

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ile razy człowiek się wk🤬iał jak zamawiał przykładowo kebaba u jakiegoś opalonego co ledwo mówił po polsku 3 słowa albo u skośnego?
Mówisz takiemu k🤬a przykładowo "bez surówki" a ten ci najebie surówki a potem on nie rozumieć polska język jak mówisz mu aby zrobił jeszcze raz od nowa dobrze i dopiero jak mu powiesz słowa "paragon" i "urząd skarbowy" to nagle uzyskuje magicznym sposobem zdolność mówienia po polsku.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g marihuany na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę Lekarzy i Pacjentów <<Wizyty dla stałych pacjentów za 49zł!
No ale zasadniczo ma rację.
Ile razy człowiek się wk🤬iał jak zamawiał przykładowo kebaba u jakiegoś opalonego co ledwo mówił po polsku 3 słowa albo u skośnego?
Mówisz takiemu k🤬a przykładowo "bez surówki" a ten ci najebie surówki a potem on nie rozumieć polska język jak mówisz mu aby zrobił jeszcze raz od nowa dobrze i dopiero jak mu powiesz słowa "paragon" i "urząd skarbowy" to nagle uzyskuje magicznym sposobem zdolność mówienia po polsku.
Niby tak, tyle że w US lokalni, to żyją w rezerwtach. Coś jak Palestyńczycy w Izraelu.
No ale zasadniczo ma rację.
Ile razy człowiek się wk🤬iał jak zamawiał przykładowo kebaba u jakiegoś opalonego co ledwo mówił po polsku 3 słowa albo u skośnego?
Mówisz takiemu k🤬a przykładowo "bez surówki" a ten ci najebie surówki a potem on nie rozumieć polska język jak mówisz mu aby zrobił jeszcze raz od nowa dobrze i dopiero jak mu powiesz słowa "paragon" i "urząd skarbowy" to nagle uzyskuje magicznym sposobem zdolność mówienia po polsku.
Tak ma rację, ale to nie zmienia faktu, że to blond pustak


podpis użytkownika
"Głupota to więzienie, z którego nigdy się nie wychodzi. Nie ma zwolnień za dobre sprawowanie, każdy kibluje tam na dożywociu"Ale błąd w komunikacji nie usprawiedliwi buractwa ani takiego p🤬lenia. "Customer is always right here" Jakby tak jakiś Mireczek w kebabowni powiedział to stado Sadolowych samców alfa savoir vivre zj🤬aby go że żyje w komunie i że klientowi w dupę już się nie włazi, jak mu nie pasuje niech wyp🤬ala.
Jej jak nie pasowało też mogła wyp🤬alać, ale nie drzwi.
@Velture
Ale błąd w komunikacji nie usprawiedliwi buractwa ani takiego p🤬lenia. "Customer is always right here" Jakby tak jakiś Mireczek w kebabowni powiedział to stado Sadolowych samców alfa savoir vivre zj🤬aby go że żyje w komunie i że klientowi w dupę już się nie włazi, jak mu nie pasuje niech wyp🤬ala.
Jej jak nie pasowało też mogła wyp🤬alać, ale nie drzwi.
Tobie się chyba poj🤬o coś.
Do klienta trzeba być grzecznym a jak ktoś sp🤬oli to się grzecznie przeprasza. W dobrych knajpach jak kucharz/kelner sp🤬oli zamówienie to kierownik przychodzi i grzecznie mówi, że dali dupy a żarcie jest na koszt firmy.
No ale to jakiś k🤬a kebab czy inny fast food ale i tak bym się wk🤬ił, że czekam na zamówienie na wynos a ktoś sp🤬oli najprostrzą rzecz i da ci nie to co chciałeś i mówi abyś 15min czekał na kolejne.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g marihuany na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę Lekarzy i Pacjentów <<Wizyty dla stałych pacjentów za 49zł!
Wiadomo że jak ktoś sp🤬oli zamówienie to się przeprasza, ale 1 zdanie w moim komentarzu jest kluczowe. Nie ma po prostu miejsca na takie buractwo, albo jesteśmy cywilizowani, albo nie wypełzamy z dziury.


Parę tygodni temu byłem w knajpie.
Wszedł gość, zamówił schabowego z kapustą oraz herbatę, kelnerka bez słowa zapisała sobie zamówienie, poszła i klient czeka. Czeka. Naczekał się chyba z 50 minut, po czym przychodzi kelnerka i kładzie przed nim samego schabowego z kapustą... żadnych ziemniaków, frytek... nic.
Klient pyta o ziemniaki czy coś, na co ona mu mówi, że zamawiał bez. Rozbawiony klient pyta, czy jakby zamówił herbatę, to podałaby mu bez wrzątku, bo on przyszedł zjeść obiad, a nie spróbować samego schabowego. Kelnerka na to się kłóci, że ziemniaki są osobno w karcie. Facet chciał uciąć dyskusję i pyta, czy mają przygotowywane ziemniaki na bieżąco, bo jeśli tak to nie ma problemu, on dopłaci i wszystko będzie okej. Kelnerka na to, że tak, on na to "to poproszę ziemniaki puree".
I kelnerka zamiast iść po ziemniaki zaczyna zajmować się innymi rzeczami. Facet czeka dobre 5 minut, co jakiś czas spoglądając znacząco w jej stronę, ugryzł kotleta, uszczknął kapusty...
Po chwili wraca i pyta "to jakie ziemniaki do tego kotleta podać"? Dawno nie widziałem takiego zdziwienia na niczyjej twarzy. Odpowiedział jeszcze spokojnie: "puree". A ta stoi i się lampi... Po chwili powtórzył już poirytowany "puree". Kelnerka nadal stoi i się patrzy.
Mija już godzina, facet siedzi ze stygnącym kotletem i dopitą herbatą, więc zniecierpliwiony pyta "ile jeszcze niedogodności". Na to podlatuje jakiś kelner najwyraźniej zaniepokojony, że krzywda psychiczna się dzieje i zaczyna cwaniakować. Facet wstaje i mówi, że stracił apetyt, prosi o rachunek za samą herbatę. Na co ten kelnerzyna do niego, że ma zapłacić za kotleta... Nie wiem, jak to się w końcu skończyło, bo wyszedłem, ale to taki obrazek, który widuję co jakiś czas w restauracjach, więc żadna rzadkość.
Jednym słowem - raczej jestem po stronie blondyny.


No ale zasadniczo ma rację.
Ile razy człowiek się wk🤬iał jak zamawiał przykładowo kebaba u jakiegoś opalonego co ledwo mówił po polsku 3 słowa albo u skośnego?
Mówisz takiemu k🤬a przykładowo "bez surówki" a ten ci najebie surówki a potem on nie rozumieć polska język jak mówisz mu aby zrobił jeszcze raz od nowa dobrze i dopiero jak mu powiesz słowa "paragon" i "urząd skarbowy" to nagle uzyskuje magicznym sposobem zdolność mówienia po polsku.
Zasadniczo to jak kupujesz kebaba na Wólce Kosowskiej to co się dziwisz, że Cię wietnamce nie rozumieją

Zamiast urząd skarbowy powiedz paszport, a będziesz miał miesiąc żarcia za darmo

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie