Widziałem ostatnio płaczącą dziewczynę w bibliotece. Widać było gołym okiem, ze stało się coś strasznego w jej życiu. Wziąłem więc krzesło, postawiłem obok niej, usiadłem i wyszeptałem: "Albo zamkniesz kurwa ryj, albo wypierdalaj stąd. Mam jutro egzamin i nie mogę się skupić".
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
przeczytałem:
"Widziałem ostatnio płaczącą dziewczynę w bibliotece. Widać było gołym okiem, ze stało się coś strasznego z jej ryjem"
"Widziałem ostatnio płaczącą dziewczynę w bibliotece. Widać było gołym okiem, ze stało się coś strasznego z jej ryjem"
@up Może i to o jej ryj chodzi. I tak był wykrzywiony i czerwony
Z cyklu: ,,Zakompleksione męskie dziewice, obrażone na całą żeńską część populacji, opowiadają sobie żarty."
Trzeba było jej przyjebać w brzuch, żeby faktycznie miała powód do płaczu.
To ma być śmieszne?
Życzę raka autorowi
Na pewno tak nie zrobiłeś. Tylko dowartościowujesz się w internecie.