18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:54
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:55
Witojcie, sadole.

Temat zamieszczam jako odpowiedź/informację dla niektórych pacanów.

Całkiem niedawno był temat o karmieniu pytonów żywymi królikami.

Wiadomo, że na tym portalu większość ma w dupie życie i stres takiej żywej karmówki, dlatego część etyczną/moralną zlewam.

Dla informacji: Wąż jak nie jest głodny NIE UDUSI karmówki, woli się oddalić. W terrarium nie ma za bardzo gdzie, dlatego jak już się podaje żywe, to się je wyciąga, jeśli gad nie jest głodny. Dlaczego? Bo zaatakowany gad przez zestresowanego gryzonia może źle skończyć, a jedyną formą jego obrony jest ucieczka lub ukąszenia, które często jest zbyt słabe, żeby karmówkę zdeprymować.

Jak się już zdecyduje na konsumpcję, również może zostać uszkodzony, wystarczy, że źle chwyci ofiarę, ta wykręci łeb i już mamy ząbki zatopione w gadzie.

Kilka fotek dla przykładu:


Boa pogryziony przez szczura w momencie duszenia. I nie, właściciel nie jest w stanie zapobiec takiemu zdarzeniu.


Tutaj również boas, ale właściciel zostawił na dłużej szczura i olał sprawę.



A tutaj właściciel okazał się totalnym kretynem, który żywego szczura zostawił na kilka dni z wężem, który nie był zbyt głodny.

Temat ogólnoinformacyjny, w szczególności dla debili, którzy myślą, że karmienie żywymi to jedyna opcja na tym świecie.

No i dla tych kretynów, którzy uważają, że to jest fajne i super zajebiste, w końcu taka zabawa jest, że hej!
Zgłoś
Avatar
g................1 2013-06-25, 1:02 139
Bardzo dobrze tak, tym łysym gadom . W ogóle po chuja walca trzymać takie bezużyteczne obrzydlistwo, tak samo pająki. Kota, psa rozumiem, a to? Gnije tylko miesiącami w terrarium i taki pożytek z niego jak z palenia papierosów.
Zgłoś
Avatar
B................R 2013-06-25, 1:53
Czekaj czekaj jak to szło? Prawa natury, chuja się znasz?
Zgłoś
Avatar
Wizard 2013-06-25, 2:08 2
jakos mam hodowlę pająków od 6ciu lat i cóż...
gadów póki co nie mam ale mają je znajomi - czemu mieliby nie karmić zywymi zwierzętami ? są myszy specjalnie hodowane po to aby szły na karmę, szczury, chomiki i inne gryzonie a nawet kręgowce. To tak jak u mnie.. czemu nikt nie współczuje zjadanym karaczanom, świerszczom ? Karmienie węża i tak nie odbywa sie co tydzien - jak sa wieksze osobnik to logiczne iż jeden posiłek na 2-3 tyg w zupełności wystarcza. Owszem sa ludzie nieodpowiedzialni którzy zostawiają węża z jakimś kręgowcem na dłuzej i mają to totalnie w dupie ale ogarnięci ludzie których to fascynuje i jest ciekawym hobby ogarniają iż podanie myszki, szczura, chomika bądz królika lub jakiegos ptaszka powinno się odbywać właśnie 2-3 razy w miesiącu wtedy pewne, ze waz zje od razu a w razie czego można wyciągnąć.

Nie zgodzę sie z tym tez iż nie można zapobiec 'poturbowaniu' w tym przypadku weza przez jakiegoś gryzonia... owszem - można i to bardzo łatwo jak widzimy, że waz źle złapał swoja ofiarę i istnieje możliwość pogryzienia naszego gada.

Zresztą kłótnie na temat karmienia zywymi zwierzętami są bezsensowne - tak.. sa to prawa natury i sa ludzie bardziej i słabiej ogarnięci w temacie. Wspomniany temat z podawaniem królików - byli ogarnięci ludzie i głodne węże wiec o co cała kłótnia ?

Teraz wyjade z tym czego wszyscy się spodziewali - lwy, tygrysy, lamparty itp na wolności tez zabijają biedne gazele, woły, młode żyrafki/słonie i im to uchodzi płazem :< A u nas nie ma miesiąca aby jakis pseudo obrońca zwierząt karmowych się nie odezwał :<

Dobra, zaczęło własnie padać wiec kończe ten monolog.. okna trzeba pozamykać...
Zgłoś
Avatar
Speedballwtf 2013-06-25, 2:13 8
Ludzie którzy hodują ptaszniki, węże czy piranie, innymi słowy dzika fauna i flora - mają po prostu odmienne zainteresowania od tych którzy preferują chomiki i papugi. W dzisiejszym świecie wyrażenie "mam zainteresowania" staję się powoli niezrozumiałe w odbiorze no bo po chuj hodować cokolwiek? Chomiki srają i śmierdzą a pająki tylko siedzą i nic nie robią. Ludzie, gdybyśmy dostrzegali tylko złe cechy tego co nas otacza, to nic by nas nie interesowało.
Zgłoś
Avatar
Muzz 2013-06-25, 2:30 3
Chomiki śmierdzą? Oj zdziwiłbyś się jakie to czyściochy. Jedyne co może śmierdzieć to miejsca w których siedzą i szczają/srają. Ale jak im NIE POSPRZĄTASZ to fakt - coś tam śmierdzi.
Zgłoś
Avatar
Els 2013-06-25, 2:35
"I nie, właściciel nie jest w stanie zapobiec takiemu zdarzeniu." Jest w stanie. Karmić martwymi szczurami ( wedle przekazu posta) , natura naturą, ale choćby z szacunku do własnych pieniędzy, jeśli już ktoś nie ma w sobie za grosz empatii - węże do tanich nie należą i należy je chronić przed uszkodzeniem ze strony gryzoni.
Zgłoś
Avatar
LxDead 2013-06-25, 2:50 18
Cytat:

Bardzo dobrze tak, tym łysym gadom . W ogóle po chuja walca trzymać takie bezużyteczne obrzydlistwo, tak samo pająki. Kota, psa rozumiem, a to? Gnije tylko miesiącami w terrarium i taki pożytek z niego jak z palenia papierosów.


To że ciebie jarają jakieś pierdolone sierściuchy bo słodkie, milutkie nie znaczy że wszystkich. Ja od dziecka po prostu fascynuję się gadami i płazami. Nie muszę mieć z takim zwierzęciem jakiegoś fizycznego kontaktu (w większości nie lubią, chociaż i wśród takich zwierząt zdarzają się wyjątki), wystarczy mi że będę mógł je pooglądać, popodziwiać. Dla mnie taki przykładowy wąż czy jakaś ropucha ma więcej klasy niż przereklamowany pies albo fałszywy kot.

Cytat:

o tak jak u mnie.. czemu nikt nie współczuje zjadanym karaczanom, świerszczom ?


Otóż to. W większości ludzie uważają że ssaki są jakieś kurwa wyjątkowe bo futrzaste, milusie i przyjacielskie. Dla mnie każde zwierze jest na równi czy to mała mrówka czy jakiś tam królik(i to żyje i to żyje). Mam taką zasadę u siebie w pokoju, że to co do niego wpadnie czy wlezie nie ma prawa zostać zabite, nawet te pierdolone komary(mieszkam na wsi więc czasem to ich potrafi od chuja nalecieć ) ale pająki, które żyją sobie spokojnie w kątach też muszą coś jeść (swoją drogą bardzo przydatne stworzonka)

Co do tematu to szkoda tych zwierząt. Sam mam gekona lamparciego, który przez niedokładne zamocowanie klapki stracił stopkę(tak byłem na samego siebie wkurwiony że szkoda gadać) a mimo to cwaniara potrafi się wspinać jak cholera. Musiałbym się w końcu zabrać do zrobienia jej ścianki, żeby miała po czym chodzić.

Czy to po prostu nie urocze?(zaraz się zacznie, że to znęcane się nad bezbronnymi owocami )
Zgłoś
Avatar
bogdanznosa 2013-06-25, 3:44 4
czy to znaczy, że węże są na tyle głupie/leniwe, że jak coś je podgryza to tego nie zajebią?
Zgłoś
Avatar
MichaU 2013-06-25, 9:04 15
LxDead napisał/a:

To że ciebie jarają jakieś pierdolone sierściuchy bo słodkie, milutkie nie znaczy że wszystkich. Ja od dziecka po prostu fascynuję się gadami i płazami.


Ale z ciebie twardziel.
Zgłoś
Avatar
Bułka_bez_Masła 2013-06-25, 9:16 2
ta jaszczurka chyba ślepa na jedno oko
Zgłoś
Avatar
ssiruuvi 2013-06-25, 9:27 9
Wizard napisał/a:

są myszy specjalnie hodowane po to aby szły na karmę, szczury, chomiki i inne gryzonie a nawet kręgowce



a gryzonie to czym sa ?
Zgłoś
Avatar
Black Snake 2013-06-25, 9:37
Mi tak kameleona chuje wpierdoliły ;/ tyle, że świerszcze u musiałem je dawać żywe i nawet nie widziałem żeby go któryś atakował, a jadł w miarę od razu je Wąż dostaje żywe (bo bardziej świeże niż mrożonki), ale pilnuję go i myszy. Jak coś jest nie tak to od razu wyciągam mysz. A to jak gryzą to wiem na własnej skórze - nie raz miałem przegryzione dłonie i palce ;/
Zgłoś
Avatar
chujciwcycki 2013-06-25, 9:48
Ale pizda z tego węża.
Zgłoś
Avatar
Nejm 2013-06-25, 9:51
Za tych debili i kretynow powinienes dostac warna , debilny kretynie.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie