proszę nie spinać dup, bo to czas miłości :* <3
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
2 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
proszę nie spinać dup, bo to czas miłości :* <3
Zarammoth napisał/a:
@achmed: A mi wstyd, że należysz do tej samej "grupy" co ja z tą ortografią i interpunkcją. Do szkoły wracać, matole.
Bardzo ładnie się kolega podsumował, bardzo ładnie, matole.
Spinam poślady...
Nie zgadzam się z ich zdaniem...
P.S.
Ktoś mnie teraz zaciuka bo nikogo nie zwyzywałem.
Nie zgadzam się z ich zdaniem...
P.S.
Ktoś mnie teraz zaciuka bo nikogo nie zwyzywałem.
Jak oni chcą być obejrzani przez katolików (do nich się zwracają), skoro jakieś chujowe dowc*py o Biblii opowiadają?
suche jak jasny chuj, a obejrzałem tylko 30 sek
ulifont napisał/a:
Orsi tak też można na to spjrzeć, mówię tylko o idiotach wysmiewających i gardzących świętami, a sami je i tak obchodzą
No i o to chodzi Najważniejsze to nazywać rzeczy po imieniu.
Podziwiam wszystkich koniojebców którzy to obejrzeli do końca, naprawdę trzeba mieć spierdolone życie, rózga wam w dupe na święta
Jak wyłączyć tą wkur....cą reklame z karpiem ???
święta sa spoko jesli obedrze się je z tej chorej sekciarskiej ideologii
Niektórzy faktycznie myślą, że te czy inne święta, znaczą cokolwiek mistycznie i religijnie w życiu ateistów.
Otóż jest to błąd.
Ja sam, jak i wielu ateuszy, traktuje te dni wolne, jako okazję do spotkania się z bliskimi, rodzinom, przyjaciółmi.
Tylko tyle i aż tyle.
A teraz po flachę do kuchni!
Otóż jest to błąd.
Ja sam, jak i wielu ateuszy, traktuje te dni wolne, jako okazję do spotkania się z bliskimi, rodzinom, przyjaciółmi.
Tylko tyle i aż tyle.
A teraz po flachę do kuchni!
A ja jako Prawdziwy Ateista nie krzykacz i antyklerykał w rodzinie katolickiej mam to w dupie bo się nawpierdalam a jak wszyscy pojadą do kościoła zapalę lufę, wypiję i przytulę się do mojej demonicznej lubej i chuj komu do tego jak i mi do tego co robią katolicy Ze swoim czasem i ze swoimi pieniędzmi. "Katolicy" którzy tutaj się wykłócają z "Ateistami" nie są KATOLIKAMI, a "Ateiści" wymądrzający się jacy to oni są mądrzy i do przodu, inteligentni itd. nie są ATEISTAMI tylko debilami. Żaden prawdziwy ATEISTA nie będzie prawił swoich oświeconych dyrdymałów bo wierzy w nie tak samo jakby kurwa wierzył w Boga. Prawdziwy KATOLIK i prawdziwy ATEISTA szanują się nawzajem, napiją się wódki a swoje własne przemyślenia życiowe zostawiają dla siebie. Wrogiem są jednostki muzłumańskie, i ich naprawdę pokurwione jak na XXI wiek wierzenia. Tyle.
- Pamiętajcie, że choinka to pogański (germański) zwyczaj ukradziony przez katolików.
- Sam okres świąteczny był obchodzony podobnie bez względu czy religia chrześcijańska pojawiła się na tych terenach. Nasi przodkowie obchodzili święta bóstw solarnych.
- Jezus NIE urodził się w grudniu. To kościół zastąpił lokalne święto boga słońca narodzinami swojego boga z półwyspu arabskiego.
- I katolicy i ateiści świętują tak samo: jedzą, piją i nie rozmawiają o bogu (poza pasterką), więc to równie dobrze jest bezbożne święto.
- Ateiści nie śpiewają kolęd, jak się katolikom wydaje. To jakiś wymysł. Przynajmniej ja nie znam ateisty nawiązującego w tym czasie do boga.
- Siłą rzeczy ateiści mają również CZAS WOLNY, więc dlaczego muszą siedzieć w domu i akurat nie wybrać się do rodziny.
- Dawanie prezentów nie ma nic wspólnego z religią.
- Dania jedzone podczas świąt są oznaką kultywowania RODZIMEJ KUCHNI i nie są w żaden sposób powiązane z biblijnymi potrawami.
- Sam okres świąteczny był obchodzony podobnie bez względu czy religia chrześcijańska pojawiła się na tych terenach. Nasi przodkowie obchodzili święta bóstw solarnych.
- Jezus NIE urodził się w grudniu. To kościół zastąpił lokalne święto boga słońca narodzinami swojego boga z półwyspu arabskiego.
- I katolicy i ateiści świętują tak samo: jedzą, piją i nie rozmawiają o bogu (poza pasterką), więc to równie dobrze jest bezbożne święto.
- Ateiści nie śpiewają kolęd, jak się katolikom wydaje. To jakiś wymysł. Przynajmniej ja nie znam ateisty nawiązującego w tym czasie do boga.
- Siłą rzeczy ateiści mają również CZAS WOLNY, więc dlaczego muszą siedzieć w domu i akurat nie wybrać się do rodziny.
- Dawanie prezentów nie ma nic wspólnego z religią.
- Dania jedzone podczas świąt są oznaką kultywowania RODZIMEJ KUCHNI i nie są w żaden sposób powiązane z biblijnymi potrawami.