📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Piwko za wspomnienie zajebistych czasów, których schyłek na szczęście pamiętam. Tak, miałem dzieciństwo bez komputera, miałem takich przyjaciół, o jakich dzisiaj ciężko, miałem życie - realne, nie wirtualne, bez pośpiechu, któremu pęd nadawała wyobraźnia. I było pięknie. Człowiek był w pewnym sensie wolny, a nie spętany komórkami, pocztą internetową i innym gównem.
@UP
A tera? Siedzisz przed komputerem. (tak, ja też) heheh
A tera? Siedzisz przed komputerem. (tak, ja też) heheh
To były czasy !
I ja jeszcze bym dodał, że jak coś się przeskrobało to na chacie był wpierdol. I nie pomyślał człowiek żeby się sprzeciwić swoim rodzicom. Byli jak bogowie. W szkole żeby do nauczyciela powiedzieć 'spierdalaj'? Przenigdy!
A teraz.... szkoda gadać.
A teraz.... szkoda gadać.
Dokuadnie tak:
orzeszwmorde napisał/a:
Za to przemowa poniżej jak dla mnie jest ze wszech miar ponadczasowa.
dobrze że nie umiem po angielsku, przynajmniej nie jestem debilem ;D
Jak mnie osobiście wku***a tekst typu (angielski na poziomie debila). Suq-Madiq weź skumaj, że nie każdy musi go umieć. Ja np Anglika umiem średnio ale z kolei znam bardzo dobrze Niemiecki, więc w takim bądz razie jestem debilem bo nie np. nie rozumiem co gada koleś na filmiku?
Niby filmik odnosi się do lat 80 ale ludzie z roczników 90-97 też te czasy pamiętają. Pamiętam czasy gdy jak ktoś miał komputer w domu to był mega kozak. U mnie takie wynalazki to się późniejszych klasach podstawówki dopiero pojawiły a i tak nie przesiadywałem na kompie dzień i noc jak to robi wiele dzieciaków dzisiaj.
A ja pamiętam jak w 2002 roku rodzice większości z nas kupili kompa (ja miałem już w 2001 Athlona 1700+ biedaki ) i nagle ludzie przestali wychodzić na podwórko pobawić się... ale jak każdy przeszedł Crocka 2, Spyro i Tomb Raider 2 to znów zaczeliśmy wychodzić i do dziś większość z nas nie siedzi całymi dniami w domu.
Takie właśnie jest pokolenie 91-92.
Od siebie jeszcze dodam, że nienawidzę tego pierdolenia, że 90s kids to roczniki 95-99: to są kurwa matoły (najczęściej) i w ogóle nie umywają się do 91-92.
Pewnie przeczyta teraz to ktoś z rocznika 87-89 i pokiwa głową z zażenowaniem, ponieważ wg jego miarek 91-92 to debile, wyżej to już w ogóle stracone pokolenie, a jedyne porządne pokolenia to 80' kiedy to w LO całki się przerabiało...
A co do "już powinniśmy nie żyć" - owszem, kiedyś piło się wodę z kranu, jedną butelkę oranżady za 50gr obalało się w pięciu, dawało się gryza Snickersa, jeździło się bez kasku na rowerze (ja to do tej pory nie jeżdżę w kasku i chuj), jadło się syf (tja, "jadło się") i ogólnie używało się produktów, które dziś nie mają racji bytu... i żyjemy, owszem. Ale to nie oznacza, że wszyscy wyszli bez uszczerbku po tych praktykach. Na dodatek mamy teraz o wiele mniejsze szanse na zarażenie się sepsą, otrucie ołowiem itp. ponieważ te wszystkie zakazy mimo wszystko podniosły nam standard życia. Wg retoryki "i tak nas to nie zabije" powinniśmy dalej używać DDT, stosować ołów i azbest do codziennych produktów i ogólnie mieć wyjebane, "bo i tak przeżyjemy". Otóż tu nie chodzi o samo przeżycie, tylko jakość życia i wszystkie te zakazy nie zostały ustanowione z dupy.
PS: też tak macie, że jak słyszycie rok urodzenia 2000 to wydaje wam się, że dwulatki?
Takie właśnie jest pokolenie 91-92.
Od siebie jeszcze dodam, że nienawidzę tego pierdolenia, że 90s kids to roczniki 95-99: to są kurwa matoły (najczęściej) i w ogóle nie umywają się do 91-92.
Pewnie przeczyta teraz to ktoś z rocznika 87-89 i pokiwa głową z zażenowaniem, ponieważ wg jego miarek 91-92 to debile, wyżej to już w ogóle stracone pokolenie, a jedyne porządne pokolenia to 80' kiedy to w LO całki się przerabiało...
A co do "już powinniśmy nie żyć" - owszem, kiedyś piło się wodę z kranu, jedną butelkę oranżady za 50gr obalało się w pięciu, dawało się gryza Snickersa, jeździło się bez kasku na rowerze (ja to do tej pory nie jeżdżę w kasku i chuj), jadło się syf (tja, "jadło się") i ogólnie używało się produktów, które dziś nie mają racji bytu... i żyjemy, owszem. Ale to nie oznacza, że wszyscy wyszli bez uszczerbku po tych praktykach. Na dodatek mamy teraz o wiele mniejsze szanse na zarażenie się sepsą, otrucie ołowiem itp. ponieważ te wszystkie zakazy mimo wszystko podniosły nam standard życia. Wg retoryki "i tak nas to nie zabije" powinniśmy dalej używać DDT, stosować ołów i azbest do codziennych produktów i ogólnie mieć wyjebane, "bo i tak przeżyjemy". Otóż tu nie chodzi o samo przeżycie, tylko jakość życia i wszystkie te zakazy nie zostały ustanowione z dupy.
PS: też tak macie, że jak słyszycie rok urodzenia 2000 to wydaje wam się, że dwulatki?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów