Jakie życie taki rap, jaka świnia taki schab
Jakie życie taki rap, jaka świnia taki schab
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Typ prawdopodobnie nigdy nie zrozumie dlaczego i co zrobił źle!
- co najwyżej, następnym razem, spróbuje bardziej się rozpędzić hehe
Mój brat kiedyś zrobił podobnie swoim wieśvagenem. Rozpędził się i na pełnej kurw.e wleciał w taką mega kałużę. Nowy silnik trzeba było zamawiać
Ja swoją Octavia jeździłem powoli przez takie kałuże i było git (czesko-niemiecki u-boot dawał radę).
Trzeba wiedzieć na jakiej wysokości jest dolot powietrza do filtra i można śmigać, chociaż jakieś ryzyko zawsze jest...
Zassało wodę i pewnie korba wyszła bokiem
Mój brat kiedyś zrobił podobnie swoim wieśvagenem. Rozpędził się i na pełnej kurw.e wleciał w taką mega kałużę. Nowy silnik trzeba było zamawiać
Ja swoją Octavia jeździłem powoli przez takie kałuże i było git (czesko-niemiecki u-boot dawał radę).
Trzeba wiedzieć na jakiej wysokości jest dolot powietrza do filtra i można śmigać, chociaż jakieś ryzyko zawsze jest...
Korba to Ci wychodzi ale z mózgu cepie. Dalej jeździsz tą octavią? Podłoga zabetonowana? Czy już flinstones type.
Zassało wodę i pewnie korba wyszła bokiem
Mój brat kiedyś zrobił podobnie swoim wieśvagenem. Rozpędził się i na pełnej kurw.e wleciał w taką mega kałużę. Nowy silnik trzeba było zamawiać
Ja swoją Octavia jeździłem powoli przez takie kałuże i było git (czesko-niemiecki u-boot dawał radę).
Trzeba wiedzieć na jakiej wysokości jest dolot powietrza do filtra i można śmigać, chociaż jakieś ryzyko zawsze jest...
Proszę, nigdy więcej nie próbuj się mądrzyć bo Ci to nie wychodzi.
że woda na wlocie powietrza gasi silnik to kurwa wie każdy poza debilami
Co ta dalej się spierdoliło to już nieważne. Skarpetą można zatkać wlot i silnik przestanie pracować -.-
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów