Więcej na temat tego "incydentu"
Główne media oczywiście nie podają jakiej narodowości, oraz wyznania był sprawca.
Ja obstawiam, że był to buddysta z Shaolin i wpadł na wyspy trochę potrenować...
A w tym ciemnym katolandzie zwanym Polska cisza i spokój. Jakby jakis muslim wywinał numer to w tym samym dniu byłby dżichad i spierdalaliby jak szczury.
Nie trzeba nam muslimów. Polskie dzikusi radzą sobie równie dobrze.
Nie jest kwestią narodowości, wiary ni rasy kto bydło a kto człek, w każdym narodzie znajdą się i dobrzy ludzie i skurwysyny.
Bywałem w Birmingham przy okazji Ifsec - tarów dla rynków cctv i sswin. Już kilka lat temu było tam beżowo. To miasto jest już stracone...
Nie jest kwestią narodowości, wiary ni rasy kto bydło a kto człek, w każdym narodzie znajdą się i dobrzy ludzie i skurwysyny.
A w tym ciemnym katolandzie zwanym Polska cisza i spokój. Jakby jakis muslim wywinał numer to w tym samym dniu byłby dżichad i spierdalaliby jak szczury.
Oni to instynktownie czuja, na ile moga sobie pozwolic. Im ich wiecej tym bardziej właza na łeb, zwłaszcza że burmistrzem w Londynie jest typ, który twierdzi że zamachy to normalny element zycia w miescie.
od setek lat
Parę setek, chłopcze, chlapnęła Twoja mama na wieść o ciąży.