów nie ma interesu w tej walce.
Hahaha najlepsi co ci, co pedalstwu mówią tak, bo trzeba przecież być tolerancyjnym, a jak pojawi się ktoś o innych poglądach (np. "kibole"), to wtedy ich tolerancja nie działa i wylewają swe złości oczywiście na Internecie pozdrawiam mózgi sprane TVNem i wyborczą, którzy każdego - i ultrasa i hoolsa - pakują do jednego worka
Z tym, że kibol to takie prymitywne stworzenie, które w przypadku gdy napotka na kogoś o odmiennych poglądach leci za nim z cegłą bądź siekierą:/ więc nie pi**dol mi tu o tolerancji bo ta banda małp powinna być odizolowana od normalnego społeczeństwa. A po drugie właśnie dzięki tym przygłupom wciąż trzeba naprawiać porozdupiane przez nich stadiony i właśnie dzięki takim przygłupom nie mogę zabrać rodziny na mecz bo się boję o ich bezpieczeństwo.
Z niecierpliwością czekamy na chętnych. Połączcie się z miłościwie nam rządzącymi, ciapatymi i zróbcie jeszcze zaciąg podczas homoparady- bo nikt z innych kręgów nie ma interesu w tej walce.
Co masz do naszych rządzących sam ich wybrałeś głosując bądź nie na tę bądź inną partię. Idąc na mecz idę kibicować, a nie nawalać się po mordach, protestując wyrażam swoje poglądy, a nie rzucam cegłówkami i wyzywam wszystkich od ciapatych. Jesteś wielki "chojrak" - w kupie raźniej, a na mój twój uciekasz, bo nie masz wsparcia.
Błagam skończ i oszczędź tlenu dla innych. Kibole to kpina, farsa bo jak inaczej nazwać ludzi, którzy chcą robić krzywdę innym za nieco odmienne przekonania, którzy niszczą mienie publiczne, a później dziwią się, że są źle odbierani, którzy potrafią krzyczeć i stawiać się ale nie słuchają. Uważasz się za kibola? To bądź nim i zostaw w spokoju normalnych kibiców i ludzi, którzy przychodzą na mecz dla meczu, dla widowiska, dla emocji sportowych i nie mają zamiaru nikogo za przegraną lub wygraną maltretować.
Zamilcz i nie odzywaj się więcej.
Co masz do naszych rządzących sam ich wybrałeś głosując bądź nie na tę bądź inną partię. Idąc na mecz idę kibicować, a nie nawalać się po mordach, protestując wyrażam swoje poglądy, a nie rzucam cegłówkami i wyzywam wszystkich od ciapatych. Jesteś wielki "chojrak" - w kupie raźniej, a na mój twój uciekasz, bo nie masz wsparcia.
Błagam skończ i oszczędź tlenu dla innych. Kibole to kpina, farsa bo jak inaczej nazwać ludzi, którzy chcą robić krzywdę innym za nieco odmienne przekonania, którzy niszczą mienie publiczne, a później dziwią się, że są źle odbierani, którzy potrafią krzyczeć i stawiać się ale nie słuchają. Uważasz się za kibola? To bądź nim i zostaw w spokoju normalnych kibiców i ludzi, którzy przychodzą na mecz dla meczu, dla widowiska, dla emocji sportowych i nie mają zamiaru nikogo za przegraną lub wygraną maltretować.
Zamilcz i nie odzywaj się więcej.
No i właśnie większość nie odróżnia, tego że ultrasi to ci, którzy dopingują i wspierają swoją drużynę u siebie i na wyjazdach. Organizują akcje charytatywne, zbiórki, imprezy sportowe, po prostu chcą cokolwiek robić w tym smutnym jak pizda kraju. Z drugiej strony jak ktoś podejdzie do Ciebie albo uderzy Cię to będziesz bezczynnie stał? Pewnie, że nie. I ktoś może nagrać tą sytuację tak, że to Ty wyjdziesz na tego złego, brutalnego i pozbawionego rozumu. Oczywiście 70% tych sytuacji i tak zaczynają kibice, ale jest 30% też innych, o których nie będę nawet wspominał, bo nie uwierzycie.
Skoro teraz jest taka nagonka na kibiców jacy to oni źli nie są, to nawet sobie nie wyobrażam co powiedzielibyście o latach 90. Wtedy jakoś nikt nie walczył z kibicami i ogólnokrajowych problemów nie było, że jeden wyrwał płytę z chodnika, a drugi rozbił lampę latarni.
Po trzecie, ci którzy spośród kibiców chcą się bić albo powyzywać to robią to z własnej ochoty. Nikt nikogo nie zmusza do bójki, rzucania kamieniami albo innych niemoralnych rzeczy. I gadki szmatki, że ktoś się znalazł w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie do mnie nie trafią. Bo porównując np. gdy idę ulicą i widzę zbliżającą się do mnie grupę 2-3 młodych chłopaków, którzy właśnie przeszli z drugiej strony ulicy i idą w moją stronę to nie myślę, że może chcą dać mi lizaka tylko wiem, że coś jest nie tak. Nic nie zaczyna się w momencie i zawsze można uniknąć niebezpieczeństwa. A jedyną sytuacją, którą sobie przypominam, że kibice naruszyli postronnych ludzi oglądających mecz to sytuacja z Krakowa, gdzie kibice Lecha Poznań na Wiśle obrzucali sektor rodzinny racami.
A tak na marginesie to skoro masz taki nick to powinieneś chociażby z szacunku napisać go z wielkiej litery No chyba, że przypadkowo go wybrałeś.
Aż tutaj musze coś napisać.
Po pierwsze fajny montaż i dobrze się ogląda, nie będe faworyzował, ale koleś robie dobrą robote.
Po drugie, trzecie, i czwarte i kolejne ..
Co Wam tak dupy rozrywa, wielcy sadole, przeciwnice ciapatych, spuszczacie sie pod ten serwis, gdzie większość materiału jest z dalekiego neta. Tutaj macie własne podwórko, ludzi z pasją patriotyzmem, honorem, zasadami, i całym workiem rzeczy, których Wy nawet w książkach nie mieliście.
Chcą to będą rozwalać, zrobi się bojkot, wojna ktoś Ci zdyma siostre Oni pewnie obronią a nie Wy płaczki, jacy Oni to źli i, że " potrzebnie będą ".
Kibol nie jest nikomu nie posyłke, cieszy się i ma zajebistą frajde z tego co robi za darmo, bez żadnych spin i płaczów do mamusi. Cieszą Was rozjebane mordy, czy wypadki z portalu, a jak ktoś sobie da po ryju to już jest be fe.
Wielcy miłośnicy spisków itp, ale może sami przejrzyjcie na oczy, a nie sugerujcie sie opinią innych.
Kibole robią coś sami, kręci ich to, nie wciągają postronnych, dobrze się przy tym bawią, ale przecież tutaj będą hejty, bo jaka to zła młodzież. Ja oddałem kibolstwu połowe swojego życia i dzięki temu dobrze sie czuje i jestem dobrą osobą nie spinającą dupy zza neta.
Patriotyzm, akcje charytatywne, wspieranie dzieciaków, szydzenie z tolerancji do ciapatych, pedałów, rządu, ale nie przecież według Was " wyplewić ".
Gówno wiecie, a zazdrościcie. Oglądaj dalej wiem co mówie, a jak Wam nie pasuje to nara, ale nie jeden kibol pewnie jest lepszą chłopaczyną od płaczącej cioty na necie.
Pozdrawiam ;p.
Ja nawet po części sie z Tobą zgadzam kibole mogą być użyteczni ale jedyne ich zastosowanie widział bym jako paliwo dla nowej elektrowni (szczególnie, że w polsce mamy niedobory energii). Ewentualnie jak mają za niską wartość opałową i nawet do tego sie nie nadają to można zawsze użyć jako naturalny nawóz na uprawy
No i właśnie większość nie odróżnia, tego że ultrasi to ci, którzy dopingują i wspierają swoją drużynę u siebie i na wyjazdach. Organizują akcje charytatywne, zbiórki, imprezy sportowe, po prostu chcą cokolwiek robić w tym smutnym jak pizda kraju. Z drugiej strony jak ktoś podejdzie do Ciebie albo uderzy Cię to będziesz bezczynnie stał? Pewnie, że nie. I ktoś może nagrać tą sytuację tak, że to Ty wyjdziesz na tego złego, brutalnego i pozbawionego rozumu. Oczywiście 70% tych sytuacji i tak zaczynają kibice, ale jest 30% też innych, o których nie będę nawet wspominał, bo nie uwierzycie.
Skoro teraz jest taka nagonka na kibiców jacy to oni źli nie są, to nawet sobie nie wyobrażam co powiedzielibyście o latach 90. Wtedy jakoś nikt nie walczył z kibicami i ogólnokrajowych problemów nie było, że jeden wyrwał płytę z chodnika, a drugi rozbił lampę latarni.
Po trzecie, ci którzy spośród kibiców chcą się bić albo powyzywać to robią to z własnej ochoty. Nikt nikogo nie zmusza do bójki, rzucania kamieniami albo innych niemoralnych rzeczy. I gadki szmatki, że ktoś się znalazł w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie do mnie nie trafią. Bo porównując np. gdy idę ulicą i widzę zbliżającą się do mnie grupę 2-3 młodych chłopaków, którzy właśnie przeszli z drugiej strony ulicy i idą w moją stronę to nie myślę, że może chcą dać mi lizaka tylko wiem, że coś jest nie tak. Nic nie zaczyna się w momencie i zawsze można uniknąć niebezpieczeństwa. A jedyną sytuacją, którą sobie przypominam, że kibice naruszyli postronnych ludzi oglądających mecz to sytuacja z Krakowa, gdzie kibice Lecha Poznań na Wiśle obrzucali sektor rodzinny racami.
A tak na marginesie to skoro masz taki nick to powinieneś chociażby z szacunku napisać go z wielkiej litery No chyba, że przypadkowo go wybrałeś.
Chodziłem na mecze i potrafię rozróżnić kibica, od kibola. Ultras, o którym mówisz to czysto książkowa, a nawet encyklopedyczna nazwa. Niestety obecnie Ultras raczej kojarzy się z typowym kibolem ( dlatego użyłem we wcześniejszym poście takiej nomenklatury).
Dlaczego mówię, że chodziłem, bo właśnie ci tzw. "ultrasi" sprawili to, że mam na lewym biodrze pamiątkę po bardzo bliskim spotkaniu z butelką. Dlaczego? Bo byłem kibicem, który przyszedł oglądać mecz ale już niekoniecznie prać się po meczu z "kibolami" przeciwnej drużyny. Tak, dostałem w bok od tzw. "ultrasa, który 20 minut wcześniej zachęcał do dopingu własnej drużyny, a 20 minut później z jeszcze większą zaciętością zachęcał do polowania na kibiców przeciwnej drużyny. Pech chciał, że odmówiłem i zacząłem oddalać się nie obserwując co dzieje się za moimi plecami.
Proszę więc, nie mów mi kim jest Ultras, bo mógłbym powiedzieć, że to gatunek prawie wymarły, a zastąpiony przez bezmózgiego, niemyślącego, ślepo wykonującego to co masa KIBOLA.
Od tamtej pory nie chodzę na mecze, wolę obejrzeć w domu, przeczytać relację, to mi wystarcza.
Odpowiadając na możliwe pytania: Nie siedziałem na żylecie, piekiełku, wulkanie, czy jak tam inaczej zwał.
Co do avatara, zależy jakiego Dworkina masz na myśli.
Chodziłem na mecze i potrafię rozróżnić kibica, od kibola. Ultras, o którym mówisz to czysto książkowa, a nawet encyklopedyczna nazwa. Niestety obecnie Ultras raczej kojarzy się z typowym kibolem ( dlatego użyłem we wcześniejszym poście takiej nomenklatury).
Dlaczego mówię, że chodziłem, bo właśnie ci tzw. "ultrasi" sprawili to, że mam na lewym biodrze pamiątkę po bardzo bliskim spotkaniu z butelką. Dlaczego? Bo byłem kibicem, który przyszedł oglądać mecz ale już niekoniecznie prać się po meczu z "kibolami" przeciwnej drużyny. Tak, dostałem w bok od tzw. "ultrasa, który 20 minut wcześniej zachęcał do dopingu własnej drużyny, a 20 minut później z jeszcze większą zaciętością zachęcał do polowania na kibiców przeciwnej drużyny. Pech chciał, że odmówiłem i zacząłem oddalać się nie obserwując co dzieje się za moimi plecami.
Proszę więc, nie mów mi kim jest Ultras, bo mógłbym powiedzieć, że to gatunek prawie wymarły, a zastąpiony przez bezmózgiego, niemyślącego, ślepo wykonującego to co masa KIBOLA.
Od tamtej pory nie chodzę na mecze, wolę obejrzeć w domu, przeczytać relację, to mi wystarcza.
Odpowiadając na możliwe pytania: Nie siedziałem na żylecie, piekiełku, wulkanie, czy jak tam inaczej zwał.
Co do avatara, zależy jakiego Dworkina masz na myśli.
Pomijając to, że ultras jest kibolem to jak myślisz dlaczego kojarzy się negatywnie zwykłemu obywatelowi? Bo swoim zachowaniem raczej nie powinien. Być może to jeden z niewielu przypadków. Ja osobiście mam zupełnie inne spojrzenie na ten świat bo na mecze chodzę od 4 roku życia, z większymi przerwami, czyli jakieś 16 lat. Ostatnio nawet byłem z 5 letnią kuzynką i jedyne co widziałem to mnóstwo dzieci bawiących się i biegających wokół boiska, a zróżnicowanie publiczności pod względem płci wynosiło może 60 do 40 na korzyść mężczyzn. To samo z wiekiem. Średnia to myślę tak na oko jakieś 35 lat. Więc nie jest tragicznie na stadionach jak to się wszędzie przedstawia.
Gatunek wymarły? Nie sądzę. Dopóki nie przestanie się utożsamiać wszelkiej maści gangsterów z kibicami to będą przestępstwa w środowisku kibicowskim i na to się nic nie poradzi. A gangsterom, czy też kryminalistom, to na rękę. Zresztą to w każdym środowisku czy to lekarzy czy prawników czy sekretarek znajdzie się jakaś zbłąkana dusza. Albo więcej dusz.
Mam na myśli tego niestety już świętej pamięci Dworkina. Możesz mi zarzucić ignorancję, ale innego nie znam.
Pomijając to, że ultras jest kibolem to jak myślisz dlaczego kojarzy się negatywnie zwykłemu obywatelowi? Bo swoim zachowaniem raczej nie powinien. Być może to jeden z niewielu przypadków. Ja osobiście mam zupełnie inne spojrzenie na ten świat bo na mecze chodzę od 4 roku życia, z większymi przerwami, czyli jakieś 16 lat. Ostatnio nawet byłem z 5 letnią kuzynką i jedyne co widziałem to mnóstwo dzieci bawiących się i biegających wokół boiska, a zróżnicowanie publiczności pod względem płci wynosiło może 60 do 40 na korzyść mężczyzn. To samo z wiekiem. Średnia to myślę tak na oko jakieś 35 lat. Więc nie jest tragicznie na stadionach jak to się wszędzie przedstawia.
Gatunek wymarły? Nie sądzę. Dopóki nie przestanie się utożsamiać wszelkiej maści gangsterów z kibicami to będą przestępstwa w środowisku kibicowskim i na to się nic nie poradzi. A gangsterom, czy też kryminalistom, to na rękę. Zresztą to w każdym środowisku czy to lekarzy czy prawników czy sekretarek znajdzie się jakaś zbłąkana dusza. Albo więcej dusz.
Mam na myśli tego niestety już świętej pamięci Dworkina. Możesz mi zarzucić ignorancję, ale innego nie znam.
Nie twierdzę, że nie ma prawdziwych kibiców bo są to fakt niezaprzeczalny. Podniosło się larum po zamieszczeniu powyższego materiału, w którym przepraszam ale widzę w większości właśnie KIBOLI, a miejscami osoby kibicujące.
Natomiast samo słowo UTRAS większości niestety kojarzy się negatywnie - co nie dziwi po flagach jakie widać na meczach i tych, którzy się nimi posługują. W przypadku mojej drużyny mianem ULTRAS`ów czy też PRETORIAN posługują się najwięksi patole i zadymiarze. Może stąd moja niechęć.
Co do Dworkina, nie zarzucam Ci ignorancji i tak mam na myśli zmarłego w tym roku Ronalda Dworkin`a - wydawało mi się, że wpisałem z wielkiej litery...
Nie twierdzę, że nie ma prawdziwych kibiców bo są to fakt niezaprzeczalny. Podniosło się larum po zamieszczeniu powyższego materiału, w którym przepraszam ale widzę w większości właśnie KIBOLI, a miejscami osoby kibicujące.
Natomiast samo słowo UTRAS większości niestety kojarzy się negatywnie - co nie dziwi po flagach jakie widać na meczach i tych, którzy się nimi posługują. W przypadku mojej drużyny mianem ULTRAS`ów czy też PRETORIAN posługują się najwięksi patole i zadymiarze. Może stąd moja niechęć.
Co do Dworkina, nie zarzucam Ci ignorancji i tak mam na myśli zmarłego w tym roku Ronalda Dworkin`a - wydawało mi się, że wpisałem z wielkiej litery...
Kibol=kibic, ultras. Na filmiku są chuligani. Choć i nie wszystkich z filmiku można tak nazwać.
A jakie to flagi mogą się negatywnie kojarzyć? No chyba, że "Precz z komuną" wiadomo komu się źle kojarzy.
No skoro to pomyłka
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów