📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:58
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Nie dość że praca niewdzięczna to i musi ten chuj ich gnębić, niech na wiejską wypierdala tych osłów pogonić jak te sranki chce robic swoje...
Cwaniak jebany do samych emerytów wsiadał :O
Pewnie się srał wsiadać do karków bo by wpierdol dostał
Pewnie się srał wsiadać do karków bo by wpierdol dostał
Szkoda ze nie zrobił takiego wkręta jak w tym kawale :
Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa.
Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portfel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
- Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
- O tej porze to 20.
- A za 15 nie da rady?
- Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
- Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
- Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo zaraz Ci dowalę.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs, ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo nie ręczę za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzała się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksówkarz.
- Ja dam panu 50 zł za kurs, ale pod warunkiem że ruszy pan powoli pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy...
Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa.
Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portfel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
- Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
- O tej porze to 20.
- A za 15 nie da rady?
- Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
- Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
- Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo zaraz Ci dowalę.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs, ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo nie ręczę za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzała się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksówkarz.
- Ja dam panu 50 zł za kurs, ale pod warunkiem że ruszy pan powoli pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy...
co za leszcz...
powiedzial bym w jego stylu "i komu pan chce zaimponowac"
a potem buta w pysk jeb, jeb jeb jebjebjeb, i z obrotowy!
powiedzial bym w jego stylu "i komu pan chce zaimponowac"
a potem buta w pysk jeb, jeb jeb jebjebjeb, i z obrotowy!
Rax napisał/a:
co za leszcz...
powiedzial bym w jego stylu "i komu pan chce zaimponowac"
a potem buta w pysk jeb, jeb jeb jebjebjeb, i z obrotowy!
gówno byś zrobił.
Ciekawe co będzie jak najebany do domu będzie wracał i trafi na któregoś z tych taksówkarzy
Jego filmy miło się ogląda, ale nie ten...
Taksiarzem nie jestem, ale kurwa wyśmiewać się z ludzi podczas ich pracy i im na nerwy działać to już chamstwo. Jakby mało chujów w robocie spotykali. Za tę akcję chuj mu w dupę.
Taksiarzem nie jestem, ale kurwa wyśmiewać się z ludzi podczas ich pracy i im na nerwy działać to już chamstwo. Jakby mało chujów w robocie spotykali. Za tę akcję chuj mu w dupę.
Tak jak w miarę podobają mi się jego filmiki to ten wyjątkowo mi nie podpasił. Można sobie jaja robić z randomów szwędających się po ulicy ale Ci ludzie pracują na żarcie dla swoich rodzin. Takie pierdolenie, sranki, pranki marnuje tylko ich czas. Może i dał im za ten "kurs" z napiwkiem odpowiednim ale mimo to wkurwia mnie. Bo co to ma być za nawet nazwijmy to jebanym prankiem. Skoro płacę komuś po wykonaniu zadania a potem dostaję 3x tyle za wyświetlenia na YT. Ten człowiek w taksówce zapierdala od rana do nocy i wozi dupy takim skurwysynom i z tego co widać po filmie sytuacja nie jest mu obca. Ahh kurwa, wkurwiłem się. Niech ktoś bardziej trzeźwy im to wyjaśni.
Koleś, który groził policją, powinien zablokować drzwi i na ten komisariat pojechać zwłaszcza, że 100 metrów dalej jest komisariat. Skończyłoby się pajacowanie w internecie.
2:32 przy wkurwianiu dziadka aż nawet mi ciśnienie podskoczyło. Żarty żartami ale za tak namolne naleganie łokieć w pysk obowiązkowy.