Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Sorry przyjacielu, ale latające samopas lodowe płyty chodnikowe, które bez problemu zabiją człowieka, jak spadną odpowiednio niefortunnie na auto, które jedzie za Tobą są wystarczającym powodem, żebyś zapierdalał na dach i to ogarnął.
Sam wleź na ośnieżony dach a potem jebnij na swój pusty łeb z wysokości 4ech metrów. Będzie jednego debila mniej
A jak na Twojej posesji przy chodniku stoi stare dojebane, spróchniałe drzewo i pewnego dnia złamana gałąź spadnie komuś na łeb to też nie Twoja wina, że jesteś gamoniem i nie dbasz o dobry stan tego co posiadasz i zaniedbujesz ? Takie koło nie odpada od tak, coś stukać musiało, na kierownicy coś czuć napewno było. Nawet jeśli mechanik zawinił, to trzeba być debiliem żeby nie wyczuć. Mi kiedyś debil nie dokręcił koła, to od razu było słychać i czuć na kierownicy, że coś nie gra. Kierowca ciężarówki winny jak ocet.
no nie wiem, te cztero-ośki mają układ kierowniczy ze wspomaganiem na siłownikach hydraulicznych, ja jechałem takim aktrosem to nie było nic kompletnie czuć na kierownicy, podobnie jak w ładowarce orbitol niema stałego połączenia z układem sterowania kołami, siłe przekazuje olej.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów