Rozmawia dwóch wędkarzy:
- Ty wiesz... ożeniłem się...
- Taak? A ładna chociaż?
- No coś Ty... Brzydka jak noc...
- To może rucha się dobrze?
- Co Ty... sztywna jak kłoda... i pokraczna straszliwie
- To może gotuje dobrze chociaż?
- Niee... przypala nawet wodę w czajniku.
- Ty.... to co ona takiego w sobie ma?
- No bo wiesz... jak się zesra to ma taaaakie robaki.
- Ty wiesz... ożeniłem się...
- Taak? A ładna chociaż?
- No coś Ty... Brzydka jak noc...
- To może rucha się dobrze?
- Co Ty... sztywna jak kłoda... i pokraczna straszliwie
- To może gotuje dobrze chociaż?
- Niee... przypala nawet wodę w czajniku.
- Ty.... to co ona takiego w sobie ma?
- No bo wiesz... jak się zesra to ma taaaakie robaki.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis