Oho, kolejny debil który widząc ograniczenie do prędkości X, będzie zapierdalać dokładnie tyle i ani Km/h mniej, a jak trafi na kogoś wolniejszego i zmuszony będzie zdjąć nogę z gazu, to polecą chuje i kurwy.
Jak ja takich pacanów nie lubię.
Niestety, fizyki się nie oszuka. Drogowe opony nie są przystosowane aby odprowadzać tak duże ilości wody, jakie wystąpią przy wysokiej prędkości i solidnych opadach. Wystarczy, że gdzieś autostrada jest lekko krzywa, mała koleinka, zrobi się niewielka kałuża, właściwie to "lustro wody" i można pojechać bokiem, mając nawet nowiutkie gumy marki premium.
I nie pomogą żadne systemy bo koła zwyczajnie utraciły przyczepność i lecą jak po lodzie. No ale Janusze nie zrozumieją - przecież im się spieszy a mają "Ałdi"