Kiedyś widziałem na Sadolu ciekawe rozdanie pokera i mi się przypomniało takie cuś, długo tego szukałem.
Ten filmik mnie rozpierdala. Samo rozdanie ciekawe, ale i tak najlepszy komentarz " Jeżuszz Mariioooo, Jeżusssz Mariioooo pikale!"
No ok, ale czemu gdy były np tylko 3 piki wygrana była większa?
Facet, który miał asa pik na rozdaniu, a prócz tego na floopie spadły 2 piki, a potem jeszcze jeden (w międzyczasie szanse na wygranie rozdania mu rosły, bo jako ostatnia mogła spaść karta pik), czekał na to, aż spadnie 4 pik, który dałby mu kolor i mimo, że miał na pozór takie same karty na początku, co przeciwnik, to wygrał lepszym układem kart na stole.
@up
Wytłumaczę Ci po Twojemu. Asy tego co wygrał były fajniejsze od asów tego co przegrał.