18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
W słusznej sprawie
Vof • 2013-11-16, 10:26
Polska broń i amunicja dla Mali

170 ton uzbrojenia i amunicji, między innymi karabinki AKM i wyrzutnie pocisków, przekazał nieodpłatnie Republice Mali polski rząd. Dostawa dotarła do Bamako na pokładzie dwóch samolotów An 124-Rusłan. Wartość przekazanej broni to ponad 11 milionów złotych.

Na pokładzie samolotów wyczarterowanych w ramach NATO-wskiego programu strategicznego transportu lotniczego (Strategic Airlift Interim Solution – SALIS) znalazło się między innymi 100 karabinków AKM, wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych, różne rodzaje amunicji kalibru 7,62 mm oraz 12,7 mm, a także pociski do granatników przeciwpancernych. Uzbrojenie pochodziło z magazynów Agencji Mienia Wojskowego.

Umowę o dodatkowej pomocy malijskiej armii podpisano 31 lipca w polskiej ambasadzie w Paryżu w obecności szefa Sztabu Sił Zbrojnych Republiki Francji. Uwzględnia ona zapisy „Karty Narodów Zjednoczonych” oraz „Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów”. W podpisanej umowie znalazło się zastrzeżenie, że uzbrojenie i amunicja zostaną wykorzystane zgodnie z prawem międzynarodowym. – Polska pomoc wychodzi naprzeciw oczekiwaniom władz malijskich i społeczności międzynarodowej – zaznacza gen. broni Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Podkreśla także, że sytuacja w tym państwie była jednym z wielu tematów omawianych podczas odbywającego się 12 i 13 listopada Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej, prowadzonego w formule szefów sztabów i obrony państw członkowskich. W czasie tego spotkania wskazano na potrzebę zwiększenia liczby i możliwości pododdziałów malijskiej armii, które są niezbędne w procesie zapewnienia bezpieczeństwa tego państwa oraz ich doposażenia. – Dlatego misja szkoleniowa, która jest tam prowadzona, między innymi z udziałem naszych żołnierzy oraz pomoc w wyposażeniu malijskiego wojska, jest teraz bardzo potrzebna – podkreśla gen. Gocuł.



Malijczycy odebrali wojskowe wyposażenie i amunicję 11 i 13 listopada. Na mocy decyzji ministra obrony narodowej za odbiór ładunku z Polski i przekazanie go stronie malijskiej był odpowiedzialny dowódca II zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonującego w Mali ppłk Mieczysław Spychalski. Armię malijską reprezentował mjr Moustapha Drabo.

Dostawa broni i uzbrojenia to dodatkowa pomoc zaoferowana przez polskie władze państwu afrykańskiemu, na którego północnych terenach cały czas trwają wali z radykalnymi ugrupowaniami islamskimi.



Od lutego w Mali stacjonuje 20-osobowy kontyngent polski złożony z żołnierzy-instruktorów. Wchodzi on w skład wojskowej misji szkoleniowej Unii Europejskiej. Uczestniczy w niej około 200 instruktorów oraz 250 żołnierzy ochrony z ponad 20 różnych państw. Najważniejszym zadaniem sił Unii Europejskiej jest szkolenie batalionów miejscowej armii. Ma to doprowadzić do pokonania rebeliantów z północy i przywrócić pełną integralność państwa.

źródło: polska-zbrojna.pl/home/articleshow/10374?t=Polska-bron-i-amunicja-dla-Mali
Zgłoś
Avatar
Anarchangel 2013-11-16, 15:24 1
Blezzer napisał/a:

170 ton broni za 11 mln? Czyli, ze takiego kałaszka można za kilka dych już opędzlować murzynom? To albo wysłaliśmy im najbardziej wyeksploatowany szajs jaki świat widział, albo to jest kolejny kutas w dupę społeczeństwa na rzecz jakiegoś politykiera/generałka(ów). Albo jedno i drugie na raz.



Klapu napisał/a:

170 ton za 11 mln - czyli pewnie dostali te 100 karabinków, trochę amunicji oraz resztę (czyli 169,5 tony) drewnianych kijków do napierdalania.


Czytajcie ze zrozumieniem oraz między wierszami. Broń została przekazana nieodpłatnie (czyli za darmo), a jedynie wartość owej broni szacowana jest na ponad 11 milionów złotych ("ponad" czyli równie dobrze mogła być warta kilkakrotnie razy więcej).
Nie napisali konkretnie jaką broń, a jedynie, że "między innymi 100 karabinków AKM, wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych, różne rodzaje amunicji kalibru 7,62 mm oraz 12,7 mm, a także pociski do granatników przeciwpancernych". Zauważcie, że to co wymienili nie powinno przekraczać nawet 5% podanej wagi - 170 ton.
grimHog napisał/a:

Anarchangel,

Prawdopodobnie chodzi o ten konflikt, spójrz na strony biorące udział.
pl.wikipedia.org/wiki/Konflikt_w_Mali_(2012-2013)
Raczej nasze uzbrojenie nie trafi w złe ręce.


Jasne, to tak samo jak twierdzono, że Kadafiego wspiera Alkaida, a ostatecznie okazało się, że jednak walczy po przeciwnej stronie razem z USA i krajami NATO. Podobna sytuacja miała miejsce w Syrii. Zwróć także uwagę co dzieje się teraz w Iraku i Libii - w krajach, w których USA i spółka przywróciła "porządek".
Zgłoś
Avatar
Adzi22 2013-11-16, 15:27
@gwindak
byłoby naprawde dużo lepiej jak byś zamknął ryj
Zgłoś
Avatar
Klapu 2013-11-16, 15:33
Anarchangel, mimo pięknego wykładu, podtrzymuje swoje zdanie.
Zgłoś
Avatar
D................0 2013-11-16, 15:46
Afryka to worek bez dna, więc nie ma sensu do neigo nieczego wrzucać, tym bardziej a darmo.
Zgłoś
Avatar
NuclearBlast 2013-11-16, 15:52
Taaa dawajmy i rozdawajmy ... a później pierdolenie że kryzys itp
Zgłoś
Avatar
Pizdozwierz 2013-11-16, 16:08
Ciekawe kiedy znudzi im się strzelanie do siebie w Afryce albo w Syrii. Chyba przestaną jak przestaniemy im broń oraz ammo wysyłać...
Zgłoś
Avatar
p................k 2013-11-16, 17:13
Tylko żeby z ta bronią nie było tak samo jak z tą, którą Amerykanie dali mudżahedinom w Afganistanie, jak ci walczyli przeciw sowietom.
Zgłoś
Avatar
f................n 2013-11-16, 18:03
@Anarchangel

Jak mi wytłumaczysz, po chuj nam amunicja do AKM z 1956 r., albo do wczesnych wersji RPG w podobnym wieku, to przyznam Ci rację. A tak - niech się muslimy same powybijają - więcej im dać i podjudzać !!!!!

EDIT

amunicja 12,7 miała zapewne na końcu parametr x 107 lub 108, dawna solidna sowiecka produkcja, której resurs się kończy za parę lat. Więcej by utylizacja kosztowała. Jak paru islamistów od niej zdechnie, to mimo kosztów transportu, z korzyścią dla wszystkich się to odbyło
Zgłoś
Avatar
LICH0 2013-11-16, 18:45
Nasza armia jest tak bogata, że amunicji by starczyło na 3(trzy!) dni walki a oddajemy sprzęt za 11 mln.... ciekawe kto i ile dostał w łapę?
Zgłoś
Avatar
Avallach 2013-11-16, 18:50
Tak to widzę... ;D

youtube.com/watch?v=4mbD-LRTAIY
Zgłoś
Avatar
skybluemonkee 2013-11-16, 18:52
a Kulczyk czasem tam nie szuka ropy?
Zgłoś
Avatar
Anarchangel 2013-11-16, 19:14 1
figgin napisał/a:

@Anarchangel

Jak mi wytłumaczysz, po chuj nam amunicja do AKM z 1956 r., albo do wczesnych wersji RPG w podobnym wieku, to przyznam Ci rację. A tak - niech się muslimy same powybijają - więcej im dać i podjudzać !!!!!

EDIT

amunicja 12,7 miała zapewne na końcu parametr x 107 lub 108, dawna solidna sowiecka produkcja, której resurs się kończy za parę lat. Więcej by utylizacja kosztowała. Jak paru islamistów od niej zdechnie, to mimo kosztów transportu, z korzyścią dla wszystkich się to odbyło



Narodowe Siły Rezerwowe mogłyby to wystrzelać lub jedno z państw które nadal ma AKMy na wyposażeniu armii (Afganistan, Angola, Armenia, Azerbejdżan, Burkina Faso, Demokratyczna Republika Konga, Dżibuti, Etiopia, Erytrea, Gabon, Gwinea, Indie, Kirgistan, Komory, Korea Północna, Laos, Madagaskar, Macedonia, Mongolia, Naddniestrze, Nikaragua, Oman, Peru, Sierra Leone, Togo, Turkmenistan, Wyspy Zielonego Przylądka) mogło to zakupić lub wymienić na jakieś towary/surowce, etc.
[Kaliber AKM to raczej 7,62]
Zgłoś
Avatar
avalanch 2013-11-16, 19:44
W Polsce nakradli to teraz rozdają zagranicą
Zgłoś
Avatar
Polnischefuhrer 2013-11-16, 19:47 1
drukarka666 napisał/a:

Jestem zdania, że z Afryką zrobiono jeden wielki błąd. Kiedy już ONZ uchwaliła te swoje deklaracje dekolonizacyjne to do stołu obrad winna była zaprosić Douglasa MacArthura. Ten człowiek miał genialny pomysł, który co prawda nie został dopuszczony do realizacji w Korei, jednak jeśli chodzi o Afrykę to świetnie by się sprawdził. Otóż należało zbombardować od góry do dołu ten kontynent bombami atomowymi. Poczekać 200 lat, jeśli coś przeżyło, poprawić.

Hitler mógł zagazować twoją rodzinę w końcu według niego słowiańskie ścierwo nie powinno istnieć , z tym się zgadzasz ??? rozumiem ze jesteście przeciw temu by czarni robili sobie z Europy drugą Afrykę ,no ale co wam przeszkadza takie czarne plemię co sobie tam żyje gdzieś u siebie w Afryce ? po chuj wam ta Afryka a w niej HIV , malaria i dzikie zwierzęta ?
Zgłoś
Avatar
twix451 2013-11-16, 20:50
No to lecim na Szczecin!

[img]

sorr za 2x click
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie