Jest to pierwsza część z pięciu, resztę jeśli kogoś zainteresuje można znaleźć na Youtube, nie chciałem zawalać Sadistica.
Jest to pierwsza część z pięciu, resztę jeśli kogoś zainteresuje można znaleźć na Youtube, nie chciałem zawalać Sadistica.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
heheh, to niech teraz łaskawi ateiści ruszą dupę do roboty we wszystkie święta co my katolicy mamy wolne Aaaa i tu już nie ma tak fajnie
Mhm niby jak, sami w pracy siedziec? U mnie wszyscy to "wierzacy, nie parktykujacy" (jak 90% polakow) i co mam isc sam w biurze siedziec i liczyc muchy bo nic wiecej nie zrobie?
Szczerze powiem, ze wolalbym isc do pracy. Jestem zdania, ze panstwo jako calosc powinno zlikwidowac swieta religijne, wszystkie. Jak ktos cos przezywa w poniedzialek 05.04 i nie moze pracowac to niech sobie wezmie urlop. Jakos mi sie bardzo prawdopodobne wydaje, ze w takiej rzeczywistosci urlopy brala by garstka ludzi, bo reszta bedzie wolala zachowac wolne dni na urlop wakacyjny lub poprostu nie tracic dniowki.
Tak wiec jak widzisz moglo by byc "bardzo fajnie" i moglbys sie zdziwic gdyby uwolniono "swieta".
Lepiej powiedz czy sam byles dzis w kosciele, czy wyspowiadales sie przed swietami, czy przestrzegasz 10 przykazan w tym czy nie przeklinasz, czy zostawiasz 1 wolne miejsce przy kolacji wigilijnej i czy rzeczywiscie przyjal bys obcego do domu w ten dzien. Jednym slowem czy szczerze wierzysz i przestrzegasz reguł, które obowiązują chrześcijanina, których to ruch bronisz. Bo jesli nie to nie jestes ani chrzescijaninem, ani ateista ani agnostykiem, nie wiadomo kim jestes.
Dawkins geniuszem nie jest ale ładnie pokazuje, brak krytycznego myślenia, ślepe podążanie za stadem czy ta olbrzymia hipokryzje, która wychodzi nawet w tym temacie od obroncow religi.
@~Baalp
Ale fakt masz racje, dyskusja na forum sadistica gdzie reklamy maja wiecej miejsca niz pole odpowiedzi nie ma sensu.
Ateizm to też religia. Proces "nie-myślenia" tu też występuje, zwłaszcza jak karmią ateistów stwierdzeniami, że "człowiek rozumu nie wierzy w Boga".
Podoba mi się scena, w której Richard Dawkins zagląda do szuflady i mówi: "Nie ma żadnego dobrego powodu, aby wierzyć w Boga"
Po pierwsze, w ktorego boga bo jak sie ostatnio tym interesowalem to mozna bylo naliczyc ok 4000 bogow i bostw stworzonych i wymyslonych przez czlowieka.
Po drugie to mi sie podoba jak w takich dyskusjach obroncy "jednej prawdy" potrafia przypieprzyc sie do zupelnie bezsensownej pierdoly. Przylepiles sie sceny zupelnie przypadkowej, w ktorej komentarz narreatora zbiegl sie ze scena wideo, w ktorej akurat ten narreator otwiera szuflade. Dla ciebie o dziwo to cos sugerowalo, dla mnie nic, musialem przeczytac twojego posta zeby to w ogole ze soba powiazac. Coz, brawo ale to mozna okreslic tylko slowem paranoja.
Chyba, ze zle cie odebralem i ta scena swoim wygladem cie smieszy a nie, ze wysmiewasz powage dokumentu na podstawie tej sceny. Jesli zle to przepraszam.
@up Minutę, lub 2, już widać po tonie i temacie o czym to będzie.
Myślę ze taki "naukowiec ateista" przez jego brak tolerancji do czyiś przekonań, jest bardziej szkodliwy dla środowiska niż religie.
Bo on wali, że człowiek się myli, osądza i stawia w złym świetle, że ci ludzie są bezmyślną kupką mięśni. A może to on się myli, albo sam jest idiotą?
Tak można odróżnić krzykacza co chce rozgłos za jechanie religii, od prawdziwego ateisty, który po prostu nie wierzy, ale nie robi szumu że ktoś inny to robi, albo naukowiec, który patrzy na fakty, a nie ich brak.
Wiara to wiara, albo wierzysz albo nie. Ale nie wciskaj swojego zdania, bo to zwykłe trolowanie a nie dyskusja.
PS. Mruga jak popierdolony i ma twarz pedofila.
Co prawda twoje ostatnie zdanie wyklucza cie z sensownej dyskusji ale chec odpowiedzi tobie byla silniejsza.
Czy Dawkins nie patrzy na fakty? Milion przelgrzymow do Francji i 66 cudow, ktore sam organizm moze wyleczyc, to nie sa fakty?
Naukowiec ateista czyli np Einstein albo Tesla zapewniam cie, jest bardzo korzystny dla srodowiska/spoleczenstwa.
Bezmyslna kupka miesni - ja tak mysle, gdy widze stado babc modlaych sie do zalanej sciany budynku, w ktorym te kobiety widza wizerunek matki boskiej.
2/5 youtube.com/watch?v=eWm648IaALo
3/5 youtube.com/watch?v=5szSrIVDitQ
4/5 youtube.com/watch?v=nVxHq4lSzaw
5/5 youtube.com/watch?v=pfudh8kUgjk
______________
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadistic.pl/regulamin.htm
Dla mnie to nawet nie jest ateista. Prawdziwy ateista nie wierzy w Boga i w piździe ma udowadnianie na siłę i pod górkę każdemu wszem i wobec że Boga nie ma.
Łał. To teraz jest coś takiego jak "prawdziwy ateista". Tró?
Wymyśliłeś sobie ideologię. Ateizm to brak wiary we wszechmogącego stwórcę wszechświata - kropka. Każdy Twój kolejny pogląd na świat jest zupełnie inną sprawą.
Lepiej powiedz czy sam byles dzis w kosciele, czy wyspowiadales sie przed swietami, czy przestrzegasz 10 przykazan w tym czy nie przeklinasz, czy zostawiasz 1 wolne miejsce przy kolacji wigilijnej i czy rzeczywiscie przyjal bys obcego do domu w ten dzien. Jednym slowem czy szczerze wierzysz i przestrzegasz reguł, które obowiązują chrześcijanina, których to ruch bronisz. Bo jesli nie to nie jestes ani chrzescijaninem, ani ateista ani agnostykiem, nie wiadomo kim jestes.
odpowiem że TAK.
Po pierwsze, w ktorego boga bo jak sie ostatnio tym interesowalem to mozna bylo naliczyc ok 4000 bogow i bostw stworzonych i wymyslonych przez czlowieka.
Po drugie to mi sie podoba jak w takich dyskusjach obroncy "jednej prawdy" potrafia przypieprzyc sie do zupelnie bezsensownej pierdoly. Przylepiles sie sceny zupelnie przypadkowej, w ktorej komentarz narreatora zbiegl sie ze scena wideo, w ktorej akurat ten narreator otwiera szuflade. Dla ciebie o dziwo to cos sugerowalo, dla mnie nic, musialem przeczytac twojego posta zeby to w ogole ze soba powiazac. Coz, brawo ale to mozna okreslic tylko slowem paranoja.
Chyba, ze zle cie odebralem i ta scena swoim wygladem cie smieszy a nie, ze wysmiewasz powage dokumentu na podstawie tej sceny. Jesli zle to przepraszam.
1. A co to za różnica w którego Boga? Jeśli w każdej religii jest inny Bóg, to i tak każdy "działa" tak samo. Nie musisz już szpanować, że wiesz, że istnieje 4000 różnych Bogów. Mówiąc "Bóg" wiadomo, że nie chodzi o jakiegoś konkretnego rozmawiając ogólnie o religiach.
2. Nie jestem obrońcą "jednej prawdy". To raczej wojujący ateiści się tak zachowują. I nie przylepiłem się do jednej rzeczy, po prostu mi się spodobała ta scena (Tak trudno czytać ze zrozumieniem?), nieważne czy była zamierzona, czy była zbiegiem okoliczności.
Chcecie to wierzcie,ale nie próbujcie udowodni,że to raacjonalne bo ni chuja się nie da.
Wynika to raczej z lęku przed śmiercią, nicością.
No i trudno się nie zgodzić,że za sprawą religii między innym, dzieje się na tym świecie mnóstwo złą, niedorzeczności i za mało aborcji.
Nauka nikomu krzywdy nie zrobiła (as far as I remember)
"Pierwszy temat więc prosze mnie zjechać po całości "
jak chcesz, żeby cie wyruchać w dupsko to nie używaj przenośni tylko nazywaj rzeczy po imieniu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów