W pociągu kichnęła dziewczyna.
Ja: Na zdrowie
Dziewczyna: Mam chłopaka
Gdzieś na końcu przedziału: jestem weganem... studiuje prawo...
zajebane z dzidy, jak za suche do pieca
Ja: Na zdrowie
Dziewczyna: Mam chłopaka
Gdzieś na końcu przedziału: jestem weganem... studiuje prawo...
zajebane z dzidy, jak za suche do pieca